Givenchy L’Interdit
12/09/2018
I’interdit. Przekraczaj granice. Przeciwstawiaj się zakazom.
1952: Hubert de Givenchy przedstawia ponadczasowy, awangardowy zapach; luksusowy i wyrafinowany, będący połączeniem siły i prostoty. Zapach glamour. Elegancki i zmysłowy, zachęcający do łamania reguł. Ten arystokrata o niezwykłym talencie równoważył śmiałymi projektami powagę czarno-białego podpisu Givenchy.
Dzięki swojej niekonwencjonalnej kolekcji „Separates” tchnął ducha mody nową energią i odwagą. Podarował kobietom swobodę w czasach, gdy domy mody projektowały tylko jednolite, dopasowane komplety. W jego podejściu do mody było zarazem coś klasycznego i nowoczesnego.
Czy dlatego właśnie Audrey Hepburn wybrała go jako swojego projektanta? To był bardzo trafny wybór. Stał się początkiem wieloletniej przyjaźni i współpracy zawodowej. Powstało wiele wyjątkowych projektów. Ta niezwykła znajomość ukształtowała dom mody Givenchy. Nadała mu kierunek, który zdecydował o jego przyszłości. Ważnym elementem współpracy projektanta i aktorki stał się zapach, stworzony najpierw wyłącznie dla Audrey. Podobno gdy Hubert de Givenchy zapytał, czy może wprowadzić go na rynek, Hepburn odpowiedziała: Je vous l’interdis! (Zabraniam Panu!).
2018: marka Givenchy otwiera nowy rozdział. Proponuje nowy zapach L’Interdit zachęcający by kobiety przekraczały granice i przeciwstawiały się zakazom. L'Interdit w 1957, pierwszy odważny zapach Givenchy. L'Interdit w 2018, hołd złożony wolności.
Nowy zapach Givenchy to zachęta, aby przekraczać przyjęte normy. Sygnał skierowany do kobiet aby zdobyły się na dreszcz wolności i zakazanych doznań, aby przekraczały wyobrażone, rzeczywiste lub wymyślone ograniczenia i łamały reguły. Bo czasem jedyne ograniczenie to te, które mamy w sobie.
Zapach L’Interdit przypomina nam, że odwaga jest kluczem do wolności. Poza granicą tego, co nas powstrzymuje, czeka wiele niezwykłych doznań.
Intensywność zrodzona z kontrastów.
Szokująca elegancja L’Interdit, stworzony przez mistrzów perfumiarstwa, Dominique Ropion, Anne Flipo i Fanny Bal, roztacza bukiet białych kwiatów: pomarańczy, jaśminu i tuberozy. Kontrastują z nimi mroczne, ziemne nuty wetiwerii i paczuli.
L’Interdit to klucz do wolności.
Współczesny flakon to wyraźny hołd dla oryginału z 1957 roku. Ponadczasowy i nowoczesny, o kształcie zaokrąglonego prostopadłościanu. Prosty, kobiecy, delikatny. Elegancji dodaje mu wyrazista zakrętka, wokół której zawinięto matową wstążkę z lśniącym logo Givenchy. Flakon został zamknięty w czarno-białe pudełko o czystych, prostych liniach. Na wewnętrznej stronie zamknięcia znajdziemy podpis Monsieur de Givenchy, śmiały, w zaskakującym kolorze szkarłatu.
8 komentarze
Śliczny flakonik, zapachu nie znam :)
OdpowiedzUsuńzaskakujący i pełen kontrastów. Wpadł do mojego top5 :)
UsuńOj chyba czas zrobic liste do Mikolaja i podrzucic kilka fajnych zapachow :)
OdpowiedzUsuńmusisz! Ten weź pod uwagę na pewno! :D
Usuńpierwszy raz widze ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńto nowość, warto jednak spotkać się z nim sam na sam ;)
UsuńTa pomarańcza kusi :)
OdpowiedzUsuńdoceniam za złożoność, uwielbiam jak rozwija się na mojej skórze :)
Usuń