GRWM | Nowości w mojej kosmetyczce: NARS, The Balm, PUPA Milano, Dior, Sephora
10/23/2016
W związku z nagromadzeniem się nowości z kolorówki dziś przygotowałam dla Was GRWM. Jesienne. Będzie mocne oko, bo dawno nie było. Smokey Eyes przy użyciu matowych cieni. Dla mnie jest to propozycja dzienna, wystarczy delikatnie ją podrasować lub dodać mocne usta (a dlaczego nie!) aby w kilka minut być gotową na wieczorne wyjście.
Do wykonania makijażu przygotowałam twarz przy użyciu dwóch podkładów - Naked Skin oraz Ultra HD. Rzęsy wykończyłam znanym Wam już tuszem Cat Lashes, brwi kredką Benefit.
Pierwszą nowością jest paletka matowych cieni The Balm - Meet Matt(e) Trimony. Muszę Wam powiedzieć, że Mat bardzo wpadł mi w oko. Jest przystojnym romantykiem, który uwielbia długie spacery po plaży. Ideał, prawda? Paletka zawiera świetnie skomponowane kolorystycznie cienie - sztuk 9, które są niesamowicie napigmentowane i super się rozcierają. Praca z nią to sama przyjemność. A ja wciąż zadaję sobie pytanie, dlaczego tak późno odkryłam tę markę?
Moim odkryciem i ulubieńcem od kilku miesięcy jest wygładzający puder podkreślający blask cery od Sephora. Jest genialny! Jego recenzja niebawem na blogu. Wyczekujcie!
Extreme Bronze to limitowana edycja PUPA Milano. Kremowy podkład do konturowania twarzy, który bardzo Wam polecam. Praca z nim to pestka, nakładam precyzyjnie wilgotnym Beauty Blenderem i rozcieram. Efekt niezwykle trwały i naturalny.
Jeśli chodzi o konturowanie na mokro już niebawem na blogu przyjrzę się baczniej nowemu produktowi NARS - Sculpting Multiple Duo to nic innego jak duo do konturowania na mokro. Produkt zawiera brązer oraz rozświetlacz. Świetna sprawa. Szybka i dziecinnie prosta aplikacja, efekt trwały i naturalny. Do poniższego makijażu użyłam rozświetlacza ciemniejszej wersji Playa Flamenco/Oah.
Na koniec matowa pomadka, niezwykle trwała od The Balm. Kolejny genialny produkt, który wygląda naturalnie na ustach. Aplikacja jest niezwykle prosta i przyjemna, za pomocą sztywnego aplikatora raz-dwa wyrysujemy usta i wypełnimy je. Nie wiem jednak co się dzieje z moim egzemplarzem - zobaczcie na zdjęciu poniżej jakie ilości kosmetyku wydobywają się ze środka za każdym razem. Muszę oczyszczać aplikator każdorazowo, inaczej katastrofa murowana. Tym bardziej, że pomadka jest baaaardzo trwała. Możecie jeść, pić i nie martwić się, że ją zjecie. Genialna!
Tak oto prezentuje się na ustach ♡ Pamiętajcie, aby aplikować matowe płynne pomadki cienką warstwą, w innym wypadku produkt zważy Wam się na ustach...
W makijażu pojawił się także najnowszy korektor Dior, o którym chciałabym napisać Wam nieco więcej za jakiś czas. Słyszałam już głosy na tak i na nie - potrzebuję jeszcze trochę czasu, aby sama wypowiedzieć się na jego temat. Kolejny produkt to kredka p2 i tutaj niestety nie jestem do końca zadowolona. Miał być to kajal w formule trwałej, tymczasem jego pigmentacja i trwałość pozostawiają bardzo dużo do życzenia. Kupiłam kosmetyk z przeznaczeniem do linii wodnej i niestety żałuję. Nie jest bowiem wart nawet tych kilku złotych.
Makijaż w pełnej krasie:
Pięknej jesieni ♡
41 komentarze
świetne nowości, ja z Narsa dopadłam pomadkę,a Mett Matt jakoś niekoniecznie mi się podoba
OdpowiedzUsuńjak to Ci się nie podoba, Inga? Serio? Ona jest super!!!!
UsuńPięknie Ci jest w tej pomadce i makijażu, świetne nowości :)
OdpowiedzUsuńdzięki Dorotko :)
UsuńUwielbiam te pomadki z The Balm :)
OdpowiedzUsuńpolecasz jakieś inne kolory? No ja mam jedną, a zastanawiam się nad intensywnym kolorem :)
UsuńTez mam ochotę na tego przystojniaka . Ta wersja bardziej mi odpowiada niż pierwsza .
OdpowiedzUsuńbardzo fajna! jakość cieni jest wysoka, pigmentacja, brak osypywania, bajka! :)
Usuńale perełki, najbardziej to kusi mnie paletkę ;)
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwię, ale pomadka też może Cię pokusić :D
UsuńBardzo mnie kusi ta pomadka The balm <3
OdpowiedzUsuńbardzo fajna, ale może przesuszać usta, więc warto zadbać o nie wcześniej :) jak zrobisz peeling i odpowiednio je nawilżysz da radę ;)
UsuńFajny makijaż na co dzień. Bardzo chętnie przygarnęłabym paletkę The Balm. Moje kolory. Pozwolę sobie dodać Cię do obserwowanych, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję! sama mam ochotę poznać więcej kosmetyków The Balm :)
UsuńFajny ten MEET MATT:)
OdpowiedzUsuńprzystojny i fajny! :) i do tego romantyk ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMeet Matte(e) Trimony ma piękne kolory! Osatnio lubię maty na oku i czaję się na tą paletkę :)
OdpowiedzUsuńja też bardzo lubię maty :)
UsuńŻyczę samego dobrego używania wszystkich nowości :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
UsuńŚwietny makijaż :) a ta pomadka od The Balm- wow!
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :)
UsuńKolor ust super ;)
OdpowiedzUsuńPomadka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie :)
UsuńNo właśnie w połowie wpisu chciałam się dopytać o Twoją opinię o korektorze, ale już doczytałam. Sama na razie mam mieszane uczucia, dość mocno.
OdpowiedzUsuńA co do rady, żeby matowe pomadki nakładać cienką warstwą, bo inaczej produkt się warzy i robi się z niego skorupka - zgadzam się w stu procentach.
Nie jest źle z tym korektorem. W tym makijażu spisał się zadowalająco. Jednak ilość profuktu vs. Cena mocno zniechęca...
UsuńMaaarzę o tej paletce the Balm <3
OdpowiedzUsuńSłusznie! :)
UsuńZ The Balm mam rozświetlacz, jest GENIALNY, więc kusisz tą paletką :)
OdpowiedzUsuńZ Benefit polecam żel do brwi.
Żel uwielbiam i używam :) to mój ulubiony kosmetyk do brwi :)
Usuńbardzo ładnie ci to wyszło ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny makijaż! Zainteresowałaś mnie pudrem z Sephory, więc z niecierpliwością czekam na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Kupiłam puder na promocji jakiś czas temu injedt super! Szczególnie do utrwalania korektora pod oczami :)
UsuńŚliczna ta paletka z The Balm :))
OdpowiedzUsuńbardzo i świetnie skomponowana, idealna na dzień i na wieczór :)
UsuńŚwietne te nowości. Z chęcią poczytam o tym pudrze z Sephory :)
OdpowiedzUsuńNiebawem wpis! :)
UsuńŚwietna pomadka - bardzo podoba mi się jej kolor :) Cały makijaż również prezentuj się bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńdzięki bardzo :)
Usuń