Mon Guerlain Bloom of Rose
2/14/2019
Kobiecość kształtuje się przez całe życie kobiety. Podlega nieustannej ewolucji. Nowy zapach ma nas inspirować do czerpania przyjemności z życia.
Mon Guerlain afirmuje nowoczesną kobiecość od chwili pojawienia się na rynku w 2017 roku. Kobiecość kobiety wolnej cechuje siła, śmiałość i odwaga. Taka kobiecość jest pewna siebie, promienna, szczęśliwa i poważna, jedyna w swoim rodzaju i dumnie wielowymiarowa.
Stworzony przez Thierry'ego Wassera - GłównegoKreatora Zapachów Guerlain, we współpracy z kreatorką Delphine Jelk, Mon Guerlain to olfaktoryczna partytura, w której zapachowe nuty odzwierciedlają akordy kobiecości.
Zapach ten jest oznaką tożsamości, która utrzymuje kobietę mocno zakorzenioną w teraźniejszości, pozwalając jej jednocześnie z pewnością spoglądać w przyszłość.
Kobiecość kształtuje się przez całe życie kobiety. Podlega nieustannej ewolucji. Nowym zapachem Eau de Toilette Bloom of Rose, Mon Guerlain kontynuuje odkrywanie wielu różnorodnych aspektów kobiecości i zachęca kobiety do czerpania pełni wrażeń z chwili obecnej. Kompozycja afirmuje przyjemność bycia sobą.
NIESPOTYKANY AKORD
Pierwotna struktura Mon Guerlain pozostała niezmieniona: wciąż zawiera kwartet lawendy Carla, jaśminu wielkolistnego, wanilii tahitańskiej i australijskiego drewna sandałowego. Do nowej kompozycji dołącza oryginalny duet surowców hołubionych przez kreatorów marki Guerlain: neroli i róża bułgarska.
Róża bułgarska, tak droga sercu Thierry'ego Wassera, wnosi do kompozycji barwę i kształt spełnionej kobiecości. „Róża Bułgarska jest szczęśliwa, świeża i owocowa. Cechuje ją zarówno niewinność, jak i dojrzałość. To róża, którą kocham i z którą od początku pracowałem dla marki Guerlain.
W rzeczywistości róża stanowi część Guerlinady - rozpoznawalnego akordu olfaktorycznego, cechującego wyłącznie zapachy Domu. Dlatego właśnie róża znalazła swoje prawowite miejsce w nowej kreacji Mon Guerlain: Bloom of Rose”. W przypadku neroli: „Składnik ten dodaje kompozycji poezji i blasku. Świeży i kwiatowy zapach neroli przypomina czystość świeżo zerwanego kwiatu pomarańczy. Pięknie łączy się z jaśminem wielolistnym w Mon Guerlain i akcentuje jego fasetki drzewa pomarańczowego” – podkreśla Delphine Jelk.
W efekcie powstał zapach olśniewający i radosny, prawdziwy bukiet białych kwiatów, wzmocniony lawendą i zdominowany przez jej wysokość różę.
Zainspirowany legendarnym flakonem Quadrilobe, zaprojektowanym przez Gabriela Guerlain’a i wyprodukowany przez firmę Baccarat w 1908 roku, flakon Mon Guerlain łączy kontrasty w harmonijną kompozycję, która wtóruje wielu aspektom kobiecości.
Cechy flakonu to napięte linie i krągłość korka, gęstość i lekkość oraz przejrzystość szkła, przez które przenika światło i prześwituje różowy płyn zapachu.
11 komentarze
Flakony przepięknie wyglądają, uwielbiam minimalistykę
OdpowiedzUsuńto prawda... prezentują się pięknie, zwłaszcza razem ;)))
UsuńBrzmi i wygląda kusząco... :)
OdpowiedzUsuńpolecam Mon Guerlain, każdy z nich to całkiem inna przygoda ;)
UsuńPrzepięknie się prezentują. Ale ja mam jeszcze inne pytanie. Skąd ten króliczek? Boski jest!
OdpowiedzUsuń:) home&you ale już rok dwa lata temu :)
UsuńJeszcze nie wachalam, ale przy okazji nie omieszkam pominac, ostatnio mam plan na zuzywanie zapachow z mojej kolekcji ale kto wie jak mi wpadnie w gusta to sie nie opre :)
OdpowiedzUsuńja też! muszę zużyć jeden, aby otworzyć drugi i już 3 się skończyły w grudniu ;) na szczęście, bo sporo nowości mam :D
UsuńTym razem nie moja bajka zapachowa ;)
OdpowiedzUsuńJest róża jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńróża to ponadczasowa klasyka :)
Usuń