Pat&Rub | Relaksująca mleczna mgiełka dla tych, co ciagle w biegu
1/09/2014
Trawa cytrynowa i kokos to kompozycja, która dość część spotykana jest w
moich kosmetykach. Lubię ten odświeżający, lekko słodki zapach. Relaksuje mnie
i przywodzi na myśl wspomnienia z wakacji.
Mleczna mgiełka |
Trawa cytrynowa i kokos
Lekkie mleczko do ciała o relaksującym aromacie, z aloesem i olejem
arganowym. Formuła mgiełki
sprawia, że użycie mleczka jest bardzo wygodne, a wchłanianie w skórę
natychmiastowe. Intensywne nawilżanie skóry w lekkiej formule, idealnej na
gorące letnie dni. Mgiełka zawiera odżywczy i kojący sok z aloesa oraz olej
arganowy o właściwościach anti aging. Mgiełka
pachnie relaksująco trawą cytrynową i kokosem. Idealna do całego
ciała. Znakomita także do dłoni. Wygodna do noszenia w torebce.
Kompozycja:
-
ekstrakt z aloesu* -
nawilża, koi
-
olej arganowy* –
odżywia, nawilża, łagodzi, chroni
-
olej słonecznikowy* -
wzmacnia, zmiękcza, wygładza
-
gliceryna roślinna* –
nawilża
-
betaina roślinna* –
nawilża
-
naturalny aromat z
olejków eterycznych*
*surowce naturalne i
z certyfikatem ekologicznym
Skład: Aqua, Aloe
Barbadensis Leaf Juice, Betaine, Sunflower
Fatty Acids Polyglyceryl-3 Esters Citrate (and) Helianthus Annuus (Sunflower)
Seed Oil, Glycerin, Isoamyl Laurate, Parfum, Argania
Spinosa Kernel Oil, Bentonite, Potassium
Sorbate, Sodium Benzoate, Xanthan Gum, Sodium Phytate, Citral, Geraniol, Linalool, Citronellol, D-Limonene
Nie będę Was jednak denerwowała wspomnieniami
z wakacji. Obiecuję. Po mgiełkę sięgnęłam jesienią zeszłego roku (tak,
przypominam, że 2013 już za nami). Przyznam się, że zazwyczaj o tej porze roku
sięgam po konkretniejszą pielęgnację ciała, ale nie mogłam się powstrzymać…
Bardzo podoba mi się opakowanie produktu. Solidna
buteleczka z aplikatorem w formie spray’u. Przyznaję, że dość nietypowe, jak na 'nawilżacz' do ciała. Podczas używania produktu aplikator działał bez zarzutu za
każdym razem, pompka nie zacinała się, ani nie zapychała. Aplikacja bardzo mi
podpasowała, niezwykle wygodne dla mnie, wiecznie zabieganej. Po kąpieli, parę ‘psików’
i lecę dalej.
Mgiełka nie wymaga wsmarowania, wystarczy
spryskać ciało i chwilę odczekać. Ma bardzo lekką formułę, wodnistą. Bardzo
szybko się wchłania. Zapach uderza w nozdrza od razu po aplikacji. Jest
przyjemny, z jednej strony otulający, z drugiej energetyzujący. Dłużej
utrzymuje się na ciele. Nie lubię, kiedy wietrzeje, bo robi się ciężki, ale po
krótkim czasie już tego nie czujemy.
Kosmetyk nie pozostawia śladów na ubraniach,
co uważam za duży plus, nieraz zdarzyło mi się ubrudzić ciuchy, które w
pośpiechu włożyłam na świeżo posmarowane ciało.
Jeśli chodzi o poziom nawilżenia, dla mnie, w
okresie jesienno-zimowym jest niewystarczające. I tak nie ma tragedii w tym
roku, bo okres grzewczy na dobre się nie rozpoczął (mam nadzieję, że zima nie
przyjdzie w maju), więc mgiełka sprawdza się u mnie na co dzień, kiedy biorę szybki
prysznic. Najczęściej stosuję ją rano. Jednak 2-3 razy w tygodniu muszę ją
zastąpić bardziej odżywczym produktem, jak masło, czy kremowy balsam. Ale przyznam
szczerze, że jak na wodnistą konsystencję to i tak mgiełka naprawdę porządnie
nawilża. I na pewno będzie dla mnie dobrym rozwiązaniem latem, podczas upałów.
Mimo tego, że nie panuję nad ilością ‘psiknięć’
i za każdym razem zużywam sporo kosmetyku mgiełka jest naprawdę wydajna.
Spokojnie starczy na ok. 1,5-2 miesięcy.
Uważam, że jest to świetny produkt na lato,
do odświeżenia podczas upałów. Szybka i wygodna aplikacja sprawia, że możemy
użyć produktu dosłownie w każdej chwili.
Za 250 ml zapłacimy 45 zł w sklepie www.patandrub.pl
A Wy miałyście okazję stosować balsamów w
formie mgiełki do ciała?
Do miłego!
12 komentarze
Idealne rozwiązanie dla leniuszków :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak, to jej główna zaleta :)
UsuńMiałam żurawinowe, uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że żurawina podeszłaby mi również zapachowo :)
UsuńMam balsamy w sprayu z Vaseline i także są bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńPodobne do tej mgiełki tyle że trzeba je delikatnie rozetrzeć :)
dobrze wiedzieć!
UsuńBardzo fajna!
OdpowiedzUsuńoj tak ;)
Usuńpowiem ci kochana, że chyba trafiłaś z zapachem w mój gust :)
OdpowiedzUsuń:) i już zapisuję na mojej licie... "muszę mieć" :)
:))) cieszę się bardzo! ja ostatnio mam jakąś manię zapachową na trawę cytrynową i kokosa ;)
UsuńWygląda naprawdę fajnie i musi pięknie pachnieć:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń