Erborian Milk&Peel
9/28/2020Jesień to zmiana nawyków pielęgnacyjnych. Sięgamy po silniejsze składniki aktywne w swojej pielęgnacji. Dbamy, aby skóra była odpowiednio oczyszczona, dzięki czemu jest ona przygotowana na ich działanie.
Marka Erborian, „Zioła Orientu” została stworzona przez dwie kobiety pełne pasji, Hojung Lee, koreańską badaczkę i Katalin Berenyi, prawdziwą globtroterkę piękna. Obie marzyły o tym, aby przekazać światu cudowne działanie koreańskiej pielęgnacji. Dziś jest to znany nam trend, ale jeszcze parę lat temu była to dla nas zupełna nowość.
Erborian wykorzystuje tradycyjne składniki z koreańskiej farmakopei do tworzenia specjalistycznych produktów, dostosowanych do potrzeb kobiet, które poszukują recepty na idealną skórę. Marka słynie z kosmetyków hybrydowych, które jednocześnie pielęgnują i wizualnie korygują skórę.
Głównym składnikiem nowej linii Erborian Milk&Peel jest mleczko sezamowe, które ma właściwości silnie oczyszczające i złuszczające. Produkty mają dość intensywny, ale ładny zapach, dzięki czemu wykonamy nim zabieg spa w domowym zaciszu. W gamie Milk&Peel znajdziemy dwa produkty: maseczkę i olejek do demakijażu.
Olejek do demakijażu ma konsystencję balsamu, więc bardzo przyjemnie się go używa. Zawiera enzymy, które dodatkowo złuszczają skórę i usuwają martwy naskórek. Wykonany 2 40% z olejków roślinnych. Możemy go używać codziennie, świetnie radzi sobie z makijażem. Ja używam go jako pierwszy krok w demakijażu.
Maseczka do twarzy jest produktem kremowym, poprawia mikrokrążenie skóry, a zawarte w niej enzymy działają złuszczająco. Olejek działa dodatkowo odżywczo i pozwala zachować balans w skórze. Po użyciu maski nie mamy suchych skórek, a skóra jest wygładzona i rozświetlona.
Maska nie zasycha, jest to produkt kremowy, nakładamy ją na parę minut i zmywamy ciepłą wodą. Można ją stosować 1-2 razy w tygodniu.
2 komentarze
Ta kremowa formuła do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńtak, ale zapach mógłby być delikatniejsza, po za tym działanie na plus
Usuń