Pharmaceris H-STIMUPURIN. Jeśli masz problem z wypadaniem włosów ten post jest dla Ciebie.

W ostatnim czasie świadomie sięgałam po produkty do pielęgnacji włosów. O swojej walce o każdy włos na głowie pisałam Wam w sierpniu ze...


W ostatnim czasie świadomie sięgałam po produkty do pielęgnacji włosów. O swojej walce o każdy włos na głowie pisałam Wam w sierpniu zeszłego roku. Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Kilka miesięcy temu wybrałam się też na wizytę do trychologa, który zbadał i fachowo ocenił stan skóry głowy i zalecił odpowiednią pielęgnację. 

Zakończyłam niedawno kurację od Pharmaceris, nowości z serii H. I powiem Wam, że jestem nią miło zaskoczona. Formuła oparta na naturalnym czynniku wzrostu FGF (jest to czynnik wzrostu fibroblastów, które odpowiedzialne są m.in. za gojenie się ran i rozwój nowych zarodków do naprawy komórek. W tym przypadku jest to wzrost nowego włosa) oraz kofeiny dała niezłe rezultaty. Dodatkowo, seria wyposażona jest w składniki kondycjonujące: niacynamid (wit. PP), D-Pantenol oraz biotynę, które działają łagodząco.


Szampon ma bardzo gęstą konsystencję i to jest jedyna rzecz, która mogę mu zarzucić. Dalej jest już tylko lepiej. Po nałożeniu i rozprowadzeniu go na skalpie przy pomocy sporej ilości wody (co ma znaczenie w przypadku jego wydajności, która jest ogromna) tworzy ładną i gęstą pianę. Ładnie pachnie, kosmetycznie. Bardzo lubię te opakowania, bo są wygodne pod prysznicem i trwałe. 


Odżywka jako uzupełnienie kuracji świetnie się sprawdza. Nakłada się ją również na skalp - problem z wypadaniem włosów dotyczy skalpu, tu zaczyna się cały problem i trzeba o niego dbać. Nie obciąża włosów, co jest bardzo ważne, szczególnie jeśli aplikuję coś powyżej kucyka. Lekka i przyjemna formuła. Jak zwykle wykończona szybciej niż szampon...



To czas na podsumowanie. Ciężko jest mi określić i podać Wam w procentach skuteczności preparatów z serii Pharmaceris H-STIMUPURIN. Ale zdecydowanie zauważyłam ograniczenie wypadania włosów. Po kilku już zastosowaniach po myciu leciało mniej włosów i tendencja utrzymuje się do dziś. Bardzo się polubiłam z ta serią i myślę, że będę do niej wracała co jakiś czas. 

Produkty nie zawierają parabenów, alergenów, silikonów i barwników. Produkty dostaniecie w aptekach stacjonarnych i internetowych w cenie 25-30 zł/sztuka.

ETYKIETY:

Zobacz także:

23 komentarze

  1. ciekawe produkty :) kiedyś czytałam o tej odżywce na jakimś blogu, że jest fajna ale nie wpływa na porost włosów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem tak, stosowałam 2-3 opakowania i wtedy widziałam efekty, nie czarujmy się efektami po używaniu produktu rzadko :)

      Usuń
  2. Subi spadasz z nieba ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Używałam tych produktów, chyba z 2 lata temu, były faktycznie skuteczne. Zakochałam się jednak w Dermenie, chociaż nie muszę już jej stosować. Włosy przestały wypadać;) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dermeny nie znam w ogóle, ale używałam fajny balsam od seboradin do wypadających włosów :)

      Usuń
  4. Na chwilę obecną włosy nie wypadają mi aż tak garściami, ale pewnie znów zaczną.. Więc chętnie bym wypróbowała te produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się wspierałam priorinem extra, który poleciła mi trycholog :)

      Usuń
  5. Ja takiego problemu nie mam zreztą ma gość gestę loki i tak by widac nie było ;P A na szczotce mam góra 30 włosów dziennie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszyć się, cieszyć! :)

      Usuń
    2. Matko! teraz widze moje byki, wybacz Subi mialam zaćmienie mózgu i płatu odpowiedzialnego za pisanie xD

      Usuń
  6. Też bym się musiałam najpierw udać do trychologa , a później kupować odpowiednie produkty. Wypadają mi włosy w ogromnych ilościach , są długie ale ilość aż mnie przeraża. Ostatnio zaczęłam stosować inną pielęgnację (bez SLS) i wcieram w skórę głowy wcierki może pomoże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się! najpierw lekarza, badania, one wiele nam powiedzą. Ale wypadanie może być podyktowaniem zmiany włosa, więc nie ma potrzeby od razu panikować. trzymam kciuki, żeby to było tylko przejściowe :)

      Usuń
  7. Od jakiegoś czasu mam totalny nawrót wypadania, ale chyba na tle zdrowotnym :( Bardzo polubiłam się z kremami Pharmaceris, więc może skuszę się na zakup tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie ten szampon bardzo zadziałał i ogólnie to moje odkrycie. Odżywki nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam taką zasadę, że stosuję maski i odżywki zawsze z tej samej serii do szampon :)))

      Usuń
  9. Teraz używam szamponu Pharmaceris na łupież tłusty i na razie nie jestem pewna mojej opinii... Jedno jest pewne, jest bardzo niewydajny, praktycznie się nie pieni :(

    OdpowiedzUsuń
  10. może ta seria będzie moim wybawieniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem ciekawa, czy się u Ciebie sprawdzi, daj znać :)

      Usuń
  11. Ja raz gdzieś wyczytałam, że na wypadanie włosów jest dobre mycie ich szamponem z dodatkiem pieprzu, na razie sama to testuję i jeżeli odniesie oczekiwany efekt opiszę to na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pieprz, czy chilli stymulują wzrost włosa... podobno :D

      Usuń

Wybrane dla Ciebie

Instagram @subiektywnablog