Orientana - balsam w kostce: trawa cytrynowa i imbir
8/13/2012
Jakiś czas temu w ramach testów
na portalu Uroda i Zdrowie otrzymałam do testów balsam w kostce od sklepu
Orientana.
Kilka
słów ze strony producenta:
DZIAŁANIE ANTYCELLULITOWE I UJĘDRNIAJACE
100% naturalny balsam do ciała stworzony z masła
kokum, masła kakaowego, wosku pszczelego, olejów i olejków roślinnych. Wszystkie
składniki są naturalne, tłoczone na zimno, nierafinowane, nie poddawane obróbce
mechanicznej.
Zapach balsamu wspaniale wpływa na nasze samopoczucie.
Poznaj świeży, dający energię aromat! Olejek imbirowy pomaga zwalczać
cellulitis. Poprawia ukrwienie skóry i jej metabolizm. Olejek z trawy
cytrynowej działa detoksykujące i odświeżająco. Stosowanie: Wygodna aplikacja!
Kostka topi się pod wpływem temperatury ciała. Pocieraj kostką bezpośrednio po
skórze lub rozgrzej kostkę w dłoniach i dłońmi wcieraj balsam w ciało. Skóra po
masażu balsamem jest niesamowicie gładka i pachnąca.
Pełen skład INCI: Cera Alba (wosk pszczeli), Ricinus
Communis Seed Oil (Olej z nasion rącznika pospolitego), Garcinia Indica Seed
Butter (masło kokum), Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe), Cocos
Nucifera Oil (olej kokosowy), Punus Amygdalus Dulcis Oil (olej migdałowy), Olea
Europaea Husk Oil (olej oliwkowy), Sesamum Indicum Seed Oil (olej sezamowy),
Helianthus Annuus Seed Oil (olej słonecznikowy), Triticum Vulgar Germ Oil (olej
z kiełków pszenicy), Tocopherol (wit. E), Vitis Vinifera Seed Oil (olej z
nasion winogron), Zingiber Officinale Root Oil (olejek imbirowy), Cymbopogon
Schoenanthus Oil (olejek z trawy cytrynowej), Citrus Bergamia Leaf Oil (olejek
bergamotowy), Citrus Medica Vulgaris Peel Oil (olejek z cytrona).
NIE TESTOWANO NA ZWIERZĘTACH
Więcej nt. składników i ich
działania poczytacie na stronie produktu: http://orientana.pl/balsam-w-kostce-imbir-trawa-cytrynowa.html
Moja opinia:
Balsam przychodzi do nas w
kartonowym pudełeczku, zapakowany jest dodatkowo w folię spożywczą. Zanim
rozpakowałam produkt zapach w kopercie był bardzo intensywny i bardzo piękny.
Naszym oczom ukazuje się zgrabna babeczka pachnąca intensywnie trawą cytrynową
i imbirem. Balsam stosowałam 1x dziennie ze względu na dość niewygodną dla tych,
co ciągle w pośpiechu, aplikację. Balsam aplikujemy pocierając nim kolejno
partie ciała. Niestety zdarzyło mi się kilka razy upuścić balsam na podłogę i
stracić nieco produktu przez własną nieuwagę. Ale na wyjazdy, ze względu na swoje gabaryty, bardzo polecam, zajmuje mało miejsca, pod warunkiem, że dobrze go przechowujecie. Pod wpływem ciała kostka bardzo
ładnie nawilża i perfumuje nasze ciało. Zapach utrzymuje się długo i na ciele
już jest mniej intensywny. Nawilżenie w przypadku mojej suchej skóry na medal –
do rana skóra była nawilżona i ukojona. Bardzo lubię jego zapach i działanie.
Co do działania antycellulitowego
– specjalnie nie zauważyłam, ale umówmy się, że też nie było to moim celem :)
Balsam nie podrażnił mojej
wrażliwej skóry, likwidował uczucie ściągnięcia i mimo tak intensywnego zapachu (zawiera składniki, które teoretycznie są podrażniające) spisał się na 6! Polecam dla wszystkich zapacho-holików, których skóra wymaga
dużego nawilżenia i ukojenia. Balsam jest pod tym względem dużo bardziej
treściwszy niż ulubione masła z TBS.
Co do wydajności, określam ją
jako średnią, mój balsam po miesiącu stracił na objętości ponad połowę.
Minusem jest niestety cena. Do
tego, ze względu na to, że balsam jest naturalny należy szczelnie go przechowywać,
najlepiej w oryginalnej puszce (a to kolejny wydatek) lub zwykłej mydelniczce. Mój niestety zamieszkał w oryginalnym pudełku tekturowym, w którym do mnie przyjechał i przechowuję go w warunkach pokojowych/łazienkowych (mimo upałów nic się z nim nie dzieje).
Cena: 30 zł/60g + puszka w cenie
13 zł
Miałyście okazję testować balsam w kostce?
34 komentarze
bardzo ciekawa jestem połaczenia zapachów bo brzmi b.kuszaco
OdpowiedzUsuńzapach obłędny!
UsuńZnam balsamy w kostce takich firm jak Lush, Lawendowa Farma i Stara Mydlarnia.
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię balsam Lusha (za ładny zapach) i z Lawendowego Pola (świetny skład)
ja w kostce nie róbowałam wcześniej, ale lubię szampon w kostce Lusha :)
Usuńja lubię tą kostkę, tylko że u mnie zniknęła w tempie ekspresowym :(
OdpowiedzUsuńcena vs wydajność = kiepsko
UsuńWygląda naprawdę ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńpachnie fajnie ;)
Usuńbalsamu w kostce to ja jeszcze nie widziałam;))) świetny pomysł!;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi fajny na wyjazdy, zajmuje mało miejsca :)
Usuńnie znam tego produktu...ciekawa jestem bardzo jak to cudo dziala:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
nawilża i pachnie :)
Usuńwygląd super, cena gorzej :)
OdpowiedzUsuńcena jest zdecydowanie jego słabszą stroną :)
Usuńnie miałam okazji testować. wygląda fajnie, chociaż wierzę, że aplikacja jest dość niewygodna. ma ładny kształt. jeśli rzeczywiście fajnie nawilża to warto spróbować. szkoda, że jest dość drogi..
OdpowiedzUsuńsuper nawilża, w przypadku mojej, bardzo suchej skóry dał świetnie radę :)
Usuńfajna alternatywa ;)
OdpowiedzUsuńwersja podróżna ;)
Usuńmi też spadł nie raz, łatwo się wyślizguje ;/
OdpowiedzUsuńno jakbyś mnie zobaczyła, co ja z nim wprawiałam to byś miała niezłą komedię ;)))
Usuńw stylu lash'owym kostka, bardzo takie lubię :) zastanawiam się czy po jakimś czasie zapach tej kostki nie jest mniej intensywny? nie ulatnia się???
OdpowiedzUsuńwcale, jest wciąż tak mocny. co więcej? ja nie przechowywałam go prawidłowo, nie był zamknięty i dalej pachnie jak szalony :)
Usuńo to świetnie nie lubię jak tracą swój zapach po jakimś czasie.Muszę wypróbować to cacko:)
UsuńKolejny balsam w kostce. Muszę w końcu wypróbować:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie!
Usuńbalsamu w kostce jeszcze nie mialam. cena troszke odstrasza.
OdpowiedzUsuńtrzeba poczekać na promocję/konkurs lub poszukać alternatywy ;)
Usuńjeszcze nie stosowałam balsamów w kostkach ;)
OdpowiedzUsuńdo dzieła więc! :)
UsuńJaszcze nie miałam balsamów w kostce:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo fajny gadżet, niestety ta cena...
OdpowiedzUsuńCzytam coraz więcej o balsamach w kostkach, ale jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńa ja to coś dostałam na spotkaniu wrocławskim :) i się właśnie zastanawiałam cóż to jest.. myślałam, że mydło :P haha
OdpowiedzUsuńwłaśnie go kupiłam. Jutro mam zamiar go wypróbować. Mam nadzieję, że u mnie również sprawdzi się podobnie :) Ja natomiast się gnełam po zapach zielona herbata z jaśminem. Póki co trzymam go w szafce z moimi ubraniami(bardzo intesywnie pachnie) aby nabrały tego pięknego aromatu :)
OdpowiedzUsuń