Złoty jedwab do twarzy i dekoltu od Stenders z 24-karatowym złotem
4/28/2015
Kocham blink blink. Pod wieloma postaciami. Do twarzy i ciała, ale jestem w tym temacie niezwykle wymagająca. Lubię rozświetlacze, połyskujące róże, świetliste cienie, wszystko co doda mojej skórze życia i energii - przynajmniej wizualnie - wtedy kiedy moja skóra tego potrzebuje. Każda bowiem mama bywa niewyspana, zmęczona. Oj, wszyscy bywamy, przecież życie nas nie rozpieszcza. Biegamy od rana do nocy, niezależnie od tego, czy jesteśmy rodzicami czy nie.
Wiosna to czas, kiedy coraz odważniej sięgam po równego rodzaju produkty, które mają za zadanie rozświetlić i nadać szyku mojej skórze. W najbliższym czasie opowiem Wam o nich. O perłowym serum od dr.brandta możecie już na blogu poczytać. Dziś o kolejnym, tym razem o prawdziwym złotku od firmy Stenders.
Zacznę od opakowania, bo zasługuje na uwagę. Sam kosmetyk zamknięty jest w porządnym złotym słoiczku, a ten w małej metalowej puszcze. Idealne na prezent. Słoik skrywa krem-żel z 24-karatowym złotem. Powiem Wam, że moje pierwsze wrażenie było dość sceptyczne. Lubię produkty rozświetlające, ale ten kosmetyk to samo złoto. Przesada? Nie!
Kosmetyk okazał się niezwykły. Nie miałabym odwagi, aby posmarować nim twarz i wyjść z domu, ale, jak się okazało, znalazłam dla wiele innych zastosowań. Kosmetyk ma świetną, bardzo przyjemną konsystencję i pięknie sunie po skórze. Dzięki temu i złoto w nim zawarte można rozsmarować do pożądanego efektu. Nie tworzy zbitej masy, ale rozsmarowuje się do pięknej, złotek tafli. U mnie na jest to w tej chwili rozświetlający dodatek do kremów, czy podkładów. Taki mały myk.
Po pierwsze kosmetyk mieszam z kremem do twarzy i stosuję jako bazę pod podkład. Latem będę odważniejsza - kosmetyk pięknie będzie podkreślał opaleniznę i sprawdzi się na opalony dekolt, ramiona czy też całe nogi.
Nie przerażajcie się tym, co zobaczycie poniżej. To aplikacja sporej ilości kosmetyki. Warto dodać, że kosmetyk jest bardzo wydajny. Wystarczy dotknąć delikatnie kremu, aby wydobyć konkretną ilość produktu. Bądźcie więc rozważne, nie ma nic gorszego od przesadzonego efektu. W przypadku zasada, im mniej tym lepiej, pasuje tu idealnie. Dodatkiem, który kusi to zapach, można się od niego uzależnić.
Jak widać, po roztarciu efekt jest bardzo piękny, a jak dodacie go do kremu czy podkładu złota poświata będzie tylko muśnięciem słońca na Waszej buzi.
Mam nadzieję, że znajdzie wśród Was wiele fanek. Myślę, że latem wiele z nas znajdzie w nim swojego ulubieńca. Złoto kupicie w sklepie STENDERS, to moje pierwsze spotkanie z tą marką i powiem Wam w tajemnicy, że mam ochotę na więcej!
34 komentarze
Przepiękny efekt, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńno jest piękny. uwielbiam!
UsuńMuszę przyznać, że jego wygląd mnie zaskoczył :) Samo złotko :) Super pomysł z dodawaniem go do podkładu ;)
OdpowiedzUsuńsprawdza się w tej roli genialnie! :)
UsuńJa nie lubię takiego efektu :( choć może jakbym wypróbowała i nie byłby zbyt intensywny to zmieniłabym zdanie ;)
OdpowiedzUsuńzmieniłabyś :) to mogę Ci od razu powiedzieć :))
Usuńja nie przepadam za takim złotym brokatem, ale myślę, że mojej mamie by się spodobał :)
OdpowiedzUsuńe tam, sugerujesz, że wiekowa jestem? :P
UsuńKonkretne złotko! :)
OdpowiedzUsuńe tam, konkretne to ja mam i pokażę niebawem :))
UsuńCudo! Uwielbiam rozświetloną skórę wiosna i latem i to serum chętnie stosowałabym na nogi i dekolt. Wstyd się przyznać, ale w sumie to nawet nie znam nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńna nogi i to opalone będzie extra :)
UsuńPierwszy raz o nim słyszę. Opakowanie i ten efekt złota w słoiczku powalają. Muszę mu się mu lepiej przyjrzeć, bo ostatnio mam fazę na takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńhttp://belezanena.blogspot.com/
ja też ostatnio sięgam po takie rozświetlające cudaki :)
UsuńPierwszy raz o nim słyszę. Opakowanie i ten efekt złota w słoiczku powalają. Muszę mu się mu lepiej przyjrzeć, bo ostatnio mam fazę na takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńhttp://belezanena.blogspot.com/
nawet cena nie jest nie wiadomo jak wysoka, a efekt daje bardzo ciekawy, faktycznie na lato będzie idealny
OdpowiedzUsuńbiorąc pod uwagę wydajność to cena jest przyzwoita :)
UsuńEfekt jest naprawdę świetny :)
OdpowiedzUsuń:)) cieszę się, że Wam się podoba, ja jestem zachwycona :)
UsuńŚwietny na lato do opalonej skóry albo na imprezę :D
OdpowiedzUsuńna co dzień też :D
UsuńMiły efekt. Teraz może jeszcze za wcześnie, ale latem...
OdpowiedzUsuńteraz tylko do delikatnego rozświetlenia buzi, ale z umiarem :))
UsuńZdecydowanie nie na moja bladosc ;D
OdpowiedzUsuńe tam, na moją bladość to i na Twoją będzie ok :D
UsuńJa jeszcze Stendersa nie znam, ale przyznam, że na lato taki kremik bling bling bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńno ja już stosuję i zbieram komentarze, albo pytają mnie koleżanki co to? :)
Usuńzachwycający zarówno opakowanie jak i zawartość, cudnie będzie wyglądał na skórze latem!
OdpowiedzUsuńzgadzam się, cudowny jest :) Efekt jest fajny, nie bazarowy ;)
UsuńLatem to musi być coś idealnego :D
OdpowiedzUsuńbędzie! ;)
UsuńOch, przecudowny! Jestem oczarowana!
OdpowiedzUsuńja też, choć na początku bałam się go ;))
UsuńZ doświadczenia wiem, że kosmetyki ze złotem idealnie nadają się na prezent :) moja narzeczona była zachwycona, kiedy wręczyłem jej tego typu specjały, panowie - polecam
OdpowiedzUsuń