Haul Kosmetyczny | Shopping w Strawberry.net i Hebe
9/10/2013... te promocje mnie wykończą... psychicznie najbardziej.
Poszukuję aktualnie podkładu idealnego. Ciężka sprawa. Cera po ciąży i lecie wcale nie chce współpracować. Wszystko co do tej pory się sprawdzało - teraz zawodzi. BB kremy na jesień odstawiam, wrócę do nich niebawem. W związku z tym skusiłam się na promocję w Hebe na podkłady. W Strawberry.net nie poszalałam, ale skusiłam się na konkretnych potrzebach. Co jeszcze kupiłam?
Skupiłam się na produktach, których potrzebuję. I tak do koszyka wpadły:
Farba ta co zwykle
Lirene krem do stóp 30% - uwielbiałam 10% i kupiłam kolejny z większym stężeniem
Lirene peeling enzymatyczny - poleciłyście mi go na facebooku
Podkład Revlon - przyznaję bez bicia, że to mój pierwszy raz :) Cena promo 39 zł
Rimmel Lasting Finish - nie był w promo, ale lubię ich podkłady, więc zobaczymy
Zrobiłam się strasznie nudna w tych swoich zakupach, poszłam z listą i nic po za nią nie wrzuciłam do koszyka. To znaczy włożyłam lakier, ale ostatecznie odstawiłam grzecznie na półkę. BTW apel do Hebe, zróbcie coś z 99% rozwarstwionymi lakierami w drogerii. Nie zachęcają do zakupu...
No to kolej na amerykańskie frykasy:
Oprócz tego, że porządnie zapakowane to jeszcze w środku znalazłam każdy produkt zapakowany w papier ozdobny (że też się komuś chciało...)
W strawberry.net zdecydowałam się na dwie rzeczy, bo były baaardzo przecenione, skorzystałam z promocji -75%, o której Wam ostatnio pisałam. Padło oczywiście na podkład oraz maskę do cery dojrzałej, a moja już do takiej kategorii się kwalifikuje (nie zapomnijcie o urodzinach Subi 1.10!). A tak serio - kierują ostatnio swoją pielęgnację na znacznie konkretniejszą stronę mocy - idziemy w kierunku przeciwstarzeniowym - walczymy ze zmarszczkami i prawidłowym napięciem skóry, bo na napięcie brzucha to ja już nie mam co liczyć :P
Maska jest konsystencji kleju i pachnie jak silikon (taki do remontów)... takie pierwsze wrażenie. Poczytam o produkcie dogłębnie, zapowiada się konkretnie. Firma też nie wybrana przypadkowo, istnieje od 1927 roku, więc mam nadzieję, znają sie na rzeczy.
Pomadka Korres była w gratisie do zamówień dokonanych przez telefon komórkowy. Rozumiecie? Podczas wieczornej kąpieli kliknęło się przy okazji nieco kosmetyków. Kocham Wi-Fi, czy jak kto woli łaj-faj.
Zaglądajcie do Strawberry, mają super promocje. Na przesyłkę czekałam zaledwie tydzień. Nigdy jeszcze nie miałam negatywnych doświadczeń z ich sklepem, przesyłki przychodzą sprawnie w max. dwa tygodnie. Dzięki nim odkryłam masę fajnych kosmetyków - są kopalnią odkryć, jak dla mnie. I strona jest w języku polskim.
No to żegnam Was harcerskim czuj-czuj czuwaj!
34 komentarze
A to Kanebo??? to podkład? zastanawiałam się nad nim :) A te lakiery w Hebe to niezły bubel:/ też to zauważam:(
OdpowiedzUsuńTak, Kanebo, zobaczymy co zniego będzie... wkurzające te lkaiery są, w Hebe ostatnio każdy essiak był rozwarstwiony :(
Usuńteż miała ten podkład z rimmela i byłam z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńja też nie szaleje, starzejemy się hehe
OdpowiedzUsuńp.s. źle podlinkowałaś truskawkę ;)
ważne, aby starszeć się z godnościa, hłe hłe, a uroda to cóż... przemija :D
Usuńps. dzięki!
ja ostatnio zauważyłam dziwną zależność - już nie szaleję jak kiedyś, hmm...pojawiły się inne priorytety, ważniejsze niż kolejny lakier:) oczywiście zachcianki są, a jakże ale jakby mniejsze...chyba z wiekiem człowiek trochę pokornieje pod tym względem:)
OdpowiedzUsuńrevlona CS mam i jak dla mnie jest taki sobie, szału nie ma:) osobiście polecam Lirene City Matt , to mój ulubieniec:)
pozdrawiam:)
Lirene mam i używam namiętnie, ale Shine (druga wersja)< jednak coś się mojej cere ostatnio stało :/
Usuńfluidy chetnie zobacze w recenzji :)
OdpowiedzUsuńna milion procent pojawią się u mnie :)
UsuńRimmelowy podkład jest bardzo dobry- ja nie lubię mocno kryjących, ale po ciąży było kiepsko z moją cerą i niestety wtedy musiałam sięgać nawet po hardkorowy Dermacol.
OdpowiedzUsuńa wiesz, że zastanawiaałam się nad dermacolem? Ale w końcu dałam spokój, zobacze co z tymi... a może skuszę się na minerały, jak Obsession mnie namawia...
Usuńa wiesz, że zastanawiaałam się nad dermacolem? Ale w końcu dałam spokój, zobacze co z tymi... a może skuszę się na minerały, jak Obsession mnie namawia...
UsuńMuszę zerknąć na ten krem do stóp z Lirene.
OdpowiedzUsuńJa właśnie tez. Przydałoby się coś po lecie :-)
Usuńgrzechu wart! Mówię Wam, normalnie zwykły sklep drogeryjny, skuteczny i niedrogi :)
UsuńCiekawe jak się podkłady sprawdzą;)
OdpowiedzUsuńdam znać :)
Usuńa o minerałach nie myślałaś?
OdpowiedzUsuńja mam dzięki LL twarz jak z fotoszopa :] zresztą sama widziałas jak jestem gładka i piękna :D
no piękną masz, no już muszę Ci przyznać rację. Myślę o minerałach, ale wciąz boję się, że przy suchej skórze mogą być dla mnie nieodpowiednie. Napiszę @ :*
UsuńKrem do stóp wygląda bardzo ciekawie, może się skusze na 30% :)
OdpowiedzUsuń30% odrazu bierz, 10% na lato ideał, ale na zimę super!
UsuńMnie tak korci, żeby zamówić coś na truskawce, ale mam bana na zakupy, to nie mogę na razie :( I to rozsądnego bana, bo sama go sobie nałożyłam :)
OdpowiedzUsuńAla podziwiam Cię! Nie mogę przestać, a Truskawka ma takie ostatnio ciekawe promocje, że... sama rozumiesz :D
UsuńNoooo! Weź nic nie mów! Jest tyle fajnych rzeczy, a ja tylko siedzę i wzdycham :( Boli mnie serduszko, jak widzę, jakie mają promocje...
Usuńno, ale zaraz? Rozumiem, że masz bana w jakimś celu, nie? Więc ja trzymam kciuki w dążeniu do tego celu :)
UsuńA weź, nawet nie patrzę na truskawę :P Mi dzisiaj stuknęła trzydziecha, też już potrzebuję czegoś do cery dojrzałej , więc czekam na recenzję kleiku XD
OdpowiedzUsuńI też mam dopiero pierwszą buteleczkę podkładu Revlon i mam wrażenie, że to on tak mnie okrutnie zapchał ._. Jeszcze nie wiem na 100%, ale czuję że to on. Dziad jeden...
No to buziak urodzinowy :**** Kochana. I weź nie przesadzaj Truskawka ma super te promocje :D Strasznie sprawnie to wszystko idzie, aż czasem boję się tam zaglądać :)))) A co do Revlonu... tylko niech nie zapycha, no!
UsuńDobre zakupki :) muszę częściej zaglądać do truskawy i łapać dobre okazje :D
OdpowiedzUsuńno pewnie, zawsze można coś ciekawego znaleźć :)
Usuńciekawi mnie farba, nigdy nie próbowałam
OdpowiedzUsuńa to akurat nic nowego u mnie, ale oczywiście moge o niej napisać, w sumie jestem jej wierna już tak długo... :)
Usuńspoko, ja też się chyba starzeję... 24 lata a ostatnio z łazienki krzyczę do bojfrenda, ło kierwaaa zmarszczki na czoleee lecę po kremyy!
OdpowiedzUsuńhi hu ha, po co stresujesz starego, no daruj mu :D
Usuńon siwieję, więc sama nie wiem co gorsze hahaaha :D
Usuń