Rimmel Colour Rush. Powiew wiosny w kolorowych kredkach do ust.
2/02/2015
Z pomadkami w kredce życie w pośpiechu i ciągłym pędzie nam nie straszne. W mojej kosmetyczce, pominę faktyczny stan ilościowy, znajduje się spora kolekcja tego typu mazideł do ust. Dlaczego? Bo ich używanie jest banalne i szybkie. Spełniają funkcję zarówno balsamu do ust, jak i kolorowej pomadki. Sprawdzają się zarówno na wyjście do sklepu, jak i na spotkanie towarzyskie, imprezę czy do pracy.
W swoich zbiorach mam zarówno te tanie, jak i drogie pomadki-kredki, a także matowe. Na rynku znajdziecie masę wariantów kolorystycznych w różnych cenach i o rozmaitych wykończeniach.
#100: GIVE ME A CUDDLE | #300: I WANT CANDY! | #500: THE REDDER, THE BETTER
Pomadki w kredce miały swoją premierę w Polsce około 2 lat temu. Te od Rimmela pojawiły się całkiem niedawno. Co więc wyróżnia nowe pomadki Colour Rush? Zdecydowanie pigmentacja! Są to zdecydowanie najtrwalsze pomadki w kredce, jakie mam. Producent wprawdzie obiecuje nam aż 8h intensywności koloru, ale na pewno nie trwałości. Pomadki i tak są bardzo trwałe, jak na produkt nawilżający, ale jednak wymagają co jakiś czas poprawek. Nie czarujmy się :)
Najciemniejszy kolor jaki mam, czyli czerwień #500 The Redder, The Better pozostawia na ustach długotrwały ślad, a'la tint i barwi usta, ale jest to poświata i jak się postaramy, pijemy i jemy to na pewno nie utrzyma się i będzie wymagał poprawek w tak zwanym międzyczasie.
Pomadki cudownie nawilżają usta. Poniżej prezentacja kolorów bezpośrednio na ustach rzecz jasna. Powiecie, że usta są przesuszone, jak na nie patrzycie? A są, bo mam od 4 dni straszna grypę i katar mnie wykańcza.
#100: GIVE ME A CUDDLE
#300: I WANT CANDY!
#500: THE REDDER, THE BETTER
Zakupicie ją na każdym rogu w Polsce, w drogeriach mniejszych i większych, które zaopatrzone są w szafy Rimmel w cenie 23 zł/sztuka. Polecam Wam, bo to godna uwagi propozycja na wiosenny, świeży look.
No to który kolor wybieracie dla siebie?
63 komentarze
Give me a cuddle jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńja mam dość ciemne usta i u mnie nieźle się prezentuje, ale nie daję gwarancji każdemu :D
UsuńGIVE ME A CUDDLE podoba mi się najbardziej, piękny delikatny kolorek :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrówka życzę :)
dziękuję kochana :) Oby szybko poszło sobie! A kolor ładny, choć chyba środkowy podoba mi się naj naj :)
UsuńWszystkie 3 są rewelacyjne, ja osobiście lubię nadziaka 710 drive me nude - w sklepie internetowym ezebra można je kupić za 8,79! :)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć! :)
UsuńWszystkie kolorki ładne, ale to czerwień mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńma w sobie coś - też tak uważam :)
UsuńKolor #100 i #500 (mimo, iz czerwienią na ustach jeszcze się nie zaprzyjaźniłam) chętnie znalazłabym w swojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńmam tak samo z czerwienią :)
UsuńDla mnie te kolory są takie zbyt mało wyraziste, wolę mocniejsze odcienie, ale nie mówię, że są złe, po prostu delikatne, ale ładne :)
OdpowiedzUsuńno co Ty Patka, serio? Jak na kredki to super napigmentowane są :)
UsuńRówniez bardzo polubiłam tę formę pomadek. Podobają mi się te kolory, delikatne, idealne na co dzień:)
OdpowiedzUsuńja też, choć miałam początkowo opory :))
UsuńMam numer 300 i wygląda u mnie zupełnie inaczej, ale każde usta są inne;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, dlatego pokazałam też na przedramieniu :)
Usuń1: Piękny wygląd bloga!
OdpowiedzUsuń2: pomadki świetne ;D
1. <3
Usuń2. dzięki w imieniu firmy ahahahaah :D
Pierwszy kolorek idealny! :D
OdpowiedzUsuńuniwersalny nudziak :)
UsuńZgadzam się na wiosnę będą idealne :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię mieć taką zawsze w torebce :)
UsuńSkuszę się chyba na róż ;))
OdpowiedzUsuńidealny wybór :)
Usuńusteczka do kissania. Piękne zdjęcia Pati <3
OdpowiedzUsuń<3 to kissam!
UsuńMusze w końcu wypróbować tą kredkę! Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
Usuńwszystkie 3 bardzo ladnie wygladaja <3
OdpowiedzUsuńcieszę się, Kochana :) :*
UsuńPiękne kolorki. :)
OdpowiedzUsuńakurat najładniejsze ze wszystkich 6, jakie się pojawiły w ogóle w ofercie :)
Usuńkiedy testowałam je na ręce w drogerii, wydawały mi się słabo napigmentowane. byłam jednak w błędzie, na ustach dają pełne krycie :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak, największe ze wszystkich jakie mam :)
Usuń100 przepiękny :)
OdpowiedzUsuńtaki uniwersalny nie? myślę, że dla każdej buźki będzie ładny :)
UsuńNa pewno się skusze na jakiś kolor, bo już się trochę o nich naczytałam. Z tym, że czekam na jakieś promo 1+1 czy coś :D
OdpowiedzUsuńsłusznie, bo te promo są najlepsze :) Już czekam na Twój makijaż z pomadkami :)))
UsuńOba numerki 100 i 500 to moje kolory cudowne sa i ładnie na ustach sie prezentują ;)
OdpowiedzUsuńno widzisz, a ja wybrałabym chyba środek, jakbym miała wybierać :D
UsuńKolorki bardzo przypadły mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńwiedzieli co na rynek wypuścić, myślę, że Polski je pokochają :)
Usuńwszystkie 3 bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńGive me a cuddle- śliczności :)
OdpowiedzUsuńjednogłośnie zdobywa pierwse miejsce wśród Waszych wyborów :)
UsuńI Want Candy ! kolor idealny dla mnie:)
OdpowiedzUsuńoj tak! dla Ciebie ideał. Ale i mi przypadł bardzo do gustu :)))
Usuńnie umiałam bym się zdecydować na jeden
OdpowiedzUsuńdlatego trzy pokazałam :D
UsuńCzerwień piękna :)
OdpowiedzUsuńpiękna, ale ja wolę ostatnio nudziaki no :)
Usuńzdecydowanie czerwień skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńU mnie na większe wyjścia, na co dzień jakoś się z czerwienią ogólnie nie dogaduję :D
Usuńnumer 100 jest śliczny :))
OdpowiedzUsuńpotwierdzam :))
UsuńMiałam na nie wielką ochotę, niestety sprawdzałam na testerach i nie było żadnego w miarę neutralnego. :( Ale ta czerwień mnie kusi! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Dopiero zaczynam, ale każdy ruch (wyświetlenie, komentarz) motywuje do działania, na pewno wiesz z własnego doświadczenia. :)
powodzenia!
UsuńWybieram give me a cuddle :D według mnie jest najbardziej neutralniejszy :D a jak szminki/pomadki to tylko do Rimmela <3
OdpowiedzUsuń:) Give Me Cuddle wygrywa :D
UsuńŚliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPierwszy kolorek na Twoich ustach (give me a cuddle) podoba mi się najbardziej :) Sama po takie nie sięgam, ale kto zabroni nacieszyć oczy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ogólnie lubię mocne kolory, ale ostatnio sięgam po stonowane i nudziakowe :)
Usuń