Nowości GLAMGLOW. Nawilżający krem rozświetlający oraz mgiełka do twarzy.

Promienna skóra to dla marki GLAMGLOW wyznacznik sukcesu. Stworzona z myślą o światowych sławach i przez lata dostępna tylko dla stylistó...

Promienna skóra to dla marki GLAMGLOW wyznacznik sukcesu. Stworzona z myślą o światowych sławach i przez lata dostępna tylko dla stylistów wielkich nazwisk Hollywood. Dziś z ogromnym powodzeniem zdobywa także serca nas, zwykłych zjadaczy chleba. Jestem zachwycona kosmetykami GLAMGLOW od pierwszego użycia. Czarna maska oczyszczająca to mój hit!

Teraz marka poszła o krok dalej i wprowadza produkty, które mają zapewnić nam super seksowny efekt rozpromienionej skóry. Blask według marki GLAMGLOW to coś więcej niż znane nam #blinkblink Kolejne kosmetyki GLAMGLOW uzupełniają dotychczasową ofertę marki, dzięki czemu możemy zadbać o rozświetlenie od pierwszego do ostatniego kroku w codziennym rytuale pielęgnacji.
Pierwszym krokiem jest krem pielęgnacyjny GLOWSTARTER Mega Illuminating Moisturizer, który nawilża skórę, dostarczając drogocennych składników i substancji odżywczych. W jego składzie znajdziemy m.in. witaminy, kwas hialuronowy oraz przeciwutleniacze. Drobinki pereł mają za zadanie rozświetlić, wygładzić i ujednolicić koloryt skóry. 

GLOWSTARTER Mega Illuminating Moisturizer 

GLOWSTARTER jest kosmetykiem wielofunkcyjnym. Można stosować samodzielnie lub jako bazę pod podkład dla jeszcze lepszego efektu codziennego makijażu. Skóra jest rozświetlona, perfekcyjnie wygładzona, a zdrowy blask sprawia, że wydaje się być odmłodzona. Działa bardzo podobnie do Wake Up Balm od Estee Lauder, o którym pisałam Wam na wiosnę. Widoczne rozświetlenie na etapie porannej pielęgnacji pozwoli na zdrowy glow po nałożeniu makijażu. Osobiście wybieram tę opcję, jako najbardziej komfortową dla mnie. Oczywiście stosować go możemy jako samodzielną pielęgnację, jak i rozświetlającą baze pod makijaż.

Krem posiada oczywiście głównie działanie pielęgnacyjne i nie zapominajmy o tym, to bardzo przyzwoity nawilżacz. Jego skład jest bardzo interesujący. Oprócz witamin, mamy składniki roślinne min. przeciwstarzeniową siłę zielonej herbaty, kwas hialuronowy oraz opatentowany przez GLAMGLOW TEAOXI Różeniec Górski, który dodaje blasku zmęczonej skórze. Odpowiednia dawka emolientów, włącznie z olejem Jojoba i masłem Shea, odpowiada za równowagę i właściwy poziom nawilżenia skóry. Ceramidy oraz specjalna formuła Lipid Complex przygotowują i wzmacniają barierę ochronną skóry przed zanieczyszczeniami środowiskowymi.

GLOWSETTER

GLOWSETTER to mgiełka do utrwalanie makijażu. Dzięki zastosowaniu mgiełki skóra staje się gładka, a twarz wygląda na wypoczętą i rozświetloną. Lekka, energetyzująca mgiełka nawilża, uspokaja i odżywia skórę dzięki bogatej w składniki mineralne mieszance wody, kofeiny oraz kompleksowi TEAOXI®, w skład którego wchodzi zielona, biała i czerwona herbata. Innowacyjny kompleks TEAOXI® chroni i jednocześnie redukuje uszkodzenia skóry spowodowane zanieczyszczeniami środowiska. Nie bez znaczenia jest również piękny, lekko kokosowy zapach mgiełki oraz przyciągające wzrok opakowanie w kolorze energetycznego, seksownego różu.
Mgiełkę możemy stosować w formie utrwalacza zaraz po wykonaniu makijażu oraz w późniejszym czasie do jego odświeżenia. Dzięki składnikom zawartym w GLOWSETTER ™ wyeliminujesz efekt pudrowości z twarzy, a makijaż będzie wyglądał naturalnie. Mgiełka występuje w  dwóch pojemnościach, co jest ważne w okresie wakacji.
Na koniec trochę dreszczyku emocji ze spotkania prasowego w Endorfina Foksal.
Dostępność: Perfumerie Sephora oraz Sephora.pl oraz Douglas

ETYKIETY:

Zobacz także:

14 komentarze

  1. uwielbiam zapach tej mgiełki ! ;)
    cudowny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja także, początkowo wydawał mi się za słodki i zbyt intensywny, ale szybko go polubiłam :)

      Usuń
  2. Ta mgiełka jest bardzo kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł Glam Glow - po maseczkach nadchodzi czas na preludium do wykonania makijaz i jego utrwalenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak! może makijaż też pokażą :) ale by było! :)

      Usuń
  4. Uwielbiam takie mgiełki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również. Chociaż najczęściej stosuję je latem, bo to dla mnie doskonała forma odświeżenia skóry ;)

      Usuń
  5. wizualnie pięknie się prezentują ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z chęcią przetestowałabym ten krem :) Mgiełka niestety nie dla mnie- nie używam pudrów, ani podkładów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow. super. ja puder używam sporadycznie, ale podkład musi być ;)

      Usuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog