Urgan Decay Reloaded
5/05/2019
Najnowsza paleta Urban Decay to powrót do korzeni. Z jej pomocą wykonacie makijaż neutralny. Idealna zarówno do dziennego jak i wieczorowego makijażu poleca się dla każdego.
Niezależnie od koloru oczu i odcienia skóry paleta Reloaded zadowoli fanki naturalnego makijażu. Skomponowana została z myślą o makijażu z pazurem, zawiera bowiem cienie neutralne jak i te, metalizujące, które maja 'podkręcić' makijaż oka.
W palecie znajdziemy cztery neutralne cienie, które znajdą swoje zastosowanie w codziennym makijażu, ale w paletce znajdziemy także ciepłą brzoskwinię, która służy mi do blendowania i ocieplania. Podoba mi się pomysł z większą pojemnością cieni codziennych. Dzięki temu korzystamy z palety dłużej i częściej.
Co do jakości cieni nie mam zastrzeżeń, cienie pięknie się rozcierają i łączą ze sobą. Co jest istotne, nie osypują się! Podtrzymuję swoją opinię, że z każdą kolejną paletą jakość cieni Urban Decay jest coraz lepsza. Ja cały czas używam palet Naked2, Cherry czy Born to Run.
Paleta Reloaded jest nową propozycją dla klasyka i pierwszej z palet Naked. Zmieniono w niej opakowanie, bardzo na plus. Pluszowa poduszeczka nie niszczy się w podróży i dłużej wygląda estetycznie i higienicznie.
Poniżej mój codzienny makijaż w odcieniach neutralnych.
4 komentarze
Piękne odcienie, idealne dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam, że paletka jest dla każdego :)
UsuńPaleta prezentuje sie bardzo zachecajaco i nie powiem te cienie mnie kusza :D
OdpowiedzUsuńjakościowo super są, polecam, UD staje na wysokości zadania :) Zresztą to moje ulubione cienie :)
Usuń