BOSS THE SCENT INTENSE

Okrzyknięty w świecie perfumiarstwa za wartą uwagi kompozycję zapachową. THE SCENT INTENSE wzbił markę BOSS na zdecydowanie wyższy pozi...

Okrzyknięty w świecie perfumiarstwa za wartą uwagi kompozycję zapachową. THE SCENT INTENSE wzbił markę BOSS na zdecydowanie wyższy poziom wśród perfumeryjnych propozycji w tym roku. Wymagający i uwodzicielski skradł także moje serce.


Nie ukrywam, że trudno mnie ostatnio zachwycić. Na swojej liście TOP mam 5 zapachów, które zadowoliły mój coraz bardziej wymagający nos. W przypadku The Scent Intense wyniosłam ważną dla siebie naukę - nie sugerować się nutami, a poznać całą kompozycję, zanim wyrobisz sobie zdanie. Trochę sceptycznie podeszłam do kolejnej propozycji z brzoskwinią i miodem w tle. Zupełnie niepotrzebnie.
Niezwykle intensywny The scent to nowy rozdział w historii uwodzenia. Spotęgowana moc zapachów objawia się mężczyźnie i kobiecie BOSS w chwili, gdy ich zmysły reagują na ich wszechogarniające kompozycje.

Historia uwodzenia w nowej propozycji BOSS jest interesująca. To gra, która opiera się na flircie, zmyśle wzroku, słuchu powonienia w intymnej chwili zapomnienia. Każdy z tych zmysłów odgrywa istotną rolę.

Zmysł wzroku: czar, który przyciąga spojrzenia

Gra uwodzenia zaczyna się wówczas, gdy spotykają się ich spojrzenia. On skanuje wzrokiem pokój, w którym się znalazł, i pewnej chwili dostrzega ją – kobietę, która bacznie mu się przygląda. Oboje są zahipnotyzowani. Otaczający ich świat staje się nikłym tłem, kiedy magnetycznie się do siebie zbliżają. 

Zmysł słuchu: narastające poczucie intymności

Już są obok siebie. Podniecająca świadomość bliskości tej drugiej osoby sprawia, że narasta napięcie. On kieruje twarz ku niej i zamiera w bezruchu, aby poczuć ciepło jej policzka. Szepcze jej coś do ucha, a ona zaczyna mówić. Oczekiwanie bliskości potęguje dźwięk ich głosów i podniecająca wymiana między nimi. 

Zmysł powonienia: intensywność przejmuje władzę

Im bliżej są siebie, tym bardziej są sobą urzeczeni. Nagle ogarnia ich pożądanie wyzwolone przez upajającą moc BOSS THE SCENT INTENSE. On wdycha jej zapach. Ona czyni to samo. Oboje wyrażają wobec siebie namiętność. Ich zmysły się splatają, a oni ulegają tej sile i pozwalają się pochłonąć intensywnej mocy BOSS THE SCENT INTENSE.
W kompozycji dla Niego korzenno imbirowe nuty głowy potęguje kardamon. W sercu zintensyfikowano wyborne nuty egzotycznego owocu maninki, aby osiągnąć maksymalny efekt. Dodatkowa dawka wanilii w nucie głębi łączy się z bogatą nutą skórzaną, która wzmaga magnetyzującą moc kompozycji. Mam nieodparte wrażenie, że on podda się każdej propozycji, ulegnie. Wydaje się być mocnym i zdecydowanym mężczyzną, jednak mięknie, kiedy ona tylko na niego spojrzy. Czeka na jej pierwszy krok. 

W kompozycji dla Niej nieodparta owocowa nuta miodowej brzoskwini łączy się z upojnym orientalnym kwiatem osmanthusa w nucie serca. Baza zapachu ma moc afrodyzjaku – wzmocniono ciemne prażone ziarno kakao, by nadać kompozycji bezsprzecznie urzekający charakter. Tę elegancką i zmysłową nutę wzbogaca wanilia. Jest to zapach dla dominującej kobiety. W tym związku to zdecydowanie ona dyktuje warunki. Z pozoru delikatna i eteryczna podczas intymnego spotkania we dwoje pokazuje swoją drugą twarz. Skupia na sobie jego uwagę i wodzi za nos. 

Za sprawą zwiększonej koncentracji olejków zapachy nowych wód perfumowanych zyskują niezwykłą moc przyciągania. Kobieta i mężczyzna BOSS wkraczają do zmysłowego świata i pozostawiają w nim trwały ślad swoją grą uwodzenia.

ETYKIETY:

Zobacz także:

8 komentarze

  1. Lubie zapachy Boss'a, najpiekniej prezentuja sie na moim mezu ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No patrz. U mnie też :D A ten pachnie na nim wprost zabójczo, wrrr ;))))

      Usuń
  2. Przygarnęłabym chętnie ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest niesamowity. muszę Wam chyba pokazać moją top 5 na jesień :)

      Usuń
  3. O ile nie mogę przybliżyć sobie zapachu dla niej w tym momencie to o tyle mogę napisać, ze męska wersja porywa w 100% . Z ciekawości będąc w perfumerii muszę przypomnieć sobie zapachowa odsłonę dla Niej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację, ale nie na każdym mężczyźnie porywa. Na moim mężu zapach rozwija się przepięknie... ohhhh i ahhh hihihi

      Usuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog