Drogeryjne hity w mojej kosmetyczce. Post gigant!

Dziś post gigant o kosmetykach drogeryjnych, które warto mieć w swojej kosmetyczce. Celowo pokazuję na swoim blogu produkty z niższej i w...

Dziś post gigant o kosmetykach drogeryjnych, które warto mieć w swojej kosmetyczce. Celowo pokazuję na swoim blogu produkty z niższej i wyższej półki, bo zarówno na jednej, jak i na drugiej, każdy znajdzie coś dla siebie. Dobre produkty określa ich jakość, nie cena. I dziś trzymamy się zdecydowanie tej opinii. 

W mojej kosmetyczce znajdziecie cała masę produktów z drogeryjnych półek. Kupuję i wracam do nich od lat. Niektóre z nich odkryłam stosunkowo niedawno, ale już przekonały mnie na tyle, aby dziś je Wam tu przedstawić. Przed Wami post - gigant :)


Nie byłabym sobą gdybym pokazała tylko jeden produkt z każdej kategorii, tym bardziej, że na półkach drogeryjnych mamy całą masę ciekawych produktów do makijażu twarzy.
W kategorii podkład wyróżniłam dwa z nich: 
1. RIMMEL  Lasting Finish - czyli ulubione drogeryjne podkłady od lat. Ten, nowość z 2014 roku to jest moje odkrycie wśród drogeryjnych podkładów bez dwóch zdań. Świetny, długotrwały. Spełnia wszystkie moje oczekiwania. Podkłady Rimmel są warte uwagi. Mój w kolorze 100 Ivory.
2. ASTOR Skin Match - Kupiony z podkładem Rimmel w jakiejś promocji w Rossmannie (2 w cenie 1) i jestem z niego bardzo zadowolona. To mój pierwszy podkład firmy ASTOR i jestem z niego bardzo zadowolona. Wypoczęta, zdrowo rozświetlona cera zdecydowanie z tym podkładem.
Jeśli chodzi o róże to wiele z nich jest wartych uwagi, ale wybrałam trzy z nich.
3. Alverde - choć niedostępny w Polsce to jednak wiele z Was ma dostęp do produktów. Jeśli bywacie w DM sięgnijcie po róże Alverde. Są świetne. To nie mój jedyny kolor.
4. Wypiekane róże z Golden Rose. Ogólnie te produkty są warte uwagi, mają wiele fajnych produktów. Róże odkryłam w zeszłym roku - są super!
5. Catrice - extra. ten akurat z LE z zeszłego roku. Trwałe i tanie. Czego chcieć więcej?
6. Flormar - cień i rozświetlacz w jednym, na który namówiła mnie Pani na wyspie Flormaru. Świetny! Pięknie rozświetla łuki brwiowe, kości policzkowe, a także kąciki. Solo na oku też się fajnie prezentuje.
7. Puder z L'Oreal Lumi Magique - seria, którą kupiłam zaraz jak tylko pojawiła się na naszym rynku. Nie używam go codziennie, ale dla osób lubiących rozświetloną cerę - bardzo polecam.


Jeśli chodzi o oczy nie trudno jest znaleźć na drogeryjnych półkach cieni wartych uwagi, a kosztujących kilka złotych. 
8. Do moich ulubionych należą cienie Catrice. Bez dwóch zdań. Uwielbiam zarówno te z LE, jak i te z regularnych kolekcji. 
9. Cienie KOBO to zaraz po Catrice najczęściej spotykana w mojej przepastnej kolekcji marka cieni do powiek. Najczęściej sięgam po wkłady, bo te zdecydowanie najkorzystniej wypadają cenowo. W szafach KOBO znajdziemy często atrakcyjne promocje. 
10. Cienie My Sensique znam od dawna. I lubię. Za kilka złotych świetny cień? Proszę bardzo!
11. Z drogeryjnej półki sięgnęłam 2 lata temu po bazę z INGRID. Świetna. Polecam. Jedynym minusem jest słoiczek, w pewnym momencie musimy produkt wydobywać paznokciem... Jednak samo działanie bazy niczym nie odstaje od mojej ulubionej bazy ARTDECO.


Kredki, kredeczki... Mnoga część mojej kolekcji... Jako posiadaczka opadającej powieki nie wychodzę z domu bez mocnego podkreślenia zewnętrznego kącika.
12. Kredka Catrice do brwi (#020) króluje u mnie od 2 lat. I choć zmieniam ją co jakiś czas na inny model to wracam do niej z przyjemnością. 
13. Kredki Flormaru, zarówno te do oczu, jak i konturówki do ust są super. I kosztują kilka złotych.
14. Kredki od Misslyn odkryłam przez przypadek w osiedlowej drogerii ponad rok temu. I w ten sposób znalazłam idealny brąz.
15. W ostatnim czasie ulubiona czarna kredka od Golden Rose. Idealnie miękka i trwała.
16. Nie zapominajmy o kredce do linii wodnej, moja to hit internetu - Max Factor 090 Natural Glaze.

  
17. Żel do brwi L'Oreal. Moje świeże odkrycie. Nowość z zeszłego roku, świetna alternatywa dla Gimme Brow od Benefit. 
18. Znalezienie fajnego tuszu drogeryjnego nie jest trudne, bo marki drogeryjne wypuszczają co jakiś czas fajne produkty do rzęs. Ja akurat pokażę Wam tusz, o którym napiszę w tym tygodniu - 11,99 zł i mamy świetny tusz My Secret.
19. Pod oczy obowiązkowo korektor rozświetlający. Ten od L'Oreal, z serii LUMI Magique sprawdza się w swojej roli idealnie.


Na usta pomadka lub konturówka. Ja najczęściej sięgam po te właśnie produkty. Najmniej lubię do ust błyszczyki.
20. Pomadki Golder Rose znają wszyscy. Moja ulubiona seria to Vision. Minus za okropne opakowanie. 
21. Szminki Catrice uwielbiam. Ulubiony nudziak? Od Catrice. Ulubiona czerwień? Od Catrice. Fuksja? od Catrice! Nie, ten post nie jest sponsorowany prze Catrice :) Te szminki są rewelacyjne. 
22. Szminki w kredce,a  jest ich w mojej kolekcji sporo, lubię bardzo. To idealny kosmetyk dla mnie, kolor + odpowiednia dawka nawilżenia. Te od Bell są dobre i tanie.
23. i 24. to konturówki. Najczęściej sięgam po konturówki KOBO i Flormar. Obie można stosować solo. I obie kosztują ok. 10 zł.

 Tak, wiem. Nadużyłam dziś słów świetne, rewelacyjne i polecam.

Dajcie znać, co z tych produktów na zawsze zagościło w Waszej kosmetyczce.

ETYKIETY:

Zobacz także:

55 komentarze

  1. Właśnie ostatnio zastanawiałam się nad tuszem z my secret, chętnie przeczytam recenzje :) wszystkie kolorowe kosmetyki bardzo kuszące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, kolorówka :) A recenzja tuszu już w tym tygodniu :)

      Usuń
  2. Właśnie ostatnio zastanawiałam się nad tuszem z my secret, chętnie przeczytam recenzje :) wszystkie kolorowe kosmetyki bardzo kuszące.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się nad zakupem jakiegoś żelu do brwi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wies,z jako fanka Gimme Brow mogę polecić Ci jego tańszą wersję od L'oreal :)

      Usuń
  4. Bardzo lubię rozświetlacz w pędzelku Loreal Lumi Magique:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też :) W ogóle lubię rozświetlacze w pędzelku :)

      Usuń
  5. Kredka MF: tak!!! Żel do brwi tez jest fajny. Rimmela też mam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja może nie umiem się malować , ale zazdroszczę takiej zawartości. Świetne rzeczy ! :)

    http://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię ten rozświetlający puder L'Oreala, niestety mój już dobija dna, trzeba będzie kupić nowy :) Żel do brwi za mna chodzi, będę musiała go w końcu wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie gdybym używała tylko jednego pudru tez by już denkował :D

      Usuń
  8. nad tą szminką w kredce od bell dziś się zastanawiałam nad różowym kolorem ale praktycznie nie było go widać jak sprawdziłam testerem na ręce więc z celia się skusiłam na jasny róż

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam 3 lub 4 kolory i wszystkie są super, jednak masz rację, one sa najdelikatniejsze ze wszystkich tego typu kredek do ust, jakie mam. Bardzo je lubię :)

      Usuń
  9. Od ostatniej promocji na kolorówkę w Rossmannie testuję ten podkład Rimmela, ale w niebieskiej wersji. Czy to moje prywatne wrażenie, że bez pudru wydaje się taki wilgotny na twarzy jakby miał nie zaschnąć?
    Szminki Catrice muszę wypróbować, bo wiele dobrego o nich już słyszałam, a póki co używam z drogeryjnych Rimmela i Kobo najczęściej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, jak jest z niebieską wersją, ale ta, czerwona, zastyga na twarzy. To jest formuła długotrwała i dokładnie taka jest. Na prawdę świetny produkt, jedno zastrzeżenie mam do kolorów, mogliby wprowadzić jaśniejsze odcienie :)

      Usuń
  10. Też bardzo lubię Lumi:) z Catrice mnie zachwycił błyszczyko-balsam w tubce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lumi jest super! A tego błyszczyka nie mam, ale ja mało błyszczykowa jestem :)

      Usuń
  11. Tusz My secret u mnie sie nie sprawdził ;x nie widzialam nigdzie tych rózy z GR :( Cienie Kobo uwielbiam! a pomadki od Catrice musze 'oblukać' ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róże dostaniesz na każdym stoisku GR :) Pomadki koniecznie! Ja mam zarówno LE, jaki i regularne kolekcje i je uwielbiam!

      Usuń
    2. U nas ani nigdzie w okolicy nie ma wysepek GR, jak już to jest kilka produktów sztandarowych i na tym koniec ;x

      Usuń
  12. Masz w planach taki post z pielęgnacji? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już jest :) http://www.subiektywnablog.pl/2015/01/moja-zimowa-wyjazdowa-kosmetyczka-i.html
      Ale myślę nad postem o aktualnej pielęgnacji dzień i noc. Mało znajdziemy tu produktów drogeryjnych :) Chciałabyś?

      Usuń
  13. Długi, ale ciekawy. I teraz kilka rzeczy chodzi mi po głowie. Chętnie wypróbowałabym ten cudny cień rozświetlający Flormar na przykład.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten cień jest super! i ogromna gramatura :) Więc w sumie fajnie, że ma wiele zastosowań ;)

      Usuń
  14. Posiadam kilka korektorów w zapasie ale muszę w końcu sięgnąć po ten LUMI Magique bo każdy zachwala i mam wrażenie, że tylko ja go nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Super post :) Przyznam, że lubię z nich kredkę z Catrice, szminkę w kredce z Bell i cienie z KOBO oraz Sensique :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten podkład z Rimmela też całkiem lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no on jest świetny, jak na produkt drogeryjny brawo dla Rimmel :)

      Usuń
  17. muszę wypróbować kiedyś pomadki Catrice :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie, bo są super. ja osobiście jak szukam jakiegoś koloru w pierwszej kolejności lecę do szaf Catrice :)

      Usuń
  18. akurat nic nie mam z Twoich hitów :) mam ochotę na jakąś kolorówkę z alvedre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz blisko do DM to oczywiście polecam Ci ich kolorówkę - mają kilka fajnych rzeczy :)

      Usuń
  19. Sporo moich hitów tu odnajduję ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cieszę się, ze wiele z Twoich propozycji można odszukać w moich zbiorach:)

    OdpowiedzUsuń
  21. cienie liquid metal są wspaniałe:) za to u mnie się korektor lumi magique nie sprawdził:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cienie tak, bardzo lubię. Szkoda, wiesz, bo ten korektor jest bardzo fajny :)

      Usuń
  22. ja uwielbiam każdy wyrób marki Ingrid, świetna jakosc, niska cena :)

    OdpowiedzUsuń
  23. mam parę produktów z Twojej kolekcji , między innymi korektor z Loreala i kredkę z Catrice. Lubie te produkty i jestem z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo na naszych drogeryjnych półkach jest wiele ciekawych produktów :)

      Usuń
  24. aż głupio się przyznać, ale nie używałam żadnej z wymienionych rzeczy :) bardzo zaciekawił mnie ten żel do brwi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio??? Żel to akurat jeden z najnowszych produktów :) Ale wart uwagi :)

      Usuń
  25. Ehh jak to jest, że połowy nie znam? :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Narobiłaś mi smaczku : p najbardziej mam ochotę na podkład Rimmela i szminkę Catrice, więc one pójdą na pierwszy ogień w razie czego! : )
    robertakaaa.blogspot.com : )

    OdpowiedzUsuń
  27. No niezły zestaw, ciekawe produkty :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Osobiście znam tylko korektor z Loreala i kredkę z Maxfactora :)
    z Catrice mam tylko zestaw do brwi, ale teraz narobiłaś mi smaka też na inne produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. na drogeryjnych półkach jest cała masa fajnych produktów :)

    OdpowiedzUsuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog