Balsam kojący z serii Ecoskin Care od BANDI

Na przełomie kwietnia i maja br. na rynku pojawiła się ecoseria od firmy BANDI. W związku z wyjazdem wakacyjnym balsam kojący z serii EcoSk...

Na przełomie kwietnia i maja br. na rynku pojawiła się ecoseria od firmy BANDI. W związku z wyjazdem wakacyjnym balsam kojący z serii EcoSkin Care spakowałam do mojej walizki i poleciał do Włoch. Bardzo się ucieszyłam, bo od dawna miałam chrapkę na kosmetyki tej firmy :)


Od producenta:

Linia oparta na kompleksie EcoSkin, który działa stymulująco na mechanizm obronny skóry. Kompleks zawiera cenne probiotyki (Lactobacillus Casei oraz Lactobacillus Acidophilus) i prebiotyki (oligosacharydy), które odbudowują korzystną mikroflorę na powierzchni skóry, przywracając jej naturalną równowagę. Przeznaczone do pielęgnacji cery szczególnie delikatnej, nadwrażliwej, podrażnionej i poddanej działaniu drażniących zabiegów kosmetycznych lub leczeniu dermatologicznemu.

Kojący balsam do ciała do pielęgnacji delikatnej, nadwrażliwej i skłonnej do podrażnień skóry. Polecany do skóry z tendencją do atopii. Dzięki zawartości probiotyków i prebiotyków łagodzi podrażnienia i reakcje alergiczne oraz zwiększa odporność skóry na zewnętrzne czynniki drażniące. Balsam posiada działanie wspomagające procesy odbudowy struktury naskórka, aktywizujące naturalne procesy ochronne i regenerujące. Po jego zastosowaniu skóra jest bardziej elastyczna, jędrna i sprężysta.
- intensywnie nawilża i koi skórę suchą i swędzącą,
- natychmiast łagodzi uczucie ściągnięcia i przynosi ulgę podrażnionej skórze,
- pozostawia nietłusty film ochronny,
- zwiększa odporność skóry na zewnętrzne czynniki drażniące,

- przyspiesza regenerację komórek oraz niweluje skutki szkodliwego działania promieniowania ultrafioletowego,
- szybko się wchłania i jest wydajny w użyciu,
- nie pozostawia uczucia lepkości ani tłustej warstwy.



Balsam posiada ciekawą kompozycję zapachową, dzięki której jego aplikacja jest miłym zabiegiem relaksującym. Dzięki wysokiemu stężeniu substancji aktywnych wystarczy jedno zastosowanie dziennie.
Idealny po opalaniu.
Polecany do pielęgnacji ciała po pływaniu w basenie.



Składniki: Alpha-glucan Olichosaccharide, Polymnia Sonchifolia Root juce, Maltodextrin, Lactobacilius, mocznik, glukonolakton, olej z passiflory, masło Shea, galusan epigalokatechiny

Do rzeczy.
Balsamu, jak to na wakacjach używałam często, zwłaszcza po całodziennej kąpieli w chlorowanym basenie i ekspozycji na słońcu. Używałam go zarówno ja, jak i moja córka z AZS (atopowe zapalenie skóry). Balsam ma dość zwartą konsystencję, ale po rozsmarowaniu jest lekko kremowa.



Rozsmarowuje się bardzo łatwo i szybko wchłania. Pozostawia na skórze delikatną warstwę ochronną. Nie klei się. Czy produkt jest wydajny? Co do tego nie mam zastrzeżeń, bo rzeczywiście nie trzeba go zbyt dużo, aby nawilżyć ciało. Mam jednak małe zastrzeżenie co do poziomu nawilżenia, w moim przypadku oczekiwałam większego nawilżenia, bardziej treściwego, jak dla atopowca. Rano miałam miejscami wysuszoną skórę. W przypadku mojej córki sprawdził się idealnie. Po aplikacji mamy uczucie ukojonej i odżywionej skóry, rzeczywiście po całym dniu na plaży wieczorny rytuał z balsamem z serii EcoSkin Care to prawdziwa przyjemność. Zaraz po nałożeniu skóra jest miękka i delikatna, a uczucie ściągnięcia natychmiast znika. Łagodzi podrażnienia. Balsam kojący pięknie pachnie, jest delikatny i przypomina mi kosmetyk z dzieciństwa, który stosowała moja babcia (dziś nie powiem Wam jaki). Bardzo przypadł mi go gustu. 
Czy jest coś do czego miałabym się przyczepić? Jeśli już mam do czegoś to jest to opakowanie. Schludne i ładne, typowe dla BANDI ma niestety nietrafioną, jak dla mnie, aplikację. Gdyby balsam miał formułę mleczka łatwiej można by było go wydostać. Opakowanie jest dość miękkie, z początku balsam dość szybko po przechyleniu dało się 'wycisnąć', jednak przy połowie opakowanie troszkę czasu nam to zajmuje, aby kosmetyk spłynął na dół. Jedynym wyjściem jest postawienie go na stałe do góry nogami :) Myślę, że bardziej praktyczna byłaby jednak pompka. W podróży sprawdził się super - przetrwał trudy podróży (rzucanie, przerzucanie, podrzucanie).


Jest to pierwszy kosmetyk z firmy BANDI w mojej kosmetyczce i mam nadzieję, że nie ostatni. Kolejna polska firma, która zasługuje na brawa i bardzo jej kibicuję.

Cena: 42 zł/200 ml

Z serii EcoSkin Care pojawiły się 4 produkty: Kojący krem SPF 25 50 ml, Kojące serum 30 ml, Kojący balsam do ciała 200 ml, Kojący żel myjący 200 ml.


Szczegółowy opis całej serii znajdziecie TU, a produkty kupicie bezpośrednio na stronie BANDI

Kosmetyki firmy BANDI są testowane dermatologicznie i nie są testowane na zwierzętach.

Jeśli używałyście kosmetyków tej firmy dajcie znać.

pozdrawiam, Subiektywna

ETYKIETY:

Zobacz także:

9 komentarze

  1. Nie sądziłam, że Bandi ma takie dobre kosmetyki. Jakoś firma ta nie kojarzyła mi sie dobrze

    OdpowiedzUsuń
  2. Posiadam 2 kosmetyki z tej firmy i jestem nimi zachwycona...

    http://bebeautifulbeyourself.blogspot.com/2012/05/kojacy-krem-zel-pod-oczy-bandi.html

    http://bebeautifulbeyourself.blogspot.com/2012/05/bandi-hydro-care-krem-intensywnie.html

    OdpowiedzUsuń
  3. mam żel do twarzy, rzeczywiście koi, flakon jest ten sam i do żelu jest idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda zachęcająco i cena nie jest jakaś z kosmosu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nazwa oczywiście znana ale jeszcze na nic się nie skusiłam. Spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię POLSKIE dobre kosmetyki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. warto sie wiec zainteresowac ta firma i jej produktami:) pa

    OdpowiedzUsuń
  8. warto, ja mam zamiar wypróbować kolejne produkty

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo lubię ich kosmetyki, zwłaszcza kremy z kwasami sa świetne - polecam ;-))

    OdpowiedzUsuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog