Rumiankowy balsam dla wrażliwców od Kamill

Trzy tygodnie temu w ramach współpracy z portalem otrzymałam do testowania balsam firmy Kamill do skóry wrażliwej. Oto moje zdanie n...

Trzy tygodnie temu w ramach współpracy z portalem






otrzymałam do testowania balsam firmy Kamill do skóry wrażliwej. Oto moje zdanie na temat tego produktu.




Informacja o produkcie:
Delikatna i nawilżająca pielęgnacja skóry wrażliwej. Pielęgnująca formuła z witaminą E i bez substancji zapachowych zapewnia długotrwałe utrzymanie wilgoci oraz chroni skórę przed wysuszeniem.

Ekstrakt z rumianku i bisabololu uspokaja i naturalnie pielęgnuje skórę.

Nie zawiera substancji zapachowych, barwników i parabenów. Posiada neutralne pH . Natomiast tolerancja przez skórę została potwierdzona dermatologicznie.

_______________________

Zacznę od tego, że dość sceptycznie podeszłam do tematu kosmetyków Kamill, w przypływie chęci wypróbowania czegoś po latach zapisałam się do testów (kiedyś używałam krem do rąk Kamill i tylko z tym właśnie produktem, szczerze mówiąc, firmę  kojarzę). Opakowanie zupełnie klasyczne, zmieniona szata graficzna. Formuła też zacna, bez parabenów, substancji zapachowych i barwników. Rzeczywiście balsam nie pachnie, w zasadzie zarówno w opakowaniu, jak i po rozsmarowaniu nie czuć go. To dla mnie duży plus, używam aromatycznych żeli pod prysznic oraz mocnych perfum i nie lubię kiedy balsam intensywnie pachnie, szczególnie ten na dzień. Smaruję ciało 2x dziennie i balsam Kamill stosowałam przez ostatnie 3 tygodnie non stop, no dobra parę razy miałam lenia ;) Spisał się bardzo dobrze. Bardzo dobrze się rozsmarowuje, ma lekką, dość płynną konsystencję, ale bardzo dobrze nawilża.


Balsam wchłania się świetnie, doskonale spisał się podczas porannej bieganiny i pośpiechu, nie zostawia tłustej warstwy. Skóra po nim jest miękka i nawilżona przez cały dzień. Bardzo dobrze poradził sobie z przesuszonymi partiami ciała po mrozach. Nie uczulił, nie podrażnił mojej skóry, także po depilacji spisał się bardzo dobrze.
Nie jest zbyt wydajny, zużyłam go przez te 3 tygodnie prawie 1/2 opakowania. Z jednej strony to dobra wiadomość, bo nic mnie bardziej nie wkurza, jak niemoc wykończenia kosmetyku :) Z drugiej strony nie widzę żadnych 'ale' :D

Wracając do Kamill: jestem na tak, naprawdę miłe zaskoczenie. Myślę, że będzie fajnym kosmetykiem na nadchodzące ciepłe miesiące, jeśli ciepło zdecyduje do nas w końcu przybyć :) Ale to już na inną bajkę.

Koszt za 250 ml to ok. 12 zł, ale jest jeden problem: gdzie go kupić?? :)

Wiecie, gdzie kupić te kosmetyki? Kiedyś były w drogeriach, w Rossmanie go nie widziałam ostatnio. Dajcie znać, gdzie można kupić balsamy Kamill. Oferta firmy znacznie się poszerzyła o nowe produkty: żele pod prysznic oraz nowe balsamy, chętnie je wypróbuję.

pozdrowienia. Ja.

ETYKIETY:

Zobacz także:

15 komentarze

  1. Kamill to fajna firma ;). Z tego, co wiem co nieco można dostać w Super-Pharm, widziałam chyba jeszcze coś w Auchan.

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki za info. Jakoś właśnie nie wpadł mi w ręce w drogeriach. Jutro będę w blue i rossmanie to sobie poszukam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. http://iwillbethereonly4u.blogspot.com/2012/04/tag-50-pytan-do.html zostałaś otagowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Firma ta jest bardzo popularna w krajach o jeżyku Niemieckim(Niemcy Austria);Tam można kupić je w drogeriach BIPA a u nas widziałam je ostatnio w Rossmanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki. a wczoraj w rossmanie ich nie było, tzn. są kremy do rąk i to wszystko. szkoda. pewnie po latach wracają i się dopiero rozkręcają.

      Usuń
  5. Fajny balsam, muszę się rozglądnąć za nim w Realu bo ponoć i tam można dostać kosmetyki tej firmy :) Żele pod prysznic mają bardzo fajne, jest trochę zapachów do wyboru i przynajmniej mi nie wysuszają skóry, warto wypróbować bo są niedrogie :) A ja mam pytanie odnośnie stosowania balsamów 2 razy dziennie - czy przed porannym stosowaniem balsamu powinno się najpierw wziąć prysznic czy można nałożyć go na tą warstwę co pozostała po nocy? Bo ja zauważyłam, że niestety po stosowaniu balsamu bez uprzedniego rannego prysznica pojawił się u mnie wysyp krostek na plecach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jak go dostaniesz - daj znac, obeszłam wszystko w okolicy i nie ma :( A co smarowania, 2 x dziennie zawsze po prysznicu/kąpieli :)

      Usuń
    2. Dzisiaj będę w Realu więc na pewno Ci napiszę czy można go tam dostać :) Dziękuję Ci za odpowiedź - pewnie to przez nakładanie dwóch warstw na siebie mnie tak wysypało.

      Usuń
    3. to daj znać :) a 2 warstwy to za dużo zdecydowanie, zwłaszcza w taki upał :)

      Usuń
    4. Niestety obeszłam cały Real, wszędzie zaglądałam ale balsamów do ciała Kamill nie było :( A żele pod prysznic tylko 4 zapachy i akurat te nie moje... Pech to pech :/ Ale za to zakupiłam sobie masło czekoladowe do ciała Paloma i piasek musujący do kąpieli Bielendy, coś w ramach pocieszenia się też należy :D

      Usuń
    5. dziękuję Ci moja droga za info. jak gdzieś znajdę - dam Ci znać, ja nie mam nigdzie kamill koło siebie, ale jak będę u rodziców - sprawdzę :)

      Usuń
    6. to w takim razie także czekam na info :) ja jeszcze poszukam jak będę w Auchan, może tam się znajdzie - jeśli uda mi się na niego w końcu gdzieś natrafić to mogę zakupić i przesłać :)

      Usuń
    7. dzięki. napisałam do kamill, więc wstrzymaj się chwilę :)

      Usuń
    8. a powiedz mi jeszcze Kochana odnośnie pielęgnacji suchej skóry: czy latem prysznice brane 2 razy dziennie nie wysuszą skóry jeszcze bardziej?

      Usuń
  6. Trochę zdziwiło mnie Twoje sceptyczne podejście do kosmetyku Kamill. Stosowałaś kremy do rąk tej firmy? Są rewelacyjne! Jeśli chodzi o balsam miałam okazję używać balsamu CLASSIC. Może zainteresuje Ciebie i inne czytelniczki moja ocena: http://testykosmetyczne.blogspot.com/2012/08/kamill-balsam-rumiankowy-do-ciaa-classic.html. Polecam się:)

    OdpowiedzUsuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog