Paleta Urban Decay Naked Heat. Dzienne Smokey jedną marką.

Najgorętsza paleta Urban Decay i najlepsza jakościowo ze wszystkich Naked. Elektryzująca i seksowna, w kolorach, które rozgrzeją was do c...

Najgorętsza paleta Urban Decay i najlepsza jakościowo ze wszystkich Naked. Elektryzująca i seksowna, w kolorach, które rozgrzeją was do czerwoności. Absolutny MUST HAVE sezonu jesień-zima. Poznajcie paletę NAKED HEAT.
Wśród nich ciepłe brązy, palona pomarańcz i bogata sjena. Od niezwykle gładkiego czerwono-brązowego matowego odcienia i migoczącej miedzi po głęboki, mieniący się brąz - ta paleta ma wszystko, czego potrzebujesz do stworzenia zmysłowego makijażu na dzień, intensywnego smoky na wieczór oraz tego wszystkiego, co pomiędzy.

Różnorodność odcieni oraz wykończeń cieni w palecie HEAT pozwoli wyczarować najróżniejsze propozycję tej jesieni. Wśród nich ciepłe brązy, palona pomarańcz i bogata sjena. Od niezwykle gładkiego czerwono-brązowego matowego odcienia i migoczącej miedzi po głęboki, mieniący się brąz - ta paleta ma wszystko, czego potrzebujesz do stworzenia zmysłowego makijażu na dzień oraz intensywnego smoky na wieczór.
Odcienie te pasują do każdej karnacji i odcienia skóry. Uwagę zwraca głównie matowa czerwień En Fuego, której użyłam dziś do zaznaczenia załamania powieki oraz zaznaczenia dolnej. W połączeniu z Ashes zachwyca intensywnością. Można z jego pomocą dodać pazura do dziennej propozycji makijażu smoky. He Devil to ceglany kolor, który wykorzystałam do zaznaczenia załamania i kącika zewnętrznego i wewnętrznego. Na koniec wisienka na torcie - Lumbre. Miłość od pierwszego wejrzenia. Niezależnie od koloru i wykończenia każdy z nich jest świetnej jakości i łatwo się z nimi pracuje.

To co jest niezwykle ważne, paleta zawiera bardzo intensywne kolory, ale cienie nie osypują się. Zapobiegawczo makijaż twarzy zostawiłam na koniec. Zupełnie niepotrzebnie. Paleta okazała się bezpieczna i nie wymagała oczyszczania skóry wokół oczu.
Każdy odcień w palecie Naked Heat zawiera Pigment Infusion System™, innowacyjną mieszankę składników, która nadaje każdemu odcieniowi jego aksamitną konsystencję, bogaty kolor, prawdziwą trwałość i łatwość blendowania. I tu brawa dla marki, ponieważ malowanie tymi cieniami to bułka z masłem. Pięknie się ze sobą łączą idealnie rozcierają. 

Poddasz się gorączce Naked HEAT?

Makijaż:
Twarz: podkład Marc Jacobs Genius Gel
Usta: YSL + UD Backtalk
Rozśweitlacz: BECCA

ETYKIETY:

Zobacz także:

22 komentarze

  1. fajna ta paletka przyjemna kolorystyka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo. ciepła, ostatnio bardzo modna kolorystyka. Obawiałam się jej trochę, ale jest miłość :)

      Usuń
  2. Bardzo mi się ta paleta podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna kolory, takie jak lubię, być może ją kupię, bo waham się między Urban Decay a Too Faced :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ciekawa jestem Monia, którą TF? Ja jestem zakochana w Peach, ale i ta jest cudowna :)

      Usuń
  4. to moja ulubiona paletka od Urban Decay - chociaż jest dość ekstrawagancka to nie mam dośc tych metalicznych rudości. Pięknie komponuje się z ta pomadką

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja też jest ulubiona. Bałam się, że będzie do wieczorowego. Myliłam się, jest zdecydowanie także codzienną paletką :)

      Usuń
  5. Myślę nad jej zakupem hmm ... mam każdą paletę UD i chyba kupię ją bardziej z sentymentu aniżeli potrzeby :) Jest przepiękna <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam większość, ale ta mnie zachwyciła jakością. Mega jest!

      Usuń
  6. Kolorystycznie to dla mnie jest mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Całkiem ładna ta paletka, ale jakoś Urban Decay mnie nie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubie ta paletke w codziennych makijazach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz, ja też :) Fajnie, że jest nas więcej :D

      Usuń
  9. Paleta ma idealne kolory dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z przyjemnością kombinuję przy jej użyciu nowe makijaże. Bardzo inspirująca :)

      Usuń
  10. śliczna paletka, ale u mnie leżała by nieużywana...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, rozsądek górą. brawo. Ja podobnie bałam się jej, ale teraz często po nią sięgam. Bardzo fajna :)

      Usuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog