Pielęgnacja ciała z ELANCYL. Jak wygrać z cellulitem?

Uwierzycie, że pierwszy zestaw do masażu wyszczuplającego został opracowany przez Laboratoria  ELANCYL  już w 1971 roku?  S kładał się on...

Uwierzycie, że pierwszy zestaw do masażu wyszczuplającego został opracowany przez Laboratoria ELANCYL już w 1971 roku?  Składał się on z 3 produktów: mydła wkładanego do specjalnej gumowej szczotki, kremu do aplikacji porannej i żelu na wieczór. Dziś sprawa ma się podobnie. Pokazuje to, iż potrzeby skóry od wielu lat są podobne i ELANCYL jest prekursorem w walce z wrogiem większości z nas - cellulitem.

Zestaw do masażu wyszczuplającego to połączenie specjalnie opracowanej szczotki do masażu, żelu oraz metody masażu zapewniających pełną synergię. Mikroskopijne nierówności na powierzchni szczotki do masażu zostały zaprojektowane w taki sposób, by delikatnie stymulować mikrokrążenie w skórze i sprzyjać drenażowi tkanki. Żel do masażu w kontakcie ze szczotką i wodą zamienia się w kremową piankę ułatwiającą masaż, dostarczając zarazem aktywnych czynników  wzmacniających działanie. W zestawie znajduje się także instrukcja do wykonania masażu ciała opracowana przez fizykoterapeutów ELANCYL.
Żel do codziennej pielęgnacji ciała o działaniu tonizującym i nawilżającym. Poprawia drenaż tkanek co ułatwia wydalanie ubocznych produktów przemiany materii oraz chroni włókna kolagenowe i włókna elastyny, wynikiem czego skóra jest dotleniona i zachowuje jędrność. Chroni komórki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników oraz natychmiast nawilża skórę. Daje przyjemne poczucie świeżości. Żel pod prysznic delikatnie oczyszcza skórę i neutralizuje wysuszające działanie twardej wody. Zawiera duże stężenie wyciągu z bluszczu, który tonizuje skórę i pozostawia ją delikatną, z ożywczą nutą świeżości.
Osobiście polubiłam się z formą masaży. Z racji diety i treningów, jakie pojawiły się w moim życiu dbanie o skórę ciała jest dla mnie kluczowe. W tej chwili masuję skórę na dwa sposoby, jeden to widoczny tu na zdjęciu i drugi na sucho, o którym opowiem Wam niebawem. Rezultaty są niesamowite. Przy regularnym, codziennym masażu już po miesiącu widoczna jest redukcja cellulitu, u mnie dodatkowo ujędrnienie rozciągniętej skóry w okolicy brzucha i ud. Na koniec powiem Wam, że ta pielęgnacja wciąga. Widoczne efekty motywują mnie jeszcze bardziej i codzienna pielęgnacja nie jest już złem koniecznym, ale przyjemnym zakończeniem dnia.

ETYKIETY:

Zobacz także:

29 komentarze

  1. Na razie lubię swój cellulit ale może kiedyś chociaż wszelki masaż zawsze miły! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę cię, nikt nie lubi swojego cellulitu!!!! :D wariacie :D

      Usuń
    2. Ja powiem więcej, poza rzadkim przypadkami w okropnym przymierzalnianym świetle, swojego nawet nie widzę i uważam, że ho nie ma ;) Ale gdyby jednak był to mam balsam collistara, balsam Elacyl tez mam, ale jeszcze z zeszłego roku, chyba poprzednią wersję.

      Usuń
    3. Ja mam i lubię a co mi tam! ;D przecież ja dziwadło jestem ;D!

      Elle jak go nie ma to możesz uważać sie za szczęściarę ;D

      Usuń
    4. U mnie też go nie ma! Chociaż w tej kwestii mi się przyfarciło:D

      Usuń
    5. kurde, nie za dobrze Wam? :D Elu, muszę spróbować Twojej metody :D

      Usuń
  2. uwielbiam ten system ELANCYL :) Cellulicie! giń, przepadnij! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a sio, ty wredna świnio, tzn. cellulicie :D ahahaha

      Usuń
  3. Jestem za bardzo leniwa na masaże a szkoda bo mój cellulit bardzo dobrze się czuje na moich udach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaczęłam być regularna i to daje najlepsze efekty :D

      Usuń
  4. Ja mam problem z regularnością, ostatnio wygrałam serum Elancyl więc to chyba znak, że pora wziąć się za siebie, chociaż w walce z cellulitem ja preferuję body wraping - wskakuje owinięta pod kocyk i biorę się za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja walczę z tragicznym cellulitem :P masaży nigdy dość <3 jaka cena zestawu? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tragicznym? każda z nas ma tragiczny, ja mam różnie, ale pamiętaj o diecie i nawadnianiu, bo masaże to już zewnętrzne działanie. Żel kosztuje ok 50 zł, szczotka była w gratisie :)

      Usuń
  6. Muszę wypróbować.. kupiłam teraz jakąś szczotkę do masażu ale średnio z byciem systematyczną .. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to jest najważniejsze, nie oszukujmy się. Szczotkowanie daje mega efekty :)

      Usuń
  7. Przydałby mi się taki zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś miałam krem antycellulitowy Elancyl i bardzo byłam zadowolona z jego działania! Jedyny problem był taki, że stanowczo zbyt mocno pachniał ;-) Tego nowego systemu jeszcze nie znam, zastanawiam się, czy rzeczywiście byłabym w stanie robić ten masaż codziennie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aktualnie zmienili chyba formuły, bo te których ja używam pachną subtelnie :) Ja wyrobiłam sobie nawyk, pod prysznicem łatwiej, gorzej jak wychodzisz i jeszcze musisz nasmarować ciało i wymasować :)

      Usuń
  9. Może zainteresuję się nim bliżej :) Jestem ciekawa tej metody na sucho, którą stosujesz :) Coś mi świta, zobaczymy czy zgadnę :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę się dobrać do tej marki, bo zbiera świetne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wygląda bardzo ciekawie, a jak są do tego efekty...kurcze chyba się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Regularność i efekty idą w parze, treba tylko wytrwać ;)

      Usuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog