Design Your Style by Lirene. Pianka do mycia twarzy i krem-mus.
11/12/2012Po zestaw kosmetyków z serii Design Your Style sięgnęłam latem, kiedy pielęgnacja skóry wrażliwej i alergicznej jest dużo łatwiejsza niż zimą. W moje łapki wpadły 2 produkty:
Duet wdrożyłam do pielęgnacji na dzień i noc, co podczas wakacyjnych wypadów było bardzo wygodne.
Co pisze na ich temat producent?
Design Your Style to linia kosmetyków zaprojektowana przez najlepszych kreatorów młodego wyglądu. Dzięki unikalnej formule z perełek olejku bawełnianego, kosmetyki zapewniają efekt miękkiej i jedwabistej skóry. Odkryj przyjemność stosowania produktów zainspirowanych miękkością bawełny, opartych na lekkich i nowatorskich konsystencjach – musu, puszystej pianki i aksamitnego żelu.
Nawilżający krem - mus zawiera m.in.:
- olejek z bawełny i wyciąg z jabłek - sprawiają, że skóra jest idealnie odżywiona i nawilżona
- wyciąg z trway azjatyckiej - silnie wiąże i trwale utrzymują wodę w głębokich warstwach naskórka, gwarantując długotrwałe nawilżenie
- wyciąg z daktyli i filtry UV - chronią skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i promien
Pianka myjąca do twarzy i oczu:
- olejek bawełniany - odżywia, zmiękcza i odbudowuje naturalną warstwę lipidową
- wyciąg ze słonecznika - zabezpiecza skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników
- gliceryna - nawilża głębokie warstwy naskórka
Jak sprawdziły się u mnie?
Kosmetyki były dla mnie miłym zaskoczeniem, mimo wieku 30+ ;) moja skóra bardzo je polubiła. Pianka ma konsystencję pianki do golenia, dośc zwartej i gęstej, aksamitnej. łatwo rozprowadza się ją na twarzy. Pianka niezwykle dokładnie oczyszcza twarz, pozostawiając ją świeżą i delikatną. Doskonale zmywa makijaż i co najważniejsze: nie szczypie w oczy :) Demakijaż oczu wykonuję przed myciem twarzy, jednak z pianką od Lirene oczyszczanie skóry twarzy jest super szybkie.
Produkty mają dość intensywny zapach, który w przypadku pianki zaraz po umyciu ulatnia się, co dla mnie jest ważne, ponieważ nie lubię mocno pachnących kosmetyków do twarzy. I tu własnie zaczyna się historia z musem-kremem z tej samej serii. Krem ma formułę nawilżającą. Ma lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania.
U mnie sprawdził się idealnie w upalne dni. Jest jeden problem, zapach, który jest ładny, kwiatowy jest dla mnie zbyt intensywny. Nie dawałam rady używać kosmetyku na noc, bo zapach utrzymywał się długo i nie dawał spać. Nie lubię niestety kosmetyków mocno pachnących - o tym napewno dowiecie się więcej niebawem, bo szykuję post na ten temat. Mus spełnił jednak swoją funkcję kremu nawilżającego na dzień, nadaje się pod makijaż i będzie idealny dla osób, których cera wymaga nawilżenia.
Cena: pianka (150 ml) ok 15 zł; mus- krem (50 ml) ok. 20 zł
Dostępność: drogerie/ sklep http://sklep.eris.pl/lirene/ (aktualnie trwa promocja)
Przypominam Wam też o tym, że Lirene uruchomiło outlet i możecie znaleźć kosmetyki w okazyjnych cenach: v
Czy dla Was zapach kosmetyku ma znaczenie?
18 komentarze
Gdzieś Ty była tyle czasu? :) A na krem się chyba skuszę:)
OdpowiedzUsuńPianka zachęcająca szczególnie że je lubię :) ja odkryłam balsam oczyszczający GA jest świetny!
OdpowiedzUsuńpiankę chętnie bym poznała
OdpowiedzUsuńkrem w musie? ale czadzior:) chcę tego spróbować!
OdpowiedzUsuńco nos to opinia:) dla mnie cwale nie był zbyt intensywny, ale rozumiem, że dla Ciebie mógł być. Moja mama tak ma, że jak jej coś pachnie za długo pod nosem to już kosmetyk nie dla niej
OdpowiedzUsuńPiankę nawet polubiłam, ale krem puściłam w świat :)
OdpowiedzUsuńmęczę się z tą pianką a krem jeszcze nie owtarty stoi...
OdpowiedzUsuńTo oddaj piankę mi ;P
Usuńpianka mi średnio podpasowała - nie odpowiadał mi zapach (zbyt chemiczny dla mnie) i duże tendencje do przesuszania skóry... choć przyznam, że świetnie sprawdza się przy demakijażu :) krem podarowałam koleżance.
OdpowiedzUsuńMam bardzo wybredny nos, więc zapach kosmetyku ma ogromne znaczenie.
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować ten zestaw :) Chociaż też niezbyt lubię jak krem mocno pachnie.
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo ważny, a krem uwielbiałam! Był delikatny i bardzo przyjemny w użytkowaniu :) Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńUwielbiam i krem i piankę, zapach mają powalający i go bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
przyglądałam się kiedyś tej piance:) Może ja nabędę kiedyś jak zużyję co mam:)
OdpowiedzUsuńZapach ma ogromne znaczenie dla mnie, stety albo niestety:P
hej kochana, zostałaś nominowana do Liebster Blog Award :)
OdpowiedzUsuńhttp://pacyfikatorka.blogspot.com/2012/12/liebster-blog-award_3.html
ja z kremiku byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kosmetyki, które przyjemnie pachną, mi pewno przypadł by do gustu krem i pianka też :)
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam krem z linii Design Your Style - był rewelacyjny :)
Miłego wieczorku :)
Bardzo ciekawie się zapowiadają, chętnie byśmy wypróbowali;)
OdpowiedzUsuńBuziaki;*:*