Dr. Scheller | Intensywne Serum z Olejem Arganowym i Ekstratktem z Amarantusa
9/03/2014W ramach wymiany blogerskiej z Tonyą otrzymałam serum dr. Schellera. Niezwykle mnie ten kosmetyk ucieszył. Wiecie, ten wiem, te potrzeby skóry. Ze względu na niezwykle lekką konsystencję czekał do lata. W lipcu nadszego jego czas.
Dr. SCHELLER to firma produkująca
kosmetyki naturalne stosująca autorską technologię NanoSolves. Łączy
łagodną, naturalną pielęgnację z wyjątkowym działaniem w głąb skóry. Dzięki opracowanej technologii NanoSolves
możliwe jest użycie aktywnych, czysto roślinnych czynników. NanoSolves
zawierają bezbarwną emulsję z lecytyny sojowej, która nie jest
modyfikowana genetycznie. Bio-nanosomy
są mikrokapsułkami transportującymi efektywne, czysto naturalne
ekstrakty w głąb skóry.
Kosmetyki Dr. Scheller są:
100% naturalne
100% bez silikonów
100% bez olejów mineralnych
100% bez syntetycznych barwników
100% bez parabenów
Intensywne Serum z Olejem Arganowym i Ekstratktem z Amarantusa
Bardzo
skoncentrowane serum ma za zadanie pielęgnować cerę dojrzałą, ma też działanie
napinające. Przeznaczone do pielęgnacji skóry wrażliwej. Olej arganowy zwany ‘złotem
Maroka’ - otrzymywany z pestek owoców drzewa arganowego – ma wygładzać i
napinać skórę. Cenny ekstrakt z nasion szarłatu wyniosłego (amarantu lub
amarantusa inaczej), znany jako ‘święte ziarna Inków’, wzmacnia elastyczność skóry,
redukuje zmarszczki i ma właściwości kojące. Chroni także przed szkodliwym
działaniem wolnych rodników i regeneruje skórę.
Koszt: 15 euro
Szklana, schludna buteleczka z pipetką (to lubię!) w prostej formie graficznej jest charakterystyczna dla marki. Skrywa w sobie wodnistej konsystencji cudowny kosmetyk, który niezwykle przysłużył się mojej zmęczonej wiekiem cerze. Zmęczonej codziennością, stresem, upływającym czasem (nieubłagalnie niestety) i czynnikami zewnętrznymi.
Konsystencja jest bardzo rzadka, wręcz lejąca. Na twarz wystarczą 4 kropelki. Rozprowadzamy je standardowo po oczyszczeniu, dwa razy dziennie oczywiście i chwilę czekamy do wchłonięcia. Ma lekki zapach, delikatny i bardzo przyjemny, który ulatnia się dość szybko po nałożeniu.
U mnie kosmetyk sprawdził się cudownie. Jest wart każdego grosza. Jesli macie okazję kupić go (nie jest dostępny w PL) to nie wahajcie się ani chwili. Idealnie spisał się u mnie podczas letniej pielęgnacji. Świetnie nadawał się pod podkład bez nakładania w upały kremu czy emulsji nawilżającej.
Nie podrażnił mnie, nie uczulił. Używanie go to czysta przyjemność.
Do tego, mam namacalny dowód jego działania - spłycił moją znienawidzoną zmarszczkę na środku czoła. To działa!
No cud i miód. Niestety mam do niego jeden zarzut - jest mało wydajny - zużycie buteleczki zajęło mi zaledwie 5 tygodni, co w przypadku serum uważam za brak wydajności.
Sprawdził się jednak idealnie i wrócę do niego przy okazji zakupów w DM. Na 100%.
Dajcie znać, jakie inne serum polecacie do cery dojrzałej?
Buziaki, Subi
39 komentarze
Hmm noooo kusisz, kusisz :) Nie mam jeszcze zmarszczek, ale lepiej zapobiegać niż likwidować, więc wpisuję na listę :)
OdpowiedzUsuńno pewnie, trzeba zapobiegać :)
UsuńBędę miała go na uwadze !! Niby zmarszczek jeszcze nie mam ale jestem tak bardzo pokuszona :D
OdpowiedzUsuń:))) ha ha ha kuś kuś kuś
UsuńMi też by się przydał, bo mimo młodego wieku już widzę oznakę zmarszczki (również na czole :( ). Szkoda tylko, że nie ma go w Polsce :(
OdpowiedzUsuńja się swojej zmarszczki na czole dorobiłam będąc chyba 5 latką :D więc warto już zadbać ;)
UsuńJesli kiedyś będę w Dm, to na pewno zwrócę na niego szczególną uwagę :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie, ja sama wpisuję na listę serum i kilka innych produktów :)
UsuńSuper, że się sprawdził!! Szkoda tylko, że w Polsce jest nie dostępny :(
OdpowiedzUsuńale teraz zakupy w DM to jeden dzień w Polskim Busie ;))
UsuńJeśli jeszcze odwiedzę DM to muszę rozejrzeć się z Dr Schellerem, choć czasem można było go spotkać w TKmaxx za niższe pieniądze...
OdpowiedzUsuńno nie mam odwagi kupić w TK MAXX, bo ludzie otwierają i rozwalają te kosmetyki. Nie zachęcają do zakupu ;)
UsuńJa obecnie też go uzywam, ale tylko na noc- rzeczywiście schodziw mgnieniu oka ;) W niektorych dmach jest za 11 e, a w niektorych za 14 ( nie wiem skąd ta róznica w tej samej sieciówce:)
OdpowiedzUsuńno to dziwne jest, że w jednej sieci mają różne ceny :))
UsuńJest również dostępny u Budnikowskim za 10€
Usuńszkoda,że w Polsce go nie ma;(
OdpowiedzUsuńno niestety...
UsuńNiemiecki sklep online Ecco-verde teraz też sie otworzyl na polski rynek i tam mozna zakupic ;)
Usuńdzięki Toniu, już namierzyłam :*
UsuńGdyby był dostępny w Polsce to pewnie rozejrzałabym się za nim
OdpowiedzUsuńteż żałuję :/
UsuńFajnie że sie sprawdził, szkoda że nie jest dostępny w Polsce;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo co najlepsze nigdy na nasz rynek nie trafi ;/
OdpowiedzUsuńale bez dramatu, plissss :))) może trafi :)))
UsuńNie znam marki, szkoda że u nas nie jest dostępna, z opisu mi się podoba, ale wydajność, jak na serum rzeczywiście słaba :)
OdpowiedzUsuńfajna marka, warta uwagi, jeśli będziesz miała okazję nabyć w DM - będziesz zadowolona :)
UsuńChyba mojemu czołu też by się przydał, skoro działa ;)
OdpowiedzUsuńhi hi hi :) no to trzeba polować :)
Usuńcoraz bardziej widoczna zmarszczka na moim czole strasznie mnie denerwuje, co prawda peeling z kwasem migdałowym ją spłycił ale nie zaszkodzi wspomóc się dodatkowym specyfikiem więc wpisuję to cudo na listę zakupową :)
OdpowiedzUsuńu mnie też krem migdałowy spłycił, ale to nie to jeszcze ;D
UsuńNie słyszałam o tej firmie... jednakże recenzją tego serum mnie zaciekawiłaś, cena też przystępna jak na taki kosmetyk.
OdpowiedzUsuńteż tak uważam, cena jak za kosmetyk eco warta uwagi :)
UsuńOooo mamito serum w domu. Czeka na otwarcie i chyba właśnie się doczekało :)
OdpowiedzUsuńdaj znać :)
UsuńJa lubię serum z Yves Rocher z serii Elixir 7.9
OdpowiedzUsuńZnam tą serię :)
UsuńMam 23 lata, więc nie znam potrzeb Twojej skóry i nic w ciemno polecać nie będę :) Ja właśnie staram się przekonać do olejków i wieczorną pielęgnację opieram na olejku marula. Zobaczymy jak na dłuższą metę posłuży mojej skórze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
o raju... mam 24 lata, ale jak widać mój mózg próbuje oszukać system :D
Usuń