Arganowy olejek do demakijażu od GALENIC

Tak, zaczęłam zużywać GB produkty. Jednym z nich jest żelowy olejek arganowy do demakijażu twarzy i oczu od firmy Galenic. OPIS PRODU...

Tak, zaczęłam zużywać GB produkty. Jednym z nich jest żelowy olejek arganowy do demakijażu twarzy i oczu od firmy Galenic.



OPIS PRODUKTU (ze strony glossybox.pl)

Żelowy olejek Galenic ARGANE do demakijażu twarzy i oczu zapewnia perfekcyjne oczyszczenie skórze bez uczucia ściągnięcia. Żelowy olejek ma innowacyjną i zaskakującą konsystencję. Pod wpływem wody zmienia się w nawilżające, aksamitne mleczko, które dokładnie oczyszcza skórę. Można nim wykonać demakijaż oczu, bez podrażnienia zmywa kosmetyki wodoodporne. W rezultacie skóra jest nie tylko idealnie czysta, lecz także odżywiona, miękka w dotyku. Formuła żelowego olejku zawiera 100% olejków:
  • wzbogacony olej arganowy (źródło omega 3, 6 i 9) odżywia, regeneruje i ujędrnia skórę
  • olejek rycynowy (źródło omega 3 i 6) odżywia i chroni przed wysuszeniem
Formuła bez konserwantów.


ZASTOSOWANIE PRODUKTU + SKŁADNIKI

Produkt do codziennego oczyszczania skóry twarzy i demakijażu.
Ricinus Comunis (castor) seed oil (Ricinus communis seed oil), Caprylic/Capric Trigliceride, PEG-40 Sorbitan Peroleate, Polyamide-3, Octyldodecanol, Argania Spinosa Kernel Oil, Alpha-isomethylionone, Benzyl Salicylate, Beta-sitosterol, BHT, Citronellol, Fragrance (parfum), Limonene, Linalool, Pentaerythrityl Tetra-Di-T-Butyl Hydroxyhyhdrocinnamate, Tocopherol, Tocopheryl Acetate

♥ ♥ 

Próbka wystarczyła mi, abym niestety nie polubiła tego produktu, choć olejki do mycia twarzy są zdecydowanie moją bajką. Konsystencja ciekawa, bardzo gęsta. Nie powiedziałabym o tym produkcie, że jest żelowym olejkiem, tylko smarem, tak mi się skojarzyło. Bardzo tępa w rozprowadzaniu emulsja.



Największy problem miałam z tym, że za każdym razem, kiedy stosowałam go według instrukcji, czyli nabierałam sporo olejku i rozprowadzałam go na twarzy przy użyciu wody, aby powstała emulsja wszystko spływało i jakby omijała moją twarz faza mycia, dość istotna, nieprawdaż? Wzięłam się więc na sposób i po swojemu dodawałam kilka kropli wody na dłoń z olejkiem, mieszałam i dopiero wtedy myłam twarz. Na zdjęciu poniżej wygląda to idealnie, ale na większej powierzchni, czyli mojej pyzatej buzi już tak pięknie nie było.


Olejek moim zdaniem nie nadaje się do demakijażu oczu, ktoś miał fantazję. Dlaczego? Otóż dlatego, że jego dziwnie tępo-tłusta konsystencja powoduje niewidzenie przez kolejne 2h. Okropne to jest! I to właśnie przeważyło, że nie będę go używała. Okropnie okleja powieki, nawet wtedy, kiedy nie myjemy nim oczu, ale samą twarz. Drugi minus to sprawa dużo istotniejsza: olejek przesusza mi twarz. Wiem, dziwna sprawa, ta mieszkanka olejków nie posłużyła mojej twarzy. Uczucie ściągnięcia utrzymuje się długi czas. Nie zauważyłam też specjalnego oczyszczenia - zapewne obiektywna opinia byłaby możliwa przy regularnym używaniu przez dłuższy czas. Olejek w miarę neutralnie pachnie w kierunku ładnie i delikatnie. 


Niestety za wiele oczekiwałam od tego produktu.


Cena pełnowymiarowego 125 ml to 56 zł, moim zdaniem za wysoka.


Jeśli używałyście - dajcie znać, czy Wam pasuje. 

