Ochrona przeciwsłoneczna Eisenberg Sublime Tan

Okres letni jeszcze przed nami, ale o ochronie przeciwsłonecznej (zwłaszcza skóry twarzy powinniśmy pamiętać cały rok. Pamiętacie?

Okres letni jeszcze przed nami, ale o ochronie przeciwsłonecznej (zwłaszcza skóry twarzy powinniśmy pamiętać cały rok. Pamiętacie?


Jaką pielęgnację przeciwsłoneczną lubię najbardziej? Formułą kremu do twarzy musi być lekka, szybko się wchłaniać. Nie wymagam od filtra do twarzy, aby był wodoodporny. Zazwyczaj formuły takie bielą twarz i brudzą ubrania. Ma dobrze i skutecznie chronić moją skórę.
Ostatnie badania pokazują, że w zasadzie moglibyśmy stosować SPF15, który ma tę samą ochronną moc co wyższe faktory. Przewagą niższego filtra jest lepsze wchłanianie witaminy D ze słońca, którą blokują wysokie filtry. Niemniej jednak ja na co dzień latem używam (póki co) SPF30, jeśli wyjeżdżam na wakacje, a moja skóra jest częściej eksponowana na słońcu (nawet w cieniu pod parasolem) sięgam po najwyższy SPF50.

Pielęgnacje słoneczną Eisenberg odkryłam dwa, trzy lata temu i muszę wam powiedzieć, że szczególnie polubiłam kremy do twarzy. Lekkie i szybko wchłaniające się formuły posiadają innowacyjne filtry o szerokim spektrum, których nie widać na skórze. Nie wyświecają się nawet po kilku godzinach, smaruję skórę zazwyczaj trzy razy dziennie podczas ekspozycji na słońcu.
Lekki, błyskawicznie wchłaniający się krem z nowatorskimi i niewidocznymi filtrami o szerokim spektrum, by zapewnić podwójne działanie ochronne przed promieniami UVA/UVB.

Ekskluzywna Formuła Trio-Moléculaire® przyspiesza opaleniznę i zapewnia prawdziwą ochronę kapitału młodości skóry oraz pozwala uzyskać bardziej jednolitą i ładną opaleniznę.

Pamiętajmy, że jest to kosmetyk pielęgnacyjny, który przy okazji ochrony jednocześnie intensywnie skórę nawilża, regeneruje i opóźnia proces starzenia się wywołany działaniem promieni UV. Odpowiedzialne za to są m.in. masło karite wysokie stężenie przeciwutleniających flawonoidów i wyciąg z szarotki alpejskiej.

ETYKIETY:

Zobacz także:

5 komentarze

  1. O zaciekawilas mnie ta informacja o filtrze SPF15, ja zazwyczaj od razu siegam po 50 do twarzy. Chetnie przyjrze sie produktom Eisenberg :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Najczęściej używam krem z spf 30 lub spf 50 w ostrym słońcu. Prawdę mówiąc, ze słońca mało korzystam na co dzień, dlatego czasem i spf 15 wystarczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zazwyczaj także sięgam po SPF 50 i SPF30, do ciała zaczynam od 30 tki i potem w dół ;)

      Usuń
  3. a szkoda, bo ochrona przeciwsłoneczna jest ważna w pielęgnacji!

    OdpowiedzUsuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog