Yonelle | Pierwszy krok do zmiany mojej pielęgnacji
9/05/2014
Uwierzcie mi, pielęgnacja skóry dojrzałej jest dużo bardziej skomplikowana, wymaga więcej czasu. Nie sięgam już po każdy produkt, który wpadnie mi w ręce. Mam swoje wymagania i staram się swojej skórze zapewnić jak najwięcej dobroci. Nie ukrywam, że wybieram też pielęgnację z wyższej pólki cenowej.
Dziś kilka słów na temat samej firmy YONELLE i serii kosmetyków INFUSION.
Nie wiem, czy wiecie, ale firma Yonelle to polska marka stworzona przez dwie przedsiębiorcze kobiety, znane od lat w branży kosmetycznej - Jolantę Zwolińską i Małgorzatę Chełkowską. Kosmetyki YONELLE dedykowane są kobietom po 40 roku życia, co jest dla mnie wyjątkowym wyróżnikiem marki. Skupienie się na potrzebach konkretnej grupy bardzo do mnie przemawia. Kosmetyki YONELLE to nowatorskie produkty - infuzyjne o ponadprzeciętnej skuteczności przeciwzmarszczkowej, osiagniętej dzięki wspomaganiu wnikania składników aktywnych w skórę.
Dziś kilka słów na temat serii INFUSION. W pierwszej kolejności sięgnęłam po trzy produkty z tej linii:
Odżywczy krem infuzyjny na noc
Krem na noc do skóry dojrzałej 40+, suchej i
normalnej. Ma formę balsamicznej emulsji natłuszczającej, z infuzyjną
technologią NANODYSKÓW™, retinolem nowej generacji oraz aktywatorem
przeciwzmarszczkowym. Struktura kremu pozwala osiągnąć błyskawiczne efekty
wygładzające i regeneracyjne. Następuje spłycenie zmarszczek, znacząca poprawa
nawilżenia, elastyczności i jędrności skóry. Znika uczucie suchości, zmniejsza
się skłonność do podrażnień i zaczerwienień. Cera wygląda na młodszą.
Ponadprzeciętne właściwości kremu osiągnięto dzięki wspomaganiu przenikania
peptydów, retinolu i kwasu hialuronowego. Przełomem jest zastosowanie
NANODYSKÓW™, rewolucyjnych nośników substancji aktywnych, zdolnych infuzyjnie
wnikać do głębszych warstw skóry oraz nowatorskiej koncepcji „TRIKU” JONOWEGO.
Infuzyjne serum młodości
Serum Młodości, bardzo aktywny kosmetyk do cery
dojrzałej 40+, z infuzyjną technologią NANODYSKÓW™ i reaktywatorem metabolizmu
komórkowego. Każda kropla tego drogocennego serum to szybko działający zastrzyk
młodości, który przeciwdziała wszystkim rozpoznanym objawom starzenia się
skóry. Natychmiast po użyciu pojawia się efekt wygładzenia i liftingu. Komórki
skóry odzyskują młodość metaboliczną – wytwarzają więcej kolagenu, elastyny i
kwasu hialuronowego. Badania kliniczne wykazały wyraźną redukcję zmarszczek,
poprawę jędrności i gęstości skóry. Elastyczność wzrasta nawet o 60% po 2
tygodniach. Ponadprzeciętne właściwości serum osiągnięto dzięki wspomaganiu
przenikania m.in. czystego retinolu i peptydów oraz zastosowaniu MG6P reaktywatora
młodości komórek.
Eliksir młodości
Eliksir Piękności, intensywny kosmetyk do
każdego typu cery dojrzałej, z technologią hydro-infuzji i błyskawicznej odnowy
komórkowej. Eliksir w ciągu zaledwie 15 minut przemienia zmęczoną, szorstką,
słabo nawilżoną skórę w piękny, gładki atłas – miękki i delikatny w dotyku.
Staje się ona widocznie rozjaśniona, pełna młodzieńczej witalności. Stosowanie
tego wyjątkowego kosmetyku to odkrywanie naturalnego piękna skóry, wielka
przyjemność i poczucie luksusu. Cząsteczki trehalozy, NMF i aminokwasów
zapewniają komfort nawilżenia i ponadprzeciętną gładkość powierzchni naskórka.
Działanie Eliksiru Piękności zachwyca szybkością i skutecznością.
Tak więc ogłaszam wszem i wobec - żarty się skończyły. Mocy, witalności i młodości przybywaj!
Dajcie znać, czy znacie kosmetyki Yonelle i jakie są Wasze opinie na ich temat.
Uściski, Subi :)
21 komentarze
Takie produkty to jeszcze nie dla mnie, ale oby Tobie dobrze służyły :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mowiac, pierwzy raz słysze o tej firmie, ale jeszcze poczekam troszke zanim siegne po kosmetyki z tego przedzialu :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, mało słychać o Yonelle, a to nasza rodzima firma :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce i choć to produkty jeszcze nie dla mnie to jestem ciekawa opini tak na przyszłośc :)
OdpowiedzUsuńZmienię to, bo warto o nich mówić :)
UsuńMiłego użytkowania,niech Ci służą;)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńSłyszę to tych kosmetykach ostatnio to i owo. Rzeczywiście zapowiadają się ciekawie, retinol, peptydy, kwas hialuronowy. W składzie same wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze się zapowiadają :)
UsuńO bardzo ciekawa jestem jak się u Ciebie sprawdzą:) Ja nie dawno dostałam z tej serii serum pod oczy, ale jeszcze nie używałam (jest tak pięknie zapakowane, że żal wyciągać;P).
OdpowiedzUsuńha ha ha, no żal, to prawda, przecudne są opakowane :)
Usuńnie słyszałam o nich wcześniej
OdpowiedzUsuńa szkoda :)
UsuńStrasznie mi to Vichy przypomina :)
OdpowiedzUsuńjejku, nieee, tylko nie V ;)
UsuńNie znam kompletnie tej marki :) Ale mocy witalności by mi się przydały ;p
OdpowiedzUsuńBasiu, to może warto :) Mocy witalności przybywaj! :D
UsuńMoja mama niedługo ma urodziny i zastanawiam się właśnie nad tymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze mam na nie trochę czasu, ostatnio włączyła mi się "lampka ostrzegawcza", bo zobaczyłam pierwsze zmarszczki.. :)
jak jej zafundujesz będzie zadowolona. Może serum? Ja jestem super zadowolona :)
UsuńCzytałam ostatnio o tych Paniach w jakiejś babskiej gazecie i mam mocne postanowienie wypróbowania czegoś, bo korci mnie ta cała 'infuzyjność';D
OdpowiedzUsuńznam, fantastyczne kosmetyki !
OdpowiedzUsuń