Co zabieram ze sobą na wakacje? Wakacyjny MUST HAVE.

Nie mogłam doczekać się w tym roku wakacji. Słońca, morza, zachodów słońca. Szlajania się po nadmorskich knajpach i owoców morza serwowan...

Nie mogłam doczekać się w tym roku wakacji. Słońca, morza, zachodów słońca. Szlajania się po nadmorskich knajpach i owoców morza serwowanych w kilka minut po wyłowieniu ich z morza. Tęskniłam. W kwestii doboru kosmetyków ograniczam się do pielęgnacji i ochrony przeciwsłonecznej. Żadnego nadbagażu. Nie zabieram ze sobą kolorówki. Wrzucę do kosmetyczki tusz do rzęs i błyszczyk. Wystarczy. 

Co wpadło do mojej wakacyjnej kosmetyczki i co będę testowała podczas wakacyjnych wojaży znajdziecie poniżej. Sporo nowości, kilka letnich ulubieńców. 

Kosmetyki Bath & Body Works Beautiful Day to mój tegoroczny wybór. Często wybieram BBW na wyjazd wakacyjne, nikogo z Was chyba to nie dziwi. 
Moisture CO+WASH to najnowsza propozycja od marki JOICO. Bardzo innowacyjny kosmetyk. Odżywka myjąca, którą stosuje się bez użycia szamponu. Jestem jej bardzo ciekawa.
Niech nie dziwi Was fakt, że do walizki trafia kolejny produkt do włosów. Będzie ich więcej :) Miracle Hair od ELEVEN to ochrona bez spłukiwania. Radzi sobie z 11 problemami, w tym z puszeniem, suchymi końcówkami i chroni włosy przed chlorem i słońcem. Genialny produkt.
Kolejne dwa produkty to opalanie. Ukochany produkt od Shiseido Expert Sun z ochroną 50+ do ciała. Dorzucam też nowość od Lirene, czyli jaśminowy olejek 30 do opalania.
Twarz na wyjeździe będzie chroniona wysokim filtrem. Nie ma zmiłuj. Zabieram sprawdzone produkty: SUN BLOCK Dr Helen 50+ PA+++, ESSENTIAL VEIL od Sensilis, cudowne mleczko o wysokim faktorze 40, który używam codziennie. Ostatnim kosmetykiem jest produkt dwa w jednym, który używam obecnie, kiedy się muszę pomalować, czyli Ultra Light UV Defense od KIEHL'S, który jest kremem ochronnym 50 PA+++, który daje delikatny kolor i ochronę w jednym. Genialny!
Wracając do włosów krem CC od KERASTASE, który używam od zeszłego roku. Zabezpiecza włosy przed promieniami oraz chlorem. Dodatkowo wrzucam sól do włosów od John Masters Organics, gdyż jest to idealne rozwiązanie dla moich podatnych i falujących włosów. Na wakacjach daję im spokój, spryskuję solą morską i zostawiam. 
Tym produktem mogę wiele z Was zaskoczyć. Na plażę od kilku lat zabieram także żele antybakteryjne i chusteczki, bez których już nie wyobrażam sobie wyjazdów. Te od Carex są super. Nie pachną zbyt intensywnie i nie kleją skóry, ładnie oczyszczają i odkażają. 
Po długich godzinach słońcu lubię mieć przy sobie maski głęboko nawilżające, więc wrzucam  do walizki najczęściej te w płachcie. Są najwygodniejsze, nie zajmują miejsca w walizce. Na zdjęciu widzicie kilka koreańskich, ale także te z Sephory bardzo polubiłam. Zazwyczaj nakładam je wieczorem po kąpieli na 20-30 minut w ramach relaksu. Dzięki temu skóra dużo lepiej się regeneruje. 
Bardzo fajnym rozwiązaniem - także nowością - jest kuracja YONELLE składająca się z masek, które wiele z Was dobrze zna. W tej kuracji mamy je w saszetkach, które nakładamy w kolejności: No 3 - No 1 - No 2 w jednym dniu. Dzięki temu uzyskujemy natychmiastowy efekt bankietowy, odżywionej i nawilżonej rozświetlonej cery. Świetny pomysł, bo maski możemy zapakować do kosmetyczki podróżnej. 
W poście nie znaleźliście jedynie mojej pielęgnacji oraz produktów do oczyszczania. Post na ten temat pojawi się po moim urlopie. Do torby wpada na pewno Foreo LUNA

Wspaniałych wakacji!

ETYKIETY:

Zobacz także:

22 komentarze

  1. Super rzeczy. Ja bym chciała coś z BBW <3 muszę przeszukać internety ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa tej odżywki myjącej od Joico. No i oczywiście Miracle Hair Treatment mnie zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miracle używam już od jakiegoś czas i bardzo polecam :) o joico dam znać :))

      Usuń
    2. CO+WASH to tak naprawdę szampon z odżywką w piance, który myje i odżywia włosy w kilka chwil i co najważniejsze, skutecznie zapobiega puszeniu :) To pierwszy taki produkt na świecie i my w JOICOjuż się w nim zakochaliśmy <3 <3 Sprawdzi się doskonale na wakacjach, na siłowni i po prostu w domu. Spróbujcie jeszcze tego lata :*

      Usuń
    3. to jest genialny produkt! Jestem zachwycona, jak jest skuteczny i jak pięknie pozwala rozczesać włosy. Genialny wynalazek! :)

      Usuń
  3. Jak widac jesteś super przygotowana :) W takim razie pozostaje tylko życzyć wspaniałych wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przygotowanie na maksa :) jestem ciekawa tej odżywki myjącej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z takimi produktami Twoje będą wspaniałe ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Miłych wakacji :)) Jeszcze nie miałam nic z B&BW, ale marzy mi się jakas mgiełka :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Same wspaniałości, no i śliczne klapki :) Miłego urlopu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kosmetyki Bath & Body Works wyglądają cudownie:)!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny zestaw! Dmuchany flaming też z Tobą pojedzie? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety, nie zabrałam go, wątpię, aby pozwolono mi w basenie pływac z drinami :D

      Usuń
  10. Ja ograniczam się do minimum jeśli chodzi o kosmetyki na wakacjach. Wiadomo szampon, żel itp. są konieczne ale jeśli chodzi o makijaż to staram się nie malować, np. teraz na urlopie podczas 2 tygodni miałam tylko raz nałożony korektor :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no na wakacjach też rezygnuję z kolorowych kosmetyków, ograniczam się do pomadek :)

      Usuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog