BeauuGreen | Hydożelowe płatki pod oczy. Azjatycki HIT w mojej kosmetyczce.
6/28/2016
Kosmetyki azjatyckie od lat mają uznane miejsce w mojej toaletce. Doceniam je i wracam do wielu z nich. Kilka tygodni temu zostałam zaproszona do ciekawego projektu Ambasady Republiki Korei w Polsce. Moim zadaniem było przetestowanie kosmetyków wielu marek, które nieznane są w Polsce, ale planują znaleźć się na naszym rynku. Po kilku tygodniach testów podczas konferencji K-Beauty wraz z trójką innych blogerów opowiadaliśmy na forum na ich temat.
To dla mnie zaszczyt, że zostałam wybrana spośród tysięcy osób do tego ciekawego projektu. Ogromne wyróżnienie. Kosmetyki do testów zostały wybrane dla nas zgodnie z profilem i rodzajem cery. Miałam też sama możliwość doboru kosmetyków indywidualnie.
I tak nie bez przyczyny wpadły w moje ręce hydrożelowe płatki BeauuGreen z wyciągiem z granatu i hydrolizowanym kolagenem. Po pierwsze spodobała mi się idea opakowania, w którym znajdziecie aż 60 sztuk płatków. Solidnie zabezpieczone przed wyschnięciem i zamoczone w dużej ilości płynu nie wyschną nam na pewno. Ułożone są w taki sposób, aby bez żadnego problemu wyjmować kolejno płatek po płatku.
Płatki są tak skonstruowane, że zajmują sporą powierzchnię skóry pod oczami i nawilżają ją bardzo intensywnie. Podczas aplikacji w wyniku reakcji produktu ze skórą w temperaturze 36,5℃ uwalniają się substancje czynne, które głęboko nawilżają i odżywiają skórę. Dzięki temu utrata wartościowych składników jest minimalna. Płatki okazały się idealne do wrażliwych oczu, nie podrażniają ich i nie powodują alergii.
Ekstrakt z granatu i hydrolizowany kolagen odpowiadają za odpowiednie nawilżenie oraz rozjaśnienie i poprawę kolorytu skóry. Jedyną rzeczą, która nieco mnie zastanawia to fakt, że płatki zawierają hydrolizowany kolagen, który jest chętnie wykorzystywany przez producentów tańszych kosmetyków jako zamiennik białka kolagenowego, niestety niepełnowartościowy. Niemniej jednak płatki służą mi i nie dzieje się nic niepokojącego.
Używam ich kilka razy w tygodniu. Trzymam w lodówce dla wzmocnienia efektu i działania chłodzącego, szczególnie rano służą mi i w szybki sposób budzą niewyspane oczy.
Ze złych wiadomości nie kupicie ich jeszcze w Polsce. Występują w kilku rodzajach, dokładnie w 4 i mam nadzieję, że wejdą niebawem do Polski. Podobne płatki kupicie w Polsce, kolejne opakowanie takich hydrożelowych płatków kupiłam w SKIN 79 i niebawem Wam o nich napiszę.
jJk wygląda Wasza pielęgnacja okolic oczu?
31 komentarze
Osttanio na nie patrzyłam i tak się zastanawiałam,czy warte zakupu.Na Niemieckim ebay widziałam
OdpowiedzUsuńwarte :) chciałabym spróbować innych wersji, jak wykończę te :)
UsuńZaszczyt to dobre słowo, azjatyckie produkty są genialne! Może skuszę się na podobne płatki :)
OdpowiedzUsuńzachęcam :))
Usuńswoje oczy ostatnio zaniedbałam i pora to nadrobić
OdpowiedzUsuńbardzo fajne te płatki
niedobrze, o skórę wokół oczu dbamy cały rok :D
UsuńNie wiem jak to się stało, ale do tej pory nie miałam okazji poznać żadnego azjatyckiego produktu :( muszę widocznie to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci polecam! :)
UsuńByłam na K-Beauty jak o nich opowiadałaś ^^ z tego co pamiętam Michał z Twojego źródła urody polecał też inny produkt tej firmy :) nie mogę się doczekać kiedy będą dostępne :D
OdpowiedzUsuńo! i się nie poznałyśmy??? ;) było kilka ciekawych produktów tej samej firmy i wszystkie są ciekawe :)
Usuńmam pytanie odnośnie azjatyckich kosmetyków. mam pod oczami masakre 1. since (radzę sobie z nimi makijażem) 2. popękane naczynka (make up przykryje) 3. przebarwienia ( nie radzę sobie) podobno azjatki mają świra na punkcie rozjasniania cery, wiec czy znajdę jakiś krem godny polecenia ?
OdpowiedzUsuńjest mi przykro, sama nie borykam się z tym problemem. Niestety nie polecę Ci konkretnego kosmetyku, choć zainteresuję się tematem. Polecam Ci sięgnąć po kosmetyki z witaminą C. Jednak jeśli przebarwienia są spore warto wybrać się do kosmetyczki :)
UsuńTeż dostałam zaproszenie na to wydarzenie, ale ze względu na pracę nie mogłam się pojawić w Warszawie w tygodniu. Jeśli chodzi o płatki, to jest mój kosmetyczny hit :) polecam te ze złotej serii Skin 79, a w kolejce czekają na użycie płatki z czynnikiem EGF marki Petitfee :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Cię nie było... mam również te płatki ze SKIN79 i potwierdzam, są fajne :)
UsuńNiesamowite wyróżnienie :) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
UsuńTeraz na poranki byłyby genialne!
OdpowiedzUsuńmasz podpuchnięte oczy? :/
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNa rozbudzenie😃
UsuńKawusię sobie wypij :)
UsuńKawa jest ble :P
UsuńTo prawda. Piję sporadycznie ;)
UsuńSzkoda, że nie można ich tu kupić, bo uwielbiam płatki żelowe :)
OdpowiedzUsuńpodobne były w SKIN79, sama kupiłam :)
UsuńPoczekam sobie cierpliwie, aż będą dostępne w PL. Przekonałaś mnie do zakupu :)
OdpowiedzUsuńW Polsce widziałam już, ale innej azjatyckiej firmy :)
UsuńWyglądają i brzmią super! Czekam aż te marki z K- Beauty wejdą do Polski :). Aktualnie poluję na takie płatki.
OdpowiedzUsuńTeż na nie czekam! ;)
UsuńJa okolice oczu pielęgnuję kremem, nigdy takich fajnych płatków nie miałam :P
OdpowiedzUsuńmusisz to zmienić! to wersja dla leniuchów :D
Usuń