Pielęgnacja skóry wrażliwej i alergicznej z Kiehl's

Pielęgnacja skóry wrażliwej i alergicznej jest niezwykle trudna, nie możemy przewidzieć, kiedy zaostrzy się jej stan. Zazwyczaj ostre sta...

Pielęgnacja skóry wrażliwej i alergicznej jest niezwykle trudna, nie możemy przewidzieć, kiedy zaostrzy się jej stan. Zazwyczaj ostre stany zaskakują nas, co wymaga zmianę pielęgnacji o 180 stopni. Jesteśmy w stanie przygotować się na okres jesienno zimowy, ale nie na stany zapalne. Moja pielęgnacja w okresie zimowym jest zawsze bogata, ale też staram się pamiętać o produktach przeciw starzeniowych, które jednocześnie nie szkodzą mojej skórze.

Pierwszy raz po kompleksową pielęgnację od Kiehl's sięgnęłam w czerwcu tego roku. Był to najtrudniejszy okres chyba w całym moim życiu. Zaostrzenie AZS wraz z jej nadkażeniem, skończyło się antybiotykami i długo terapia, a chwilę później zdiagnozowano u mnie obrzęk quinkiego. Postawiłam, całe szczęście!, na linię dermatologiczną, skierowaną do wyjątkowo wymagającej grupy klientów. 

Po pierwsze oczyszczanie - łagodzący żel oczyszczający do twarzy - Centella Skin-Calming Facial Cleanser. Niech nie zdziwi Was poziom zużycia. Produkt jest niesamowicie wydajny, jedna jego pompka wystarczy na umycie całej twarzy. Można stosować go przy użyciu wody lub bez jaj użycia, co w sytuacji zaostrzenia objawów jest zbawienne dla naszej skóry. Nie tylko oczyszcza, odświeża skórę, ale także łagodzi stany zapalne. Nie ma mowy o ściągnięciu skóry lub jej przesuszeniu. Rewelacja!
Nagietkowy tonik do twarzy - Calendula Herbal Extract Alcohol-Free Toner - nie zawiera alkoholu. Jest to jeden z bestsellerów Kiehl's, co wcale mnie nie dziwi. Jest to pierwszy tonik (z ręką na sercu), który zużywam regularnie. Po każdym względem zasługuje na oklaski. Tonizuję nim twarz zaraz po oczyszczeniu wylewając na dłoń kilka kropli i delikatnie wmasowując w twarz. Niezwykle przyjemny etap pielęgnacji zarówno porannej jak i wieczornej. 
Skoncentrowane serum nawilżające i poprawiające strukturę skóry - Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate jest u mnie hitem nr jeden. Po pierwsze konsystencja żelowa, która po rozsmarowaniu w skórę staje się wodnista. Wspaniale otula skórę i tworzy warstwę ochronną. Stosuję to serum jako pierwszy krok pielęgnacji zaraz po oczyszczaniu i tonizowaniu skóry. Wydajność ogromna, przy regularnym korzystaniu podczas porannych oraz wieczornych rytuałów, kosmetyk nadal mi służy. 
Kolejny bohater - łagodzący balsam regenerujący - Centella Recovery Skin Salve - ukoi każdą, nawet najbardziej chorą skórę. Ma cudowną konsystencję - średnio gęstego balsamu, który zaraz po aplikacji nawilża skórę, otula ją warstwą ochronną. Świetny również pod makijaż. Noszę go w torebce, bo to lek na całe zło!
Nocna pielęgnacja to przede wszystkim dwa produkty: głęboko nawilżający krem Ultra Facial Deep Moisture Balm, o którym pisałam Wam |<<klik>>| Krem świetnie sprawdza się jako bogata pielęgnacja wieczorna oraz zimowa. Druga obowiązkowa pozycja to krem do pielęgnacji okolic oczu Creamy Eye Treatment with Avocado, który stosuję zarówno rano i wieczorem |<<klik>>|.
Pisząc o pielęgnacji skóry wrażliwej nie sposób nie wspomnieć o moim hicie, czyli koncentracie złuszczającym na bazie komosy ryżowej - Dermatologist Solutions™ Nightly Refining Micro-Peel Concentrate |<<klik>>| Ten kosmetyk zrewolucjonizował moją pielęgnacji. Mimo właściwości złuszczających nie podrażnił mnie i nie uczulił, a efekty jego są zachwycające. Stosuję go w seriach 2 tygodniowych z przerwą, dzięki czemu daje najlepsze efekty. Po wchłonięciu się w skórę nakładam na niego serum Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate, dzięki czemu nie doprowadzam do przesuszenia skóry przy jednoczesnym jej złuszczaniu. Bajka!
Ostatni już bohater, czyli ultralekki krem ochrony z filtrami mineralnymi SPF 50 PA +++ - Super Fluid UV Defense SPF 50+ uciszy wszystkie fanki lekki podkładów i kremów BB.  Spodziewajcie się niebawem posta na jego temat. Jest to idealny podkład dla cer wrażliwych oraz osób po zabiegach inwazyjnych w gabinetach medycyny estetycznej. Idealnie kryje, łączy w sobie pielęgnację oraz kolor. Służył mi całe lato. Dodatkowo zawiera wysoki filtr SPF 50 PA +++, który idealnie sprawdzał się przy stosowaniu produktów złuszczających. 
Moim zdaniem kompleksowa pielęgnacja daje najlepsze efekty. Produkty jednej marki, w tym przypadku Kiehl's ujęły mnie przede wszystkim świetnym działaniem. Ich działanie łagodzące i kojące skutecznie przekonało mnie do marki. Dodatkowo, na uznanie zasługuje obsługa klienta w salonach Kiehl's. Spotkanie z konsultantką odbywa się w spokojnej atmosferze, zostaje przeprowadzone badanie, które wskazuje jaki rodzaj cery oraz jaki poziom nawilżenia ma nasza skóra. Konsultantka po dobraniu kosmetyków pokazuje nam wszystkie testery i uzasadnia wybór. Do zakupów otrzymujecie próbki dopasowane do rodzaju Waszej cery, nie są to przypadkowe kosmetyki, ale takie, które mają Wam służyć. Jak dla mnie spójny i zasługujący na uwagę wizerunek, na który składa się zarówno jakość kosmetyków, a także obsługa klienta, do której marka przywiązuje ogromną uwagę. Brawo!

Macie wśród swoich ulubieńców produkty Kiehl's?

ETYKIETY:

Zobacz także:

27 komentarze

  1. no tak, brzmi zachęcająco, ale są to bardzo drogie kosmetyki, nie wiem czy masz świadomość, że cały ten zestaw kosztuje ponad 1500 zł? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no raczej dziwnym by było, gdybym nie wiedziała :D ha ha ha niemniej jednak jak podzielisz sobie 1500 zł na 6 miesięcy minimum (starczą na pewno na dłużej) to wychodzi kwota do zaakceptowania. Zresztą, ja na pielęgnacji nie oszczędzam :)

      Usuń
  2. może ta linia nadałaby się do mojej cery ktora jest latwo zapychana i ulega alergiom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak alergiczna to jasne, że by dała, ale wiesz, to są kosmetyki moim zdaniem dla ekstremalnie przesuszonej, wrażliwej i alergicznej skórze. Jedyne, które dały u mnie radę, kiedy skóra była w dramatycznym stanie...

      Usuń
  3. Podoba mi się taka przemyślana pielęgnacja. Zainteresował mnie tonik nagietkowy, dotąd nagietek dobrze się u mnie sprawdzał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ich bestseller, zresztą wcale mnie to nie dziwi akurat :)

      Usuń
  4. Bardzo ciekawe produkty, nie znam ich jeszcze :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz sklep online, doradzam zacząć od ich topowych produktów :)

      Usuń
  5. Serum i krem pod oczy mam na oku od dłuższego czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie kwota łączna zestawu to jakaś masakra, ale można powoli wszystko sobie zbierać :) Ja niczego z Kiehl's nie mam, ale ten koncentrat złuszczający mnie zaciekawił. Z moją cerą kompleksowa pielęgnacja nie da rady. Na każdą partię twarzy muszę używać czegoś innego.. Trądzik, Atopowe Zapalenie Skóry wokół nosa i przy linii włosów, sucha strefa T, normalne policzki. Totalny misz-masz :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pielęgnację twarzy jestem w stanie wydać dużo, bo jest to dla mnie bardzo ważna kwestia. najważniejsza!

      Usuń
  7. O marce Khiel's czytam same dobre rzeczy, ale nie miałam jeszcze okazji wypróbować nic z tej oferty. Nie wiedziałam, ze mają taką super linię do wrażliwej alergicznej cery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają i jest genialna! Służyła mi w najgorszym okresie z moją skórą chyba w całym moim życiu...

      Usuń
  8. Mam krem z avocado i świetnie się i mnie sprawdza. Mam również miniature tomiku ale czeka jeszcze w zapasie na użycie. Myślę że sukcesywnie będę próbować inne propozycje tej firmy mimo że nie mam alergiczne skóry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jasne, Kiehl's ma w swojej ofercie kosmetyki także dla innych cer, a nawet dla facetów. Ja teraz spróbuję produktów do ciała :)

      Usuń
  9. Miałam próbkę tego serum Hydro ... było genialne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie miałam, ale mam na chciejliście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie, powinnaś być zadowolona, przerzuciłam się teraz na mocniejszą serię przeciwstarzeniową i jest moc!

      Usuń
  11. Boże, jaka cena :o. Chętnie poddałabym testom, ale poraża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w kwestii pielęgnacji cery, szczególnie wrażliwej, jeśli coś działa, wydam na to dużo kasy ;)

      Usuń
  12. Ciesze się, że nie nie mam skóry, która poddaje się alergiom, bo bym z torbami poszła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha ha ha, pielęgnacja to najważniejszy o najbardziej kosztowny w moim przypadku 'konik' ;)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Ja to jeśli chodzi o pielęgnację kremową to jeden lub dwa balsamy max posiadam :) Za to jestem totalnie zafiksowana na punkcie kosmetyków kolorowych :D

      Usuń
    4. no nie, u mnie, być może, taka skóra, ale uważam, że dobra pielęgnacja to numer 1 :)

      Usuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog