Dr Irena Eris | Krem aktywnie nawilżający HYDROGENIC
9/24/2013
Odwodniona skóra to moja zmora. Co jakiś czas moja skóra postanawia sprawić mi niespodziankę w postaci kompleksowej niesubordynacji. Teraz, po wielu latach doświadczeń, radzę sobie z tym problemem dośc sprawnie. Nie wpadam w panikę tylko przystępuję do działania. Zmieniam dietę, nawadniam organizm od wewnętrz. Sięgam też wtedy po silnie nawilżające kremy, które przywracają jej równowagę i dyscyplinują.
Po raz kolejny z nadejściem lata problem pojawił się ponownie, sięgnęłam więc po krem z Laboratorium Dr Ireny Eris i dziś o nim słów kilka.
Nowatorski kompleks 24H
HYDRO TERM COMPLEX zapewnia
natychmiastowe uczucie komfortu i świeżości skóry poprzez aktywne, 24-godzinne
działanie nawilżające głębokich i górnych warstw skóry. Ekstrakt z błękitnej
algi w połączeniu ze
specjalnymi, aktywnymi frakcjami wyciągów z ryżu i kukurydzy przywracają i utrzymują na odpowiednim poziomie „wodny
kapitał” skóry, dzięki czemu jest ona wzmocniona, uelastyczniona i niezwykle
delikatna. Dzięki kwasowi hialuronowemu krem doskonale wygładza rysy twarzy, a dodatek lipofilnej witaminy
E przywraca odpowiednie napięcie
skóry, sprawia, że jest ona bardziej sprężysta, promienna i wygląda młodziej.
Intensywnie nawilżona i zabezpieczona skóra jest gotowa, aby stawiać czoła
niekorzystnym czynnikom zewnętrznym w ciągu dnia.
Polecany jako krem na dzień do każdego rodzaju cery, niezależnie od wieku. Stanowi doskonałą bazę pod makijaż.
W skład linii wchodzą: krem na dzień | krem na noc | krem pod oczy | krem przeciwzmarszczkowy
Krem zamnkięty jest w eleganckim pudełeczku z dodatkowym wieczkiem zabezpieczającym produkt przed wylaniem podczas transportu. Opakowanie skrywa krem o lekkiej konsyntencji, co bardzo w tym kremie polubiłam. Krem silnie nawilżający kojarzy mi się z ciężko konsystencją i wyświceniem po wsze czasy. Jednak w tym egzemplarzu możemy o tym zapomnieć. I chwała mu za to!
Aplikacja kremu jest bardzo przyjemne, nie wiem, cóż w nim jest takiego, który ze składników tak działa, ale po nałożeniu go na twarz jest przyjemnie chłodny. Bardzo w nim to polubiłam i kolejne kremy będę wkładała do lodówki. Daje to uczucie niezwykłego komfortu, szczególnie rano. Krem rozprowadza się dobrze i potrzebuje chwili do całkowitego wchłonięcia. Więc jeśli chcemy wykonać makijaż musimy odczekać chwilę.
Produkt pozostawia cerę nawilżoną, w dobrej kondycji, w szybkim czasie doprowadził moją skórę do dobrej formy.
Jedynym moim zarzutem do produktu jest to, że skóra delikatnie się po nim klei. Nie sprawia to jednak problemu, aby w krótkim czasie po aplikacji (ale nie odrazu) nałożyć na twarz podkład i wykonać makijaż.
Dodatkowo, krem zawiera SPF15
Krem jest wydajny, kończę właśnie opakowanie po prawie 3 miesiącach użytkowania dwa razy dziennie.
Jego cena to 79 pln w http://sklep.eris.pl
Tak spodobało mi się jego działanie, że mam ochotę jeszcze na krem przeciwzmarszczkowy i pod oczy. Myślę, że jest tańszą alteranywą dla mojego ulubieńca od Clarinsa KLIK
16 komentarze
Gruntowne nawilżenie to podstawa.
OdpowiedzUsuńdokładnie tak! :)
UsuńFajnie wiedzieć bo moja skóra potrzebuje nawilżania. Jak wykończę swoje kremy to się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńpolecam tą serię. W ogóle lubię ich kremy, za pierwszą pensję kupiłam właśnie kremy od Eris... to było daaawno temu ;)
UsuńAle fajny:) świetnie, że się sprawdził, my bardzo lubimy kosmetyki tej marki:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajnie, że się sprawdza, klejenie się twarzy bi my nie przeszkadzało, bo i tak kremów używam tylko na noc.
OdpowiedzUsuńa ja mam uraz, jak używałam emolientów i nie znoszę klejenia się na twarzy, ale w tym kremie nie jest to aż tak nachalne. tylko na noc? pozazdrościć :)
Usuńpięlęgnacji twarzy od Eris nie miałam, teraz używam nawilżacza z Clarins :) sprawdzę sobie ten Eriskowy:)
OdpowiedzUsuńeriskowy znacznie tańszy ;)))
UsuńMam wersję na noc i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńa ja bym przeciwzmarszczkowego z tej serii jeszcze spróbowała :)
Usuńtrochę drogi, ale może się skuszę zimą... moja skóra wtedy potrzebuje czegoś extra.
OdpowiedzUsuńja poloecam, bo jest wart ceny. wiadomo, płaci się za markę, jak kupowałam swoje pierwsze kremy od Eris to był wydatek rzedu 20 zł ;)
UsuńNie znam, ale lubię kremy REN ;)
OdpowiedzUsuńa to ja nie znam REN ;)
Usuń