maska malinowa od marion i... zdupczony humor
7/05/2012Dziś o masce, fajnej masce, do które mam kilka zastrzeżeń i apel do firmy Marion.
Od producenta:
Panujący obecnie trend powrotu do natury, zainspirował Laboratorium Marion Kosmetyki do stworzenia nowej serii do pielęgnacji włosów opartej na occie z malin, wzbogaconej dodatkowo owocowymi ekstraktami. Właściwości octu znane były od wieków, jednakże dopiero nowa biotechnologia potrafi w pełni wykorzystać jego dobroczynne działanie. Seria Nature therapy to wyjątkowa kombinacja natury i nowoczesnej technologii dla naturalnie zdrowych włosów, nie zawiera parabenów, SLES i SLS.Stworzona została do pielęgnacji wszystkich rodzajów włosów, szczególnie wymagających wzmocnienia, w celu przywrócenia im blasku, siły i elastyczności.
60 sekunodwa Maseczka o świeżym zapachu malin, zawiera wysoko skoncentrowane składniki aktywne, które wnikają głęboko we włosy, zapewniając skuteczność działania już po 1 minucie od nałożenia.
2 aplikacje/15ml
Maseczka jest fajna, ładnie pachnie malinami, może nie jest to w 100% zapach prawdziwy i naturalny, ale bardzo przyjemny. Maskę rozprowadza się na umyte włosy i zmywa po 1 minucie. Włosy zostawia błyszczące i wygładzone. Mogłabym stosować do każdego mycia, ponieważ nie obciąża włosów. Super się układają.
Opakowanie, jak w przypadku masek Marion bardzo łatwe w użyciu. Nie starcza jednak na 2 aplikacje, mi starczyła na jedną na włosach sięgających łopatek :)
Cena: 3 zł/sztuka i tu jest problem, nie zafunduję sobie kosmetyku, który jednorazowo kosztuje 3 zł, bo przy myciu co drugi dzień nie stać mnie na maskę do włosów za 45 zł :) Teraz kupię płukankę malinową z YR, bo kusi mnie od jakiegoś czasu :)
Jeśli będziecie miały możliwość, skuście się, będziecie zadowolone :) Szkoda, że dostępność kiepska i cena spora. Może Marion zrobi pełnowymiarowy kosmetyk w lepszej cenie ;)
Maseczka jest fajna, ładnie pachnie malinami, może nie jest to w 100% zapach prawdziwy i naturalny, ale bardzo przyjemny. Maskę rozprowadza się na umyte włosy i zmywa po 1 minucie. Włosy zostawia błyszczące i wygładzone. Mogłabym stosować do każdego mycia, ponieważ nie obciąża włosów. Super się układają.
Opakowanie, jak w przypadku masek Marion bardzo łatwe w użyciu. Nie starcza jednak na 2 aplikacje, mi starczyła na jedną na włosach sięgających łopatek :)
Cena: 3 zł/sztuka i tu jest problem, nie zafunduję sobie kosmetyku, który jednorazowo kosztuje 3 zł, bo przy myciu co drugi dzień nie stać mnie na maskę do włosów za 45 zł :) Teraz kupię płukankę malinową z YR, bo kusi mnie od jakiegoś czasu :)
Jeśli będziecie miały możliwość, skuście się, będziecie zadowolone :) Szkoda, że dostępność kiepska i cena spora. Może Marion zrobi pełnowymiarowy kosmetyk w lepszej cenie ;)
32 komentarze
mam spray z tej serii ale strasznie puszy włosy
OdpowiedzUsuńto niedobrze, nie lubię puchu na głowie :)
UsuńNioe widziałam nigdzie tej płukanki. Na płukankę z YR też się nie zdecydowałam, bo nie ma dobrych opinii.Przy następnych zakupach w Lawendowej Farmie kupię lawendową nalewkę do włosów, podobno jest niezła i tańsza od tej z YR :)
OdpowiedzUsuńMonia, Rondo Wiatraczna :) ale ja czytałam, że YR ma super opinie :)
UsuńMoja ulubiona drogeria Blue?
Usuńnie, musisz wejść na górę do uniwersamu i tam zaraz naprzeciwko schodów masz sklep wielobranżowy i przy kasach są kosmetyki i tam są właśnie ;)
UsuńA ja chce tą maseczke a nigdzie jej nie moge znaleźć!
OdpowiedzUsuńJa kupiłam na Allegro całą linię Nature Therapy :)
UsuńUniwersam Grochow :)
Usuńto do d*** ;/ miśka, płukana jest super, dla mnie... można się zapachem normalnie upić, taki cudny!
OdpowiedzUsuńno właśnie, kupię na 100% :)
Usuńa ja nie znam tej firmy :D zresztą ja niewiele znam poza MACiem :P haha
OdpowiedzUsuńtakie malinki, to bym sobie zaaplikowała :D
'przyniese' Ci w sierpniu :D znaj me dobre serce :D
Usuńszkoda, że nie ma w tej serii szamponu do włosów. Malinowy szampon to moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńale maja spora game produktow malinowych, spr u nich na www :)
UsuńŚwietna jest, bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńale ta cena...
UsuńMalinowa maseczka, to chyba najlepsze co może być na wakacje:D Uwielbiam takie owocowe kosmetyki:D Faktycznie cena jak do "codziennego" użytku duża, ale od czasu do czasu można sobie maseczkę zafudoować:D Bo fajna sprawa z nią :D
OdpowiedzUsuńno pewnie, ale ja bym mgla jej uzywac caly czas :)
UsuńW takim razie poczekam na Twoją recenzję płukanki YR :)
OdpowiedzUsuńnajpierw musze ja zakupic :)
UsuńNo widzisz! Gdyby nie Ty, nie zwróciłabym na nią uwagi. A co do płukanki, to wydaje mi się mało wydajna jak na jej cenę i główny składnik (ocet), ale...
OdpowiedzUsuńwiem, ale kupie w promo i spr cudo osłąwione, bo korci :)
Usuńciekawy blog. zapraszam do mnie :) www.la-beaute-feminine.blogspot.com + obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńHmmm ;) chyba się skuszę .
OdpowiedzUsuńwypróbuj, bo fajny kosmetyk :)
Usuńmmmm, malinka ♥ :-) Cudowności! Uwielbiam zapach owoców :-)
OdpowiedzUsuńja też :) bardzo :) taki letni i dobrze kojarzący się zapach :)
UsuńPodpisuję się pod prośbą, a przy pierwszej okazji sama wypróbuję, bo już sam zapach musi być świetny!
OdpowiedzUsuńw kosmetykach malinowych trudno o naturalny zapach, w tym przypadku się udało :)
UsuńWłaśnie ją dostałam do przetestowania. Dam znać. ... Moja malinka:) To lubię!
OdpowiedzUsuńJa jej używałam właśnie dziś :D mi saszetka starczyła na 3 razy i kupiłam ją za 1,99 ;p jestem z niej zadowolona ale nie opłaca się raczej kupować taki saszetek, od czasu do czasu na poprawę humoru można się skusić :)
OdpowiedzUsuń