LOREAL vs. Celia - test pomadek
3/22/2012I tu się zdziwiłam. Kilka dni temu kupiłam pomadko-błyszczyk z firmy Celia, bardzo się ucieszyłam, ponieważ to trudno dostępny towar, polski produkt i do tego w dobrej cenie (11,20 pln). Od samego początku chodziło za mną, że chyba coś podobnego kiedyś już miałam. I po kilku dniach trafiłam! Odnalazłam w swej przepastnej szminkowej kosmetyczce tę, którą zakupiłam 2 lata temu na aleegro przez zupełny przypadek. Na długo stałą się ona moją ulubienicą. Dziś pokażę Wam obydwie i napiszę parę słów na ich temat nawilżających pomadko-błyszczyków:
- Celia nr 602
- LOREAL Colour Juice (wersja amerykańska, europejska występuje pod nazwą Glam Shine)
Opakowanie podobne, Loreal masywniejsze srebrne, Celia złotawe, bardziej plastikowe. Niestety minus dla Celii za trudności w otwieraniu. Obie jednak ładnie wyglądają. Celia ma w środku delikatne logo, LOREAL nigdzie go nie posiada.
Obie mają delikatną konsystencję, ładnie się rozprowadzają. Pachną i smakują obie tak samo (identycznie) - smak owoców (truskawek) i lata, są przepyszne. LOREAL ma powiększać optycznie usta, czego oczywiście nie widzę :) Obie mają ładny i naturalny połysk, ładnie nawilżają usta, Jeśli zaś chodzi o trwałość, to chyba LOREAL dostanie więcej punktów niż Celia, ale być może jest to kwestia koloru. Nie ma uczucia lepkości i szminki się nie rozmazują.
Kolory to rzecz indywidualna, pokazuję Wam obie szminki powyżej, swatche zostały zrobione w świetle dziennym. Obie bardzo ładnie wyglądają na ustach. Celia w kolorze 602 jest bardziej różowa, LOREAL w kolorze 828 jest bardziej brązowy.
Ceny LOREAL nie pamiętam, ale wiem, że można je dostać na allegro za niską cenę (niższą niż Celia ;)). Obie szminki dołączają do moich ulubieńców, moim zdaniem niczym się nie różnią oprócz opakowania i koloru.
Zdecydowanie polecam.
Trzymajcie się!
5 komentarze
Celia w tej gamie nudziaków stanęła na wysokości zadania. Tylko opakowania mogłyby być ładniejsze, ale kolorki piękne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Celię, też mam nr 602 :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie znalazłam innego koloru dla mnie, same nudziaki ;) I powiem Wam, że Celia mnie zaskoczyła miło. A wiecie, że to DAX Cosmetics?
OdpowiedzUsuńLorealka fajna.Tez mam ale w troszke innym odcieniu.A i celie mam kochana.Dla mnie obie rewelacyjnie sie sprawdzaja
OdpowiedzUsuńposiadam dwie pomadki z błyszczykiem z Celii , jedna nr 2 a druga 507, obie są super. Za Astora nie zamierzam przepłacać, bo tu płacimy za reklamę, to tyle w temacie
OdpowiedzUsuń