YONELLE | Infusion Anti - Age Serum
10/31/2014Nad kosmetykami Yonelle będą same zachwyty. Wybaczcie. Odkryłam jakiś czas temu wspaniałą polską firmę, polską, powstałą z pasji i wieloletniego doświadczenia. Czego chcieć więcej? Ano jest i więcej. Mianowicie marka dedykowana jest konkretnej grupie wiekowej - kobietom 40+. Cudownie. Cenię markę za ludzi, którzy tam pracuję, to niezwykle ważne, jak również za ideologię. Filozofia marki, kosmetyki dedykowane określonej grupie, bardzo do mnie przemawiają.
Serum do twarzy z serii INFUSION Anti-Age to bardzo aktywny kosmetyk
do cery dojrzałej 40+ z infuzyjną technologią NANODYSKÓW™ i
reaktywatorem metabolizmu komórkowego. Każda kropla tego drogocennego serum to
szybko działający zastrzyk młodości, który przeciwdziała wszystkim rozpoznanym
objawom starzenia się skóry. Natychmiast po użyciu pojawia się efekt
wygładzenia i liftingu. Komórki skóry odzyskują młodość metaboliczną –
wytwarzają więcej kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego.
Badania kliniczne wykazały wyraźną
redukcję zmarszczek, poprawę jędrności i gęstości skóry. Elastyczność wzrasta
nawet o 60% po 2 tygodniach. Ponadprzeciętne właściwości serum do twarzy
osiągnięto dzięki wspomaganiu przenikania m.in. czystego retinolu i peptydów
oraz zastosowaniu MG6P reaktywatora młodości komórek.
Główne składniki to: NANODYSKI™, retinol,
peptydy, kwas hialuronowy, mannany, kwas laktobionowy, glukozyd MG6P, prolina,
lizyna, jony miedzi, lecytyna.
Kosmetyki przychodzą do nas niezwykle opakowane. Każdy z nich zapakowany jest w atłasową torebkę, jak poniżej.
Sam kosmetyk zapakowany jest w solidną szklaną buteleczkę z pipetką.
Szklana pipetka ułatwia nam dozowanie produktu. Na twarz i szyję (nie zapominajmy o niej!) wystarczy 1-2 krople. Dość wodnista, żelowa konsystencja sprawia, że kosmetyk jest wydajny. Do tego idealnie nadaje się pod krem i podkład. Nie obciąża i nie roluje podkładu.
Kosmetyk ma 6 miesięcy przydatności, mi starczył na około 1,5 - 2 miesięcy używania 2 razy dziennie.
Nie pachnie, za co bardzo je lubię. Kosmetyk ma działać, nie pachnieć. W szczególności, jeśli mówimy o kosmetyku funkcyjnym do twarzy.
Jak spisał się u mnie? Genialnie! Bałam się, że retinol mnie uczuli, nic takiego! Serum zdecydowanie poprawiło koloryt mojej skóry. Dodatkowo, jest nawilżona, w dobrej kondycji. Jest zdecydowanie wygładzona.
Będę powracała do niego, bo zasługuje na uwagę. Mam go teraz w wersji z mezorollerem, który dodatkowo stymuluje skórę do odnowy i rekonstrukcji. Szybki i efektywny zabieg do wykonania w domu.
Poniżej filmik Yonelle nt. produktu oraz aplikacji serum w formie masażu.
Kosmetyki Yonelle możecie kupić w gabinetach kosmetycznych oraz na stronie YONELLE. Serum kosztuje 179 zł i warte jest tej ceny. Zapewniam.
Dajcie znać, czy znacie firmę Yonelle i produkty tej marki?
35 komentarze
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam nigdy o tej firmie, a nazwa kompletnie nie kojarzy mi się z polska marką ;)
OdpowiedzUsuńja nie dawno skończyłam 25 lat więc kosmetyk raczej nie dla mnie, ale już dla mojej mamy jak najbardziej ;) zastanowie się czy nie sprawić jej tego serum pod choinkę :)
no to jeszcze poczekaj, choć lepiej zapobiegać niż potem walczyć o młody wygląd :) Dla mamy będzie super!
UsuńOstatnio interesuję się głównie kosmetykami Paula's Choice, ale i o Yonelle czytałam sporo dobrego.
OdpowiedzUsuńPC jeszcze nie znam, choć kuszą bardzo. Yonelle jednak polecam, bo każdy z ich produktów, który stosuję jest świetny! :)
UsuńCena nie zachęca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńno co Ty! Przecież to serum... Myślę, że jego działanie v. cena jest bardzo korzystne :)
UsuńDość drogi :-) ale jeśli działanie ma fajne to dlaczego by nie zainwestować w niego ;-)
OdpowiedzUsuńu mnie fajnie się spisuje i ja będę go polecała :)
UsuńKosmetyk nie dla mojego przedziału wiekowego ale poszperam co dla mnie ma ta firma.
OdpowiedzUsuńobawiam się, że kosmetyki 40+ najniżej :)
UsuńJuż kilka razy czytałam na temat tej firmy :)
OdpowiedzUsuńKiedyś obowiązkowo spróbuje coś z ich asortymentu :)
to czekam w takim razie :)
UsuńCena zwala z nóg ;P
OdpowiedzUsuńno tak, mogłam to przewidzieć :P
UsuńMuszę opowiedzieć o tej firmie mojej mamie :)
OdpowiedzUsuńI sprawdzę, czy będą na krakowskich targach w listopadzie, może bym jej coś kupiła :)
yyy tego nie wiem :D
UsuńZnam,znam:) mam teraz zestaw próbek. Ciekawa jestem tego narzędzia tortur:)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci, można stosować co 2 dzień. Bałam się, ale teraz sprawia mi przyjemność, 0,2 to bardzo bezpieczna długość :))
UsuńNie slyszalam o tej firmie ale serum brzmi super! kocham sera i jestem od nich uzalezniona :)))
OdpowiedzUsuńto tak jak ja! :)
UsuńNie znam, ale kosmetyki z retinolem bardzo lubie :) No i te które mają pipetkę są dla mnie bardzo poręczne :)
OdpowiedzUsuńja też uważam, że pipetki rządzą :D
UsuńKurcze, brzmi kusząco chociaż mi do 40 jeszcze daleko ;P
OdpowiedzUsuńmogłabym mamie sprawić, ale ona już 50+
no to znajdziesz też coś dla 50+ też :)
UsuńSzkoda, że nie ta grupa wiekowa, bo brzmi zachęcająco i cena nie jest aż tak wysoka biorąc pod uwagę wydajność i działanie :)
OdpowiedzUsuńno tez mi się tak wydaje, tym bardziej, że kosmetyki dla cery dojrzałej są silne :) I jak widać - skuteczniejsze :)
Usuńzastanawiam się nad zakupem serum lub kremu z marki Yonelle :)
OdpowiedzUsuńpolecam jedno i drugie :) Nowa seria, ta czerwona jest extra! :)
Usuńdałabym mamie w prezencie takie serum,bo do 40+ to mi jeszcze daleko :P
OdpowiedzUsuń:)) ale Ci fajnie :)
UsuńJego opakowanie kojarzy mi się z opakowaniami serum z Vichy.
OdpowiedzUsuńkolory na pewno, ale nie przepadam za Vichy :) choć od dawna już nic nie stosowałam, to fakt :)
UsuńMam serum pod oczy z tej serii i też się bardzo dobrze sprawdza :) Opakowanie kosmetyku mnie szczerze zauroczyło. Przez długi czas żal było mi je otwierać ;P
OdpowiedzUsuńMam próbki więc przy okazji też wpróbuję. :)
OdpowiedzUsuń