TOUS OH!
3/18/2019“Dzięki tak dobranym substancjom zapachowym chcieliśmy zaoferować coś mężczyźnie i kobiecie, którzy cenią wszystko, co klasyczne, ale lubią też dodać coś od siebie” Rosa Tous
Każdy projekt wynika z wcześniejszej inspiracji. Czasami jest to osoba kochana lub podziwiana. Czasami miejsce. Często jest to uczucie lub pragnienie, które wywołuje twórczą aktywność i prowadzi do potrzeby zdefiniowania jej, uczynienia jej namacalnym, przekazania emocji innym. Oh! The Origin czerpie inspirację z poczucia uwodzenia.
“The Origin składa hołd naszym początkom w świecie biżuterii, dziedzictwu naszego jubilera, naszej tożsamości. Swoją historię rozpoczęliśmy od małego jubilera, dziś wiem, że odnieśliśmy sukces, na który ciężko zapracowaliśmy. Z pasją, wytrwałością i poświęceniem w tworzeniu marki, która jest obecna rozpoznawalna na całym świecie. Jest to hołd złożony przeszłości, ale z myślą o przyszłości i nowych wyzwaniach.“ - Rosa Tous
Butelka wykonana jest z eleganckiego szkła wysokiej jakości, co sprawia, że zapach jest pięknym dodatkiem na naszej toaletce. Jego rozmiar, z gładkimi i zaokrąglonymi zakrętami, nadaje kobiecy i zmysłowy charakter. Metalowy korek wykonany został z różowego złota nosząc emblemat domu zapachowego TOUS.
Rodzina zapachu: KWIATOWO - PIŻMOWA
Z nutami różowego pieprzu
W sercu zapachu: irys i róża
Esencja: piżmo, wanilia, fasolka tonka i ambrozja
Bez wątpienia jest to opowieść o uwodzeniu i oczekiwaniu. TOUS Oh! uosabia kobietę, dla której stworzono zapach: kosmopolityczna młoda kobieta, bardziej atrakcyjna niż ładna, wrażliwa, ale zabawna i pewna siebie, bardzo elegancka.
“Kobieta, którą wyobrażałem sobie tworząc ten zapach, jest wytworna, wyrafinowana i elegancka. Ma wesołe i radosne usposobienie, które daje wszystkim jej interakcjom spontaniczną naturę. To właśnie czyni ją tak atrakcyjną“ Daphné Bugey, kreatorka zapachu TOUS Oh!
Zapachy Tous dostępne są na wyłączność w Sephora.
4 komentarze
Nigdy jeszcze nie wachalam zapachu od Tous, ten niestety ma w skladzie wanilie, wiec mnie nie zacheca ;)
OdpowiedzUsuńnie bój się tej wanilii, ja też nie przepadam, tutaj w ogóle jej nie wyczuwam, przynajmniej na mojej skórze ;)
UsuńAż chce się napisać OH :))
OdpowiedzUsuń:) spodobały by Ci się!
Usuń