ETYKIETY:

Zobacz także:

31 komentarze

  1. Ehh dodają argana teraz do wszystkiego, szkoda że to się nie przekłada za każdym razem na dobre działanie produktu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś w tym jest, co napisałaś :) u mnie do bani.

      Usuń
    2. dlatego ja chyba wolę sobie zamówić olejek arganowy i nakładać go według własnego widzimisię ;)

      Usuń
    3. szczególnie, że Galenic kosztuje zdecydowanie za dużo :)

      Usuń
    4. oj tak :)
      myślę że jeśli chodzi o kosmetyki z arganem to prędzej się skuszę na krem z ziaji z olejkiem arganowym - jak się nie sprawdzi to przynajmniej nie będzie mi szkoda wydanych hmmm pewnie coś koło 7zł ;)

      Usuń
    5. z ziaji nie skorzystam, bo nie lubię, ale olej arganowy mnie kręci w większości do włosów :)

      Usuń
    6. mi go do włosów trochę szkoda, zazwyczaj konserwuję nim twarz na noc :)

      Usuń
  2. Nie wyobrażam sobie, żebym mogła do demakijażu twarzy i oczu stosować olejek.
    Tłusty film na skórze, to coś, czego moja mieszana cera bardzo nie lubi!
    Oj, i ta cena :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to Cię zaskoczę, bo tu nie ma żadnego tłustego filtru, po zmieszaniu z wodą jest tylko tępa w rozprowadzaniu emulsja, która nie myje, a wysusza twarz.

      Usuń
  3. Zdecydowanie unikam takich rzeczy, testuję właśnie piankę do mycia twarzy z Erisa i jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja własnie kończę teraz LRP i właśnie tą piankę od eris będę testowała, bo jestem jej ciekawa :)

      Usuń
    2. testujcie i dajcie znać, bo póki co ja się jej tylko nałykałam, bleee

      Usuń
    3. zaczęłam, nie wytrzymałam ;) bo jej się nie je :D ale wygląda jak bita śmietana, to fakt :)

      Usuń
    4. jest taka fajna "miziasta" :)
      można się nią miziać i miziać po twarzy godzinami ;)
      Mojego tuszu niestety nie daje rady zmyć do końca (granatowy YR na zmianę z czarnym oriflame)

      Usuń
    5. nawet nie będę sprawdzała czy zmywa tusz, bo nie lubię szczypania :) ale twarz fajnie myje, delikatna jest bardzo. i ładnie pachnie :)

      Usuń
  4. Konsystencja chyba trochę przypomina żel micelarny z biedronki? Którego nie lubię, bo tylko rozmazuje makijaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie znam żelu z biedry, na szczęście, gęsta i taka dziwna.

      Usuń
  5. Ja lubię sam olejek arganowy - na włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak, chociaż znam osoby, które lubią bardzo do twarzy, może ten produkt tak ma i już :)

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. No dziwne to jest, faktycznie, zwłaszcza że Galenic to bardzo dobra marka, nie stosowałam, ale już jakoś specjalnie chęci nie mam ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ale nawet najlepsze marki mają wpadki i nie wszystkie kosmetyki idealne dla nas :) dla mnie cena za wysoka v. wydajność

      Usuń
  8. Kurcze a zastanawiałam się nad nim ;/ Jak robi "mgłę" to sobie go odpuszczę bo moje oczy są wybredne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprawiłam :D Dwa razy wpisałam Karolinę. Biję się w pierś!

      Usuń
    2. jak się bijesz w pierś to Ci wybaczam :)

      a co do mgły, to jest beznadziejny, on jest pod tym względem tragiczny

      Usuń
  9. Testowałam i zdecydowanie mi się nie podoba. A ta mgła, która atakuje oczy po użyciu jest nie do zniesienia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miał potencjał patrząc po zdjęciach, szkoda, że się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie dał rady, chłopaczyna. Mimo dobrych chęci z obu stron ;)

      Usuń
  11. Jest okropny! .. nie dość, że nie zmywa wszystkiego, to zostawia tę okropną mgłę na oczach :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze, nikt z Was nie napisał dobrej opinii na temat tego produktu... yyy...

      Usuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog