HAPPY BIRTHDAY ANNY!
4/05/2016
Urodziny to świetna okazja do świętowania. Okrągłe tym bardziej. Zapraszam Was do zapoznania się z kolekcją urodzinową marki lakierowej ANNY, która w tym roku obchodzi swoje 5 już urodziny. 5 urodziny marka ANNY świętuje specjalną, jubileuszową kolekcją 6 lakierów do paznokci - Happy 5th ANNYversary.
Przeurocza, iście urodzinowa kolekcja odrazu wpadła mi w oko. Jak tylko ją ujrzałam wiedziałam, że pierwsze trzy odcienie będą moje. Nazwy lakierów są także związane tematycznie z urodzinami. Znacie ANNY? Soczyste i piękne lakiery cechuje trwałość. Dzięki idealnie wyprofilowanemu pędzelkowi dokładnie aplikujemy lakier na płytkę. To co lubię w nich najbardziej to pigmentacja. Jedna warstwa jest wystarczająca do pokrycia całej płytki. W zasadzie większością kolorów.
party is started | happy birthday
all the best | let me entertain you | happy peppy balloon
happy peppy balloon
Niestety na manicure musicie chwilę poczekać. Mam od tygodnia hybrydę, która z racji natłoku obowiązków będzie gościła na moich paznokciach jeszcze 2-3 tygodnie. Ale obiecuję, że manicure urodzinowy na pewno się pojawi!
Lakiery kupicie w Douglas. Ze swojej strony zachęcam Was do zapoznania się również z regularną szafą ANNY. Jest na czym oko zawiesić. Cena regularna to 45 zł/sztuka.
28 komentarze
Szkoda, że nie zadałaś sobie trudu, żeby pokazać kolory lakierów chociaż na wzornikach. Poza tym skąd wiesz, że: "Jedna warstwa jest wystarczająca do pokrycia całej płytki. W zasadzie większością kolorów", skoro jeszcze ich nie używałaś? Dlaczego wy - blogerki tak kłamiecie? Płacą, to trzeba wychwalać?
OdpowiedzUsuńGdybyś czytała mojego bloga tegularnie wiedziałabyś, że nigdy nie pokazuję lakierów na wzorniku. Wiem, bo nimi maluję? Znam markę od dawna, ta kolekcja też już gościła na moich paznokciach. Napisałam, że ich nie używałam?
UsuńNigdy nie napisałam pozytywnej recenzji, jeśli produkt nie spełnia moich oczekiwań!
Szkoda, że nie zadałaś sobie trudu, aby przeczytać post, więc idź stąd i siej zamęt gdzie indziej.
Bardzo podoba mi się róż o nazwie "All the best" ;) Na co dzień noszę hybrydy, więc szanse w konkursie pozostawiam innym ;)
OdpowiedzUsuńnim jeszcze nie malowałam, ale czerwienie obydwie są przecudowne :)
Usuńa ja zagorzała lakieromaniaczka już zgłosiłam się w Twoim konkursie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbrawo! :)
Usuńśliczne mają kolorki, ale u mnie z malowaniem paznokci to różnie bywa, głównie jestem na bakier, a co rusz ktoś kupuje mi lakiery :(
OdpowiedzUsuńa ja właśnie maluję klasycznymi lakierami, teraz wyjątkowo mam hybrydę (dla wygody) i już nie mogę się doczekać, aż wrócę do klasyków. Z tych najbardziej podoba mi się pierwsze trójka, czerwienie są obłędne :) Niebawem pokażę na paznokciach :))
UsuńKolekcja jest piękna, szkoda, że nie masz tego ładniejszego topperu Confetti Glam, z pewnością by Ci się spodobał:) Róż All The Best jak nic- dwie warstwy.
OdpowiedzUsuńto czerwienie na spokojnie jedna :) róż kolejny w kolejce, jak tylko zdejmę hybrydę :)
UsuńCiemna niekoniecznie jedna ale jak się ktoś uprzed to da radę😊
Usuńto u mnie poszło, uparta jestem :)))
Usuńbardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńw szczególności pierwsze trzy :)
UsuńSkopiowane z fan page Subiektywna Blog z dnia 23.02.2016.
OdpowiedzUsuń"W ostatnim czasie zaobserwowałam pewną tendencję na blogach... Dziewczyny pokazują kolorówkę jedynie w formie zdjęć produktów.Wpisy nie pokazują kolorów, chociażby zeswatchowanych na dłoni, o makijażu nie wspominając. Tym samym nie ma w poście opisu konsystencji produktu, ani też jego bliższej charakterystyki. Jest jedynie czysta informacja prasowa (sic!). Osobiście przestaję zaglądać na taki blog. Jako rasowa sroka poszukuję wpisów, które powinny mnie zachęcić do zakupu, choćby zainteresować danym kosmetykiem... bo packshoty to ja mogę sobie w prasie pooglądać"
Jednym słowem - wszystkie blogerki urodowe to hipokrytki.
Cyt z dzisiejszego wpisu: Niestety na manicure musicie chwilę poczekać. Mam od tygodnia hybrydę, która z racji natłoku obowiązków będzie gościła na moich paznokciach jeszcze 2-3 tygodnie. Ale obiecuję, że manicure urodzinowy na pewno się pojawi!
UsuńWięc idź stąd i daruj sobie hejt. Czytanie ze zrozumieniem jest trudne dla niektórych, zdaję sobie z tego sprawę...
Nazywasz hejtem zacytowanie twojej własnej wypowiedzi?
UsuńPo co pokazujesz same opakowania? Trzeba było poczekać 2-3 tygodnie.
Zdziwiła mnie jeszcze jedna rzecz. Zarzucasz mi, że nie przeczytałam dokładnie co napisałaś. Przeczytałam. Komentarze też. I jasno wynika z nich, że nie używałaś większości lakierów, tylko czerwieni. Ale napisałaś: "Jedna warstwa jest wystarczająca do pokrycia całej płytki. W zasadzie większością kolorów. " Czytaj - tak naprawdę tylko 2 kolory.
Usuńnazywam hejtem to jak się zachowujesz, możesz mnie cytować. Fejm zawsze mile widziany XD
UsuńKarolino, rozumiem, że masz dziś zły dzień, to już ustaliłyśmy. Pisząc o lakierach anny nie odnosiłam się tu tylko i wyłącznie do tej kolekcji, inne lakiery tej marki, jakie posiadam wymagają zazwyczaj jeden warstwy, co jest prawdą. Widać, że nie czytasz regularnie bloga Subiektywna, a jedynie wpadłaś tu w jednym celu... mimo tego, życzę ci miłego wieczoru i uśmiechu na twarzy, może nie dziś, ale jutro od rana!
UsuńKokardki są urocze :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się opakowania tych lakierów, ale te kokardki są przeurocze :)
Usuńaj cudne odcienie
OdpowiedzUsuńkolekcja urodzinowa jest wyjątkowa, choć w regularnej też jest dużo pięknych odcieni :)
UsuńTe kolory czerwieni chętnie bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńobie są piękne, ale tym razem dużo bardziej przypadła mi do gustu ciemniejsza :)
UsuńTa zieleń najmniej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńja też nie przepadam za zielenią :)
Usuń