Joanna | Seria z kolagenem morskim. Szampon i odżywka nadające objętości.
5/14/2014
Objętości, gdzie jesteś? Czy poszukiwania Paci trwają od kilku dobrych miesięcy. Rynek nas rozpieszcza, pojawiło się ostatnio sporo produktów nadających objętości włosom na sklepowych półkach. Sporo z nich niestety wypróbowałam. Jak spisała się seria od Joanny?
Szał na kolagen trwa, wcieram, smaruję, piję... więcej grzechów nie pamiętam ;) No to jeśli kosmetyki do włosów mają cudownie działający kolagen, to spróbuję, czemu nie? Skusiła mnie informacja o tym, że kosmetyki zawierają akurat kolagen morski. Ten od wołowy nie przypadł mi do gustu ;)
Produkty zamknięte są w wygodnych opakowaniach mieszczących 200 ml. Mają dość rzadką konsystencję, co mi akurat nie przeszkadza. Mają za to nieznośny zapach, co jest tylko dowodem na to, że nie ma różnicy, skąd pozyskiwany jest kolagen i nie ma możliwości zabicia tego specyficznego zapachu w żaden sposób. Oczywiście kosmetyki mają dodatek czegoś, co ma zabić ten błotnisty zapach, jednak szybko się ulatnia i włos pachnie specyficznie. Jak dla mnie nie do zniesienia.
Szampon poplątał mi włosy do tego stopnia, że Tangle Teezer wymiękł. Odwróciłam więc metodę i zaczynałam od odżywki, nie dało to jednak różnicy. Dalej włosy były splątane. Długo więc nasza przyjaźń nie trwała, rozstaliśmy się po kilku użyciach, bo dokuczał mi widok powyrywanych włosów, brzydki zapach błota i matowych włosów.
Trzeba jednak przyznać, że włosy były lekko uniesione, nie były obciążone i produkty nie spowodowały uczulenia.
Na koniec wpomnę, że należę do osób, które mają super grube włosy w dużych ilościach z tendencją do kręcenia się i plątania. Nie wiem jednak, czy w tym przypadku ma to jakiekolwiek znaczenie.
A Wy możecie polecić coś wartego uwagi z kosmetyków nadających objętości?
Miłego dnia!
12 komentarze
ja mam kręcone włosy, wolę nie myśleć co z nimi zrobiłby ten duet
OdpowiedzUsuńTo by było ciekawe :D Ale pewnie nie skończyłoby się pozytywnie...
Usuńbrrr na samą myśl ;)
UsuńTeż szukam czegoś skutecznego do wywołania w moich włosach objętości, na razie bezskutecznie, myślę teraz o zakupie Batiste XXL :)
OdpowiedzUsuńLoreal ma fajną piankę z linii profi
UsuńMoje są cienkie, więc dam szansę temu duetowi :)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak się spisał :)
UsuńW supermarkecie Asda w UK jest promocja John Frieda 3 za 10f możesz spróbować jego :) ja może skusze sie na chyba (to) balsam?! bo mam płyn stosowany od nasady i jest beznadziejny :P
OdpowiedzUsuńMam suchy szampon dodajacy objetosci z JH i jest rewelacyjny! Jest to jedyny produkt, ktory daje u mnie taki efekt wow, a i znacznie przedluza swiezosc wlosow :)
Usuńkupiłam 2 inne rzeczy - pokażę niebawem ;)
Usuńciekawe jak by się sprawdziły na moich długich prostych włosach ;p może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńno to daj znać, u mnie tragedia okrutna ;)
Usuń