Sanoflore: nektar nawilżający z cyprysem

Odrazu powiem tak - zapach mnie powalił. Ale zaraz, chwila, wszystko pokolei :) Przedstawiam: nektar nawilżający Sanoflore w roli głównej...

Odrazu powiem tak - zapach mnie powalił. Ale zaraz, chwila, wszystko pokolei :)


Przedstawiam: nektar nawilżający Sanoflore w roli głównej



Od producenta: krem z olejkiem eterycznym z Cyprysu Wiecznie Zielonego Bio. Gasi pragnienie skóry przez 24 godziny. Testowany pod kontrolą dermatologiczną. Odpowiedni dla osób ze skórą wrażliwą. Bez parabenów. Wszystkie składniki są ekologiczne.
Skóra jest w pełni nawilżona
Dzięki emulsji nektaru nawilżającego skóra jest miękka, bardziej elastyczna i komfortowa. Po 24 godzinach skóra pozostaje nawilżona, a cera jest promienna.  

Krem stosuję od grudnia 2010 roku, więc już coś o nim mogę powiedzieć. Krem w lekkiej konsystencji, ale dość konkretny w swojej formule. Zapach obłędny, tak mam fioła na tym punkcie. Jeśli tak pachnie cyprys wiecznie zielony to zasadzę zaraz w sadzie ;)) Jednak zapach ulatnia się bardzo szybko, w końcu to krem do pielęgnacji skóry wrażliwej i suchej :) Wygodne opakowanie plastikowe, produkt kupujemy jeszcze w kartoniku papierowym, co akurat nijak się ma do konceptu eko, ale niech im będzie. 
Krem jest świetny na dzień, pod makijaż, za lekki po zimie, ale na lato lubię bardzo. POzostawia delikatny filtr, ale nie przeszkadza to w niczym, makijaż się trzyma. No i wiecie, ten zapaaach :)


Ocena 5/5

ETYKIETY:

Zobacz także:

4 komentarze

  1. super sprawa z tym kremem :) ciekawe jak pachnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mialam w ogole pojecia, ze on istnieje ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. a co do nuxe, to tanszy jest o wiele wlasnie ten bez drobinek, ale tez super tani nie jest.

    OdpowiedzUsuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog