Sekret Piękna | SAVON NOIR Z EXTRA OLEJEM ARGANOWYM


Kiedy widziałam się z Martą podsunęła mi mydło Savon Noir i dzięki niej odkryłam produkt stworzony dla mnie, idealny! Szkoda tylko, że tak późno ;) W moje ręce wpadło mydło z extra olejem arganowym.

Czym jest Savon Noir?


Savon Noir to marokańskie czarne mydło wytwarzane od stuleci niezmiennymi tradycyjnymi metodami z miażdżonych czarnych oliwek i dodatków.
Savon Noir z extra olejem arganowym zawiera bardzo dużą ilość oleju arganowego. Ma on za zadanie pielęgnować, nawilżać i uelastyczniać skórę.
Szczegółowy skład znajdziecie na stronie sklepu Sekret Piękna


Moje pierwsze wrażenie było specyficzne, ale chyba naturalne, zielonkawa maź pachnąca.. hmmm... specyficznie. Marta mówiła, aby się tym nie zrażać... OK. 

Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że to będzie miłość. Stosuję je do twarzy, myje nim buzię przy wieczornej pielęgnacji. Jednak zdarza mi się też sięgać po nie również rano. Po pierwsze zmywa idealnie! Na wilgotną skórę nakładam mydło, które jest w formie półpłynnej i po chwili masuję skórę. Po zmyciu skóra piszczy. Jest idealnie oczyszczona, aż się świeci.
Uwaga! Proszę uważać na oczy, bo szczypie okrutnie :) Makijażu oka nim nie zrobimy.

Po umyciu twarzy nakładam olejek busajna lub krem nawilżający, lub taki jakiego akurat moja skóra potrzebuje, moja ostatnio dość upierdliwa w tym temacie, a na tapecie aktualnie 5 kremów wymiennie. 

W upalne dni po umyciu buzi mydłem spryskuję skórę jedynie woda micelarną od Phenome (różaną hmmm).

Jeśli chodzi o wydajność - przy stosowaniu go na twarz jest długowieczny, wystarczy odrobina do rozprowadzenia. 

Mydła możemy również używać na całe ciało, pełni wtedy rolę peelingu, nakładamy - odczekujemy chwilę i masujemy skórę specjalną rękawicą kessa. Efekt wow! Skóra jest oczyszczona, ujędrniona i nawilżona. 3 w 1- to lubię.


Peeling dostaniecie w fajnym sklepie Sekret Piękna w cenie 48 zł/185 ml.

W sklepie znajdziecie całą masę cudownych i naturalnych kosmetyków: olejków, maseł, mydeł... różności.

Ja i moje ciało polecamy go Wam serdecznie :)

ETYKIETY:

Zobacz także:

30 komentarze

  1. Już dawno miałam Savon Noir kupić, ale wraz z dziesiątkami innych rzeczy jest na liście do kupienia i czeka cały czas.
    Ale kolor tego konkretnego jakiś dziwny jest, wydaje mi się, że zazwyczaj trochę ciemniejsze jest, ale to pewnie nie ma większego znaczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolory są różne w zależności od składu, ten jest oliwkowy :)

      Usuń
    2. a to nie wszystkie są oliwkowe? Myślałam, że tylko dodatki się zmieniają ;)

      Usuń
    3. a tfu! ha ha, ten jest arganowy miało być :D

      Usuń
  2. Mam swoje mydło z różą damaceńską :) Uwielbiam, stosuję czasem na całe ciało i kocham to uczucie gładziutkiej skóry, jak nowej :)) Żałuję tylko, że nie kupiłam od razu rękawicy bo byłoby mi o wiele wygodniej wykonywać peeling, a tak to sporo mydła zostaje mi między palcami, gdzieś zleci itd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z różą kusi mnie, bo uwielbiam ją w kosmetykach :)

      Usuń
  3. Mam czarne mydło i też sobie chwalę ;) sprawdza się właśnie używane do ciała z rękawicą, albo do mycia twarzy, ale nie używam zbyt często, bo bałabym się o przesuszenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie nic takiego nie obserwuję, przecież to oleje :)

      Usuń
  4. Uwielbiam czarne mydło. Z tej firmy nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam jeszcze w kostce z organique i jest tez fajne :)

      Usuń
  5. Nigdy nie używałam takiego mydła, ale podoba mi się i może kiedyś w końcu skuszę się na kupno :) Przeważnie takie mydła polecane są cera tłustym, ja mam suchą i wrażliwą więc nie jestem pewna czy by się u mnie sprawdziło :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja cerę suchą, wrażliwą i do tego alergiczną, więc polecam!

      Usuń
  6. Ja zamierzam zakup czarnego mydełka ! Bo mam jakąś próbkę i jestem nim zachwycona ! Tylk otyle jest tych firm oferujących te mydełko że sama nie wiem po które sięgnąć :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tez swoje : ) ale kurcze chyba nadal wole aleppo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale chodzi o konsystencje? dla mnie aleppo jest ok, ale lepiej czyści to. zdecydowanie czuje różnicę

      Usuń
  8. Jeszcze nie miałam tego rodzaju mydła. Jako jedna z nielicznych pewnie. Ono działa jak peeling enzymatyczny podobno. Prawda to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda! jeśli pozostawisz produkt na dłużej działa jak peeling, ja stosuję w codziennej pielęgnacji, więc nakładam i zmywam :) i super sprawdza się przy skórze suchej i wrażliwej :)

      Usuń
    2. Czyli przy mojej :) Drogeryjnych peelingów nie lubię, am wrażenie, że nie działają, więc kolej na czarne mydełko. Dzięki :)

      Usuń
    3. ja dużo słyszałam, ale nigdy nie było mi po drodze. ale odkąd go uzywam na zmianę z aleppo moja skóra jest w zdecydowanie lepszej formie.

      Usuń
    4. Widać systematyczne, delikatne złuszczanie jej służy. Zresztą, co naturalny produkt, to naturalny :)

      Usuń
    5. fakt, myślę, że w tym przypadku nie bez znaczenia :)

      Usuń
  9. Lubię i mydłeko i rękawicę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też nie miałam, dla mnie to nowinka ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Czaję się na to mydełko ale z Organique :) Na razie towarzyszy mnie Coalface z Lush :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To cos dla mnie zwłaszcza ze uwielbiam olejek arganowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawe czy jest ktoś kto nie lubi, ja tez uwielbiam :)

      Usuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